Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl BioShock 2 - powrót do Rapture

14.01.2011 21:04
Harry M
1
Harry M
188
Master czaszka

Gra dobra lecz 1 była bardziej jako surviaval.

14.01.2011 21:12
2
odpowiedz
zanonimizowany746420
5
Generał

Dla mnie Bioshock zasługuje na 10, a bioshock2 na 9, a ty się po prostu nie znasz :)

14.01.2011 21:16
Kreek
3
odpowiedz
Kreek
65
Senator

ja dałbym 70% - IMO jedynka jest lepsza, genialny świat, dobry scenariusz, fajny pomysł z znajdźkami - dwójka ma to samo tyle, że jakoś tak podane gorzej, poza tym coś co robi spore wrażenie za pierwszym razem, za drugim może zwyczajnie nużyć - i tak jest właśnie w tym przypadku.

14.01.2011 22:12
Matekso
4
odpowiedz
Matekso
96
Generał

bioshock 1 dostać powinien solidne 90 a dwójka no zgodzę się z twoją oceną 75 mr Uvi.końcówka twoja: Fanów pierwowzoru zapraszać nie trzeba - reszta, która po pierwszej wizycie w Rapture powiedziała „nigdy więcej”, powinna dać temu produktowi szansę. Ja dałem i nie żałuję.""" jest słuszna jeśli idzie mechanizm rozrywki i się mu spodobał, w części pierwszej to w zasadzie w 2 znajdzie to samo z tym że ciut lepiej poprowadzonej, o tyle iż bohater big daddy nie koniecznie musi się podobać- nie bardzo chce się utożsamiać do naszego protagonisty, to walka z wielką siostra już może się podobać. Grę zapamiętałem właśnie za świeżutki pomysł z rozszerzonym wachlarzem plasmidów, bankiem eve, adama i miłymi siostrzyczkami które należało kolekcjonować i zdzierać z nich ów substancję ( z tym że cz.2 i zastosowane rozwiązanie nie do końca trafiła do mnie, gdzie jako ochroniarz szukasz ciał i odpierasz atak aż mała wyssie płyn. ) miło było w cz1 chodzić po rapture styl miasta miał to coś 2 już tak odchodziła nieco od tego stylu i serwowała lokacje nie koniecznie klimatyczne , ale za to z detalami, dla jednych to plus dla mnie minus; za kolorowo jak dla mnie było i przesadzono nieco graficznie w porównaniu do wyważonej jedynki

14.01.2011 22:28
raziel88ck
😃
5
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

GaidenNinja - 10 dla gry, ktora byla tak nudna, ze nie zdolalem jej ukonczyc? Dobre sobie. :)

Nie wiem co widzicie w tej serii. Owszem wszystko jest cacy do polowy, bo pozniej sa powielane te same schematy, od polowy, gralem z przymusu i tak doszedlem do momentu gdzie...

spoiler start

...okazalo sie, ze ten koles co niby nam pomagal, oszukal nas i probuje teraz zabic. Jeszcze chyba z 1 etap od tego momentu przeszedlem i nie dalem rady wiecej, masakrycznie nudna.

spoiler stop

Dla mnie kazda kolejna odslona tej serii to odcinanie kuponow od marki, poniewaz BioShock nie ma potencjalu na wiecej niz jedna czesc.

Matekso - dac szanse gorszej odslonie jesli jedynka komus nie przypadla do gustu? No way!

Lukas - I tak sie nie skusze, nie moje klimaty.

14.01.2011 22:36
6
odpowiedz
zanonimizowany653201
25
Legend

Jedynka może i była nudna, ale dwójka IMO już nie. Jedynce dałbym góra 80-85%, a dwójce 90%. W dwójce jest po prostu ciekawszy gameplay, a fabuła jest równie dobra. Nie bardzo rozumiem tych co piszą ,że w 2 świat nie robi już takiego wrażenia itd. jakoś są inne świetne gry, których akcja rozgrywa się w tym samym świecie (tylko nieco inne lokacje tak jak w Bioshock2) i nikt na to nie narzeka.

raziel88ck -> Tyle ,że druga część jest lepsza :) po przejściu jedynki nie miałem zamiaru nawet grać w dwójkę, ale pewna osoba mnie do tego przekonała i faktycznie miała rację.

15.01.2011 14:34
7
odpowiedz
śmigli
37
Generał

Kiedyś "jedynkę" kupiłem, trochę pograłem i przestałem. Czasami mnie kusi żeby sięgnąć na półkę i tym razem przejść całość, ale zawsze sobie mówię, że może innym razem.

06.04.2012 18:04
8
odpowiedz
zanonimizowany828530
11
Chorąży

Myślę że gra spodobałaby mi się dużo bardziej gdybym nie grał w pierwszą część i już tego wszystkiego nie widział. W dwójce było kilka momentów kiedy pomyślałem że gdyby wsadzić to do jedynki, mielibyśmy grę idealną i właśnie to, paradoksalnie, najbardziej mi przeszkadzało. Ciągle patrzyłem na tą grę przez pryzmat pierwszej części która skradła mi serce i przemierzając te wszystkie straszne miejsca miałem wrażenie że znowu chcę dorwać Andrew Ryana.
Fabuła trzyma poziom. [UWAGA SPOJLER!!!] Wcielenie się w postać ojca, który w poszukiwaniu swojej córki zawędrował do Rapture i stał się Tatuśkiem [KONIEC SPOJLERU] bardzo mi się spodobała, czego nie mogę niestety powiedzieć o zakończeniu. Tu już zdecydowanie gorzej niż w jedynce, ale jak kto woli ;)

gameplay.pl BioShock 2 - powrót do Rapture