Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dobra nauka, słabe wyniki na egazminie gimnazjalnym

07.03.2011 13:07
😒
1
zanonimizowany572166
41
Konsul

Dobra nauka, słabe wyniki na egazminie gimnazjalnym

Uczę się dobrze (4.63 na te półrocze) i przyszło mi pisać próbny egzamin gimnazjalny. Wyszło BEZNADZIEJNIE. Czy może macie jakiś porady "złote myśli" a przynajmniej coś co może pomóc w poprawie tego wyniku...

07.03.2011 13:11
2
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

może potrafisz jedynie wykuć materiał na blachę, a jak przyjdzie troche pomyśleć to wymiękasz?

07.03.2011 13:13
Mada Fakir
3
odpowiedz
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

Heh, ja zawsze miałem odwrotnie, nauka beznadziejnie, test prawie maks punktów.

07.03.2011 13:17
😊
4
odpowiedz
zanonimizowany783120
53
Senator

Przede wszystkim zlokalizuj, gdzie straciłeś najwięcej punktów. Problem tkwi w czytaniu ze zrozumieniem, czy pisaniu wypracowań?

Nie wiem, czy jakakolwiek WIĘKSZA wiedza jest potrzebna na ten egzamin gimnazjalny. Szczególnie mam na myśli test humanistyczny, w którym wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem i jakiekolwiek pojęcie o tworzeniu rozprawek lub wypracowań. Jeżeli chcesz się przygotowywać do egzaminu gimnazjalnego, to przede wszystkim ROZWIĄZUJ PRÓBNE TESTY. To najlepsze przygotowanie do tego testu. Jeżeli Twoją piętą achillesową jest pisanie wypracowań lub rozprawek to trenuj. Im więcej piszesz, tym stajesz się lepszy.

07.03.2011 13:18
😍
5
odpowiedz
zanonimizowany572166
41
Konsul

Jeden problem. Potrafię czasem bez żadnej nauki napisać na 5 a 4 to norma. Problem jest taki że jakoś sobię nie radzę na takich egzaminach. (To był tylko próbny.) Mam czarne myśli co oficjalnego...

07.03.2011 13:20
6
odpowiedz
mirencjum
66
Legend

Może na egzaminie "za bardzo chcesz" wypaść jak najlepiej i to Cię blokuje. Postaraj się bardziej luźno podchodzić do wszelkiego rodzaju egzaminów. Będziesz ich miał w życiu mnóstwo i jeszcze parę.

07.03.2011 18:55
7
odpowiedz
zanonimizowany62567
53
Konsul

Każdy egzamin sprawdza przede wszystkim umiejętność rozwiązywania takich egzaminów. Co jakiś czas rób próbne, potem porównuj z kluczami odpowiedzi. Musisz wpaść na odpowiedni tok myślenia.,

07.03.2011 18:57
8
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

Widocznie umiesz wykuc, a jestes glupi.

07.03.2011 19:07
9
odpowiedz
Sage
155
Arbiter Elegantiae

Oceny nie obrazują faktycznej wiedzy. Wystarczy, że ktoś trafi do gównianej szkoły. Weź się za siebie i już. Test gimnazjalny to nic wielkiego, nie potrzeba do niego zbyt obszernej wiedzy więc nawet zaczynanie od zera ma jeszcze sens.

07.03.2011 19:27
Backside
10
odpowiedz
Backside
78
Senator

Musisz się skupić na egzaminie, a najlepszym przygotowaniem do tego jest odpowiedni tryb życia po szkole :). Masz jakieś treningi? Chodzisz na basen? Masz jakieś wyjścia do kina, do znajomych? Nie? To daj sobie 1-2 dni w tygodniu, kiedy przestajesz się uczyć albo napieprzać w coś przed komputerem.

Inna sprawa, że wynik egzaminu nie jest rzeczą, która definiuje późniejsze życie. Szkoły, które nie są w w pierwszej 15-stce w rankingach nie muszą być złe, czasem jest wręcz przeciwnie. Poza tym przy odpowiednim nastawieniu i pomocy rodziców można się spokojnie dostać do lepszej szkoły składając zwyczajnie podanie (co by ułatwiły świadectwa z wysokimi średnimi za każdy rok gimnazjum).

07.03.2011 19:31
11
odpowiedz
zanonimizowany62567
53
Konsul

Szkoły nie definują dalszego życia, ale faktem jest, że prawdopodobieństwo dostania się z lepszego liceum na lepsze studia jest kilkukrotnie większa.

07.03.2011 19:34
12
odpowiedz
zanonimizowany765636
10
Centurion

Oceny nie obrazują faktycznej wiedzy.

+1, Święte słowa.

Ja też w szkole nie byłem orłem, miałem pod koniec gimnazjum średnią 4.34 a dostałem się do szkoły bez problemu.
Trafiłem na beznadziejny egzamin, no i musiałem pisać obowiązkowy niemiecki...

Egzamin gimnazjalny, tak samo podstawowy nie sprawdza wiedzy tylko w jakim stopniu jesteś rozgarnięty.

Matura- Tym można się już przejmować, ale żeby nie napisać na 30% podstawki, to trzeba być niezłym tłukiem D:

07.03.2011 19:38
13
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

Te dobre oceny to pewnie z robienia plakatów i innych pierdół.

07.03.2011 19:40
Mada Fakir
😁
14
odpowiedz
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

Ja też w szkole nie byłem orłem, miałem pod koniec gimnazjum średnią 4.34 a dostałem się do szkoły bez problemu.

Ehe, ja nigdy nie wyszedłem powyżej 3, tak więc nie mów mi "nie byłem orłem" mając prawie 5...

07.03.2011 19:41
15
odpowiedz
zanonimizowany62567
53
Konsul

trollhahaha - >
Niestety, to jaką uczelnie skończyłeś i w jakim trybie ma dzisiaj ogromne znaczenie, zwłaszcza w finansach.

07.03.2011 19:44
16
odpowiedz
zanonimizowany765636
10
Centurion

[17]

Prawie, to jakbym miał minimalnie 4.51

COOLek- Nie karm trolla.

07.03.2011 19:46
17
odpowiedz
zanonimizowany746420
5
Generał

No fakt osoba z mojej klasy która na półrocze miałą średnią 4.75 napisała test beznadziejne, z angola to nawet ja dostałem więcej punktów od niego mimo że ja mam na półrocze 2 a on 5 (ogólnie to jeśli chodzi o angola to pod względem klasy z ilością punktów jestem na miejscu 3). Mi się wydaję że to po prostu jest tak że takie "kujonki" tylko kują, a jak przychodzi pomyśleć na trzeźwy rozum to im nic nie wychodzi, ja się do testu nie uczyłem nic a nic a miałem wszystkie powyżej 30 punktów (nieźle jak na moją średnią 3.0),a tamten kolega sam mi mówił że od holery się do niego uczył i fiask, na co to? nie wiem, abym tylko napisał dobrze ten oficjalny i będę szczęśliwy.

07.03.2011 19:49
Mada Fakir
18
odpowiedz
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

Gaiden - Twój kolega się uczył do testu nie znając pytań, bawi mnie to. Skąd miał pewność, że nauczy się akurat z tego, co będzie na egzaminie?

FragPerSecont - Oj tam, oj tam, marudzisz, kiedy mówię prawie, to jest prawie!

07.03.2011 19:53
19
odpowiedz
zanonimizowany746420
5
Generał

Mada Fakir - Kupił jakiś tam zbiór najczęstszych zadań egzaminacyjnych, widać nie wiele mu to dało.

07.03.2011 20:02
20
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

Po pierwsze nie ucz się do testów, po drugie podejdź do nich na luzie, nie przejmuj się. Ja tak zrobiłem, i miałem z 3 testów 120/150 pkt co nie jest IMO złym wynikiem.

Nie od dziś wiadomo, że oceny nie odzwierciedlają do końca poziomu wiedzy. Moja była klasa z gim miała najgorszą średnią w szkole, a najlepiej napisała testy ;)

07.03.2011 20:04
dzony600
21
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

a ja miałem dokładnie odwrotnie - mocno średnie wyniki w nauce i jeden z najlepszych wyników w szkole z egzaminu

07.03.2011 20:08
Backside
😊
22
odpowiedz
Backside
78
Senator

Szkoły nie definują dalszego życia, ale faktem jest, że prawdopodobieństwo dostania się z lepszego liceum na lepsze studia jest kilkukrotnie większa.

Kilkukrotnie? Z pewnością nie. Okres liceum bardzo dobrze weryfikuje, że przy odpowiednim samozaparciu i przyłożeniu się do nauki można dostać się niemal wszędzie. A z kolei okres studiów weryfikuje dopiero co tak naprawdę chcemy studiować i że kiepsko napisana matura nie przekreśla nam życia, bo się ją zwyczajnie poprawia i przenosi na lepsze studia. A jeszcze później czasem okazuje się, że te studia wcale nie były tak cholernie potrzebne ;).

07.03.2011 20:15
23
odpowiedz
demon92
191
Senator

Wszystko przez to, że test gimnazjalny czy inne tego typu egzaminy różnią się od zwykłych sprawdzianów, przykładem może być pewien test gimnazjalny, gdzie w jednej klasie panienka która miała średnią 5.0 kujon na całego słabo napisała test, a jej kolega który miał dużo niższą średnią(nie pamiętam jaką) miał dużo lepszy wynik od niej, bo na teście trzeba było trochę pomyśleć, a nie tylko mieć wszystko wykute na blachę.

07.03.2011 20:41
24
odpowiedz
Zakol
23
Centurion

Ja jestem dopiero w 2 gimnazjum ale też się wypowiem.
Na próbnym teście po podstawówce ja, razem z dobrym kolegą (wtedy obydwoje średnie około 4,7-5-0) mieliśmy najwięcej bo 35 punktów na 40. Wtedy pewien osobnik ze średnią zawsze 5,7-6-0 tego nie pisał i śmiał się z nas że on by na pewno miał więcej od nas itp. Na ostatecznym nam troszkę nie wyszło bo ja miałem 26 a kumpel chyba 23, ale ten kujon miał 29 pkt więc jak na niego i jego przechwałki słabo.

Ja uważam się za inteligentnego człowieka, bo inteligencja, a na siłę wkuta wiedz to zupełnie inne rzeczy. Teraz mam średnią chyba 3.76, jestem z niej zadowolony i nie czuje się "głupszy" od gości z czerwonym paskiem.

Te testy to są tak na prawdę nie testy na to ile stron z książki zapamiętałeś, tylko po prostu co potrafisz, co wyniosłeś z tej właśnie szkoły...

Tak że moje rady:
-nie denerwuj się
-rozwiąż kilka testów z wyborczej czy z internetu i to ci wystarczy
-posłuchaj muzyki którą lubisz
-nie denerwuj się
-pomyśl że to zwykły test który musisz napisać, a potem do domu;p
I ostatni najważniejszy punkt:
NIE DENERWUJ SIĘ:D

pozdro

07.03.2011 20:45
25
odpowiedz
muczaczos94
75
Konsul

Powiem co kilka słow z lasnego dosiadczenia. Ucz sie zeby to rozumiec a nie tylko wykłuć na 5. ja byłem w gimnazjum przecietnym uczniem srednia kolo 4.3 co roku. a egzamin mi poszedl bardzo dobrze. wiekszosc kujonow wymiekla. poprostu sporo dziewczyn u mnie w klasie to takie kujonki ze ino regulki umieja a w praktyce to z niczego nie korzystają.

07.03.2011 20:50
26
odpowiedz
zanonimizowany652620
46
Generał

ja mam same dwóje a test próbny napisałem lepiej od gości z klasy co mieli średnią 4.0 :) ale sam sie stresuje przed głównym

07.03.2011 20:51
halfmaniac
27
odpowiedz
halfmaniac
84
Dr. Freeman

Jesteś mądry, ale nie inteligentny.

07.03.2011 21:04
Adrianziomal
😉
28
odpowiedz
Adrianziomal
46
Samael

mądry | inteligenty | posiadający dużo wiedzy - to 3 różne pojęcia...

07.03.2011 21:08
halfmaniac
29
odpowiedz
halfmaniac
84
Dr. Freeman

Właśnie o tym mówię kochasiu.

07.03.2011 21:10
30
odpowiedz
Zakol
23
Centurion

Przypomniał mi się ostatnio gość z klasy ze średnią chyba 4.80 a nie wiedział kto to jest Nicolas Sarkozy...

Forum: Dobra nauka, słabe wyniki na egazminie gimnazjalnym