gameplay.pl Test usługi OnLive - pierwsze wrażenia

Taki OnLive to jak chlanie, granie lub spanie poza domem - u kogoś. Pewne rzeczy przyjemniej/bezpieczniej robi się na własnym sprzęcie, z grą na własność, w pudełku na półce. Nie zmienia to jednak faktu, iż opisane rozwiązanie dla mniej majętnych osób, a co za tym idzie - gamingowo gorzej wyposażonych - jest kwestią bardzo urządzającą.

Są dema. To pełniaki w wersji trial. 30 minut grania.

Też, w nabliższym czasie zamierzałem obadać sprawę.

Pytanie do autora:
To prawda, że oprócz gry, trzeba płacić również za abonament? Ile?

Też zastanawiałem się nad skorzystaniem z usług OnLive, ale chyba zdecydują się na to dopiero po zmianie dostawcy internetu czyli w perspektywie ok. 2 lat. Zobaczę zresztą jak OnLive rozwinie się do tego czasu.

Radanos--->Nic mi o tym nie wiadomo. Granie w triale jest darmowe, natomiast żeby grać w pełne wersje trzeba wykupić subskrypcję albo na dany tytuł, albo na dany pack. Korzystanie z OnLive samo w sobie nie jest obarczone opłatami.

Kiedyś poleciała plota, że oprócz gry, trzeba będzie płacić miesięczną subskrypcję ;)

Na chwile obecną można pograć w Darksiders z konsoli :)

EDIT:
Hmm, czas nadrobić info o grach, widzę, że też wyszło już na PC :x

Przecież to wyszło na PC.

Fajnie że mogłeś to obadać i napisać co nieco. Projekt śledziłem od dłuższego czasu, jednak moje łącze pozostawia jeszcze wiele do życzenia, nie będę się nawet zabierał za testowanie. Trzymam kciuki za projekt, może być ciekawie, wreszcie nie będę się martwił o jakość mojego sprzętu.

Rock Alone -> jak masz cienkie łącze to nie warto nawet pobierać aplikacji. Ja mam 2Mb, spróbowałem, to przy samym uruchamianiu OnLive mi powiedział, że za wolne łącze i nie pozwolił uruchomić aplikacji.

Jeśli gry konsolowe byłyby na onlivie to świetnie. Mógłbym sobie pograć w LBP2 na kompie.

No jest (opcjonalna) miesięczna subskrybcja, w której dostajemy nieograniczony dostęp do iluś tam gier. Pierwszy miesiąc jest za free - ale trzeba w koncie podać namiary na kartę kredytową. Jak nie mamy abonamentu to kupujemy dostęp do poszczególnego tytułu - np. na 3 dni.

Dokładnie do 36 gier, ale to i tak się pewnie zmieni, gdy katalog się powiększy. Jeżeli ktoś ma nadmiar wolnego czasu to oferta jest całkiem dobra. Za 10 dolców masz na wyciągnięcie ręki najlepsze gry ostatnich miesięcy.

Zobaczymy pożyjemy czy ten projekt będzie miał duże przebicie i czy wydawcy gier zobaczą że można zarobić na tym dużo mamony jak i stracić. Po za tym myślę, że jak będzie dużo użytkowników to niestety wprowadzą abonament.

Ja na waszym miejscu bym nie liczył na gry konsolowe, bo po prostu te gry są pisane na konsole a nie na PC i to nie jest tak że zmienią kilka napisów i będzie ok. Więc nie liczcie na Halo, Killzone czy Uncharted bo to po prostu niemal niemożliwe. Chyba że kiedyś wyjdzie emulator, co będzie wymagał iCore 7, nieistniejącą karte grafiki i 16 GB ramu. A nawet gdyby można było przez OnLive grać w gry konsolowe to moim zdaniem sony/microsoft tak szybko nie dało by swoich esclusive'ów.

Jeżeli to jest przyszłość rozgrywki komputerowej (konsolowej), to ja się pytam co się stanie z producentami sprzętu...

Jeżeli ruszą servery w europie czuje że naprawdę OnLive znajdzie wielu wielu i jeszcze raz wielu nabywców. Nie trzeba będzie co chwilę upgradować kompa a Ci co mają kompa już teraz nawet starocia pograją w gry na najwyższych detalach.