Co najczęściej dołączacie do swojego CV gdy macie je wysłać pracodawcy?
nic
Masz ortograf w w tytule. Popraw, bo zaraz zleci się chmara "słownikowców" ;)
Już się zleciała... ;(
Przed wysłaniem CV radzę sprawdzić pisownie :)
Kilo kielbasy i pol litra wodki
[3] Po co offtopujesz? Sprawdzałem w google to nie wypluło że jest to jakaś nieprawidłowość. Może obie formy są poprawne?
edit> łee jednak dołańczajcie jest nieprawidłowe :P
Zdjęcie i czasami list motywacyjny. Chociaż zdjęcie jest już "wbudowane" w CV.
@Kravas: Pszeprażam, rze dbam o poprafność jenzyka polskiego, jusz nie bendem skoro tak ci to pszeżgadza.
@HETRIX22: chyba masz inną wersję Google. U mnie, po wpisaniu "dołańczać", na samej górze strony pojawia się automatyczna poprawka: "Czy chodziło Ci o: dołączać"
adamlut - a nie można troszkę w innej formie, niż "zainwestuj w słownik"? Kiedyś może było to śmieszne, ale teraz cholery można dostać jak się to widzi. Autor zamiast odpowiedzi dostaje 30+ postów kretynów piszących "Słooownik"
@Kravas: można albo poprawić, albo nie. Sugestia, żeby sprawdzić wyrazy, co do których nie jest się pewnym, w słowniku, jest IMO najlepsza. Na pewno dużo lepsza niż "tak się nie pisze idioto!!11111" albo coś pokrewnego. A, mimo wszystko, wielu ludzi drażni kaleczenie języka ojczystego.
@HETRIX22: A wpisuje się formę podstawową, czyli dla czasowników kończącą się na "-ć".
Czekoladę.
A nie dodajecie takich rzeczy jak: świadectwo ukończenia liceum, wyniki matury, dyplomy, dowody ukończenia kursów?
@HETRIX22 - Tylko to, czego zażądał zatrudniający. Czyli w wiekszości przypadków nic (także zdjęcia, jeżeli w ofercie nie znajduje się prośba o "CV ze zdjęciem"). Jeżeli przyjmujący prosi do dodatkowe dokumenty bez sprecyzowania o co mu chodzi, to zwykle dołączam kopie certyfikatów i innych kwitów związanych z pracą na danym stanowisku. Bardzo często dodaję też referencje i portfolio, ale to już wynika ze specyfiki pracy.
Świadectwa szkolne? Po co? Przecież dokumenty wysyłasz do pracodawcy, a nie do komisji rekrutacyjnej na uczelni.
@adamlut - Wystarczyło, żebyś powiedział, gdzie chłopak popełnił błąd i, ewentualnie, w jaki sposób powinien go poprawić. Sam uważasz, że "Sugestia, żeby sprawdzić wyrazy, co do których nie jest się pewnym, w słowniku, jest IMO najlepsza.", więc po co zrobiłeś coś, z czym sam się nie zgadzasz? Napisanie "Pani na polskim wam to zadała na jutro? W której jesteś klasie?" nie jest taką sugestią.
To, czego wymaga pracodawca. Na przykład gdy składałem dokumenty do mojej obecnej pracy musiałem poza CV (oczywiście ze zdjęciem) dostarczyć list motywacyjny, pozwolenie na przetwarzanie moich danych osobowych (znajdowało się na CV i tak), oświadczenie o niekaralności, oświadczenie o posiadaniu pełnej zdolności do czynności prawnych, ksero dyplomu ukończenia szkoły wyższej, ksero wszystkich certyfikatów, które mogły by się przydać w danej pracy i chyba tyle.
Zdjecie pindola...
Zależy czego żąda pracodawca zdjęcie i klauzula o przetwarzaniu danych osobowych już stanowią część CV poza tym jeśli już to certyfikaty lub świadectwa pracy.
@Dzikouak: lrn2 sarkazm.
Po co? Naprawdę musisz tak podbudowywać swoje ego?
Wskazałem, gdzie jest błąd? Wskazałem.
I to by wystarczyło.