Witam. Mam teraz umowę na internet 1mb/s, która kończy się 20 grudnia. Dzwoniła do mnie pewna Pani z Neostrady i pytała się mnie czy chcę zwiększyć prędkość. Zgodziłem się na 20mb/s. Zapytała się mnie czy chcę również do tego Telewizję na kartę oraz Livebox. Powiedziałem że nie chcę, ponieważ w domu mam telewizję N nowej generacji, oraz swój własny router. Ona powiedziała że nie ma problemu. Na sam koniec powiedziałem jej że umowa jest na mojego ojca który zmarł w styczniu. Powiedziała mi że Moja mama może to podpisać a później iść na punkt i zmienić to na nią. Wszystko było pięknie, do dziś, gdy przyszedłem z szkoły, chodzę do 3 klasy LO. Dowiedziałem się że przysłali Telewizję, Livebox oraz umowę z Internetem. Moja mama, nie świadoma co do końca podpisuje, podpisała to. Dzwoniłem już do TP, przez przypadek powiedziałem że moja Mama nie podpisała tego. Zamówienie zostało anulowane telefonicznie, lecz poprzez podpisanie tej umowy przez moją mamę, umowa już została zawarta. Czy mogę z niej zrezygnować?. Powołując się na to że zostałem okłamany przez telefon, oraz podpis mojej mamy nie jest podpisem mojego ojca?. Co mam teraz zrobić?.
Teoretycznie przy zakupach telefonicznie/przez internet możesz oddać nie rozpakowany produkt, bez podawania przyczyny. Podejrzewam, że teoretycznie taka umowa, też powinna być możliwa do anulowania, choć z drugiej strony kiedyś w Plusie chyba dostałem z buta, gdy odesłałem paczuszkę z telefonem pisząc w piśmie, że rezygnuję. Pech chciał, że zaplątała się tam tez podpisana umowa, a Plus przeczytał sobie co chciał, a co mu się nie podobało to zignorował... Umowa podpisana przez osobę niewładną do jej podpisywania raczej jest nieważna.
A tak przy okazji to ostatnio TP, to wpycha tą TV na siłę. Mi wysłano ten cud mimo, że mówiłem, że nie chcę nie potrzebuję i w szafie będzie leżeć. Gdy paczuszka przyszła, kurier otrzymał info, że umowy nie podpiszemy i pozbierał złom, a ja sobie przyśpieszyłem neta przez blue line (inna sprawa, że tam już musiałem być nieuprzejmy, żeby po raz 30 powiedzieć, że nie chcę ich TV).
Masz 10 dni od odstapienia od umowy.
A livebox i telewizja nie są za friko? Ja mam za darmo i nie używam, a jak mówiłem, że nie potrzebuję, to powiedzieli, że i tak za darmo, więc nic nie tracę. No i wziąłem.
''Powołując się na to że zostałem okłamany przez telefon''
na to się nie powołuj bo ciebie wysłuchają a poza fonią wyśmieją
jeśli anulowali zamowienie to w czym problem? lepiej niem twoja mama przepisze telefon na siebie, bo w ogóle nie będa z wami rozmawiać , to biurokraci!
i sprawdź czy ta neo 20Mbit nie wychodziła w tej samej cenie bez liveboxa z tv co z nim - a przeca nie musiałeś go instalować
-------------------
i kondolencje z powodu śmieci ojca..
Powinno dać radę odkręcić. Moją mamę też tak wciągnęli i jakoś odkręciła jak jej wytłumaczyłem, że jest jej to zbyteczne. Co prawda oznaczało to zerwanie umowy, dostała całkiem nowy login, ale nie było żadnych konsekwencji. Nawet talerza nie chcieli z powrotem. Liveboksa nie dostała. Tylko przez tydzień nie miała Internetu zanim nowa umowa weszła w życie. Nie mam pojęcia dlaczego taka dziwna przerwa była, skoro na starej umowie necik działał bez zarzutu.
zostałeś wprowadzony w błąd, i jako, że takie rozmowy są zazwyczaj nagrywane, każ im odsłuchać te rozmowy i przedstawić dowód, w którym zgodziłeś się na te dodatki
LOL
chlopak nic im nie może ''kazać'' odsłuchiwać i nie będą mu niczego udowadniać , na jakim świecie żyjecie?
paczka była odebrana i co się w sprawie dzieje w tej chwili, kiedy to było i czy mają to(dostarczenie, rezygnację, itp) już odnotowane?
zamiast pytać tu , trzeba zadzwonić spokojnie na błękitną linię i sprawdzić co jest grane a najlepiej niech tercio bierze jutro mamę pod pachę i wygina pod telepunkt tp
tam dowie się najlepiej jakie ma możliwości, tylko trzeba pamiętać ze przy zamawianiu przez internet są bonusy których nie ma w telepunktach
Umowa zawierana poza lokalem firmy ma to do siebie, ze mozesz od niej odstapic w ciagu 10 dni bez podawania zadnej przyczyny. Wiec zabierasz to wszystko do nich z odpowiednim pismem i tyle.
a najlepiej niech tercio bierze jutro mamę pod pachę i wygina pod telepunkt tp
tam dowie się najlepiej jakie ma możliwości, tylko trzeba pamiętać ze przy zamawianiu przez internet są bonusy których nie ma w telepunktach
no żebyś się kurwa nie zdziwił, jedyne co tam zobaczy to tępą babę robiącą mądrą minę i pieprzącą w koło 'system mnie blokuje', po około 2 godzinach, 105193591 konsultacjach możliwe, że umowa zostanie anulowana ale oczywiście chęć podpisania nowej zostanie skwitowana tekstem 'system mnie blokuje, prosze przyjść za 6 miesięcy'
10 dni na odstapienie od umowy zawartej poza lokalem. Wiec sie nie przejmuj.
Zadzwon do Rzecznika Praw konsumenta dla Twojego rejonu zamieszkania i spytaj dokladnie o procedure.
Porady sa za darmo.