„Jaka wigilia, taki cały rok”
Tak, słodycze też nawdychać się muszą ;d
Nie chcę mi się już słuchać opowieści tych, którzy psioczą na to, że gwiazdka jest komercyjna, a Jezus urodził się w czerwcu. Niech własnoręcznie ubiorą choinkę, powąchają pierogów z kapustą i dołożą swoją cegiełkę to „generalnego sprzątania” – mimo, iż to takie nużące, to czy w ten świąteczny dzień nie jest to wszystko wyjątkowe?
nie
Wesołych świąt wszystkim i do stołu ! :)
a na kompot z suszu będę patrzyć ze stałym politowaniem jak i współczuciem na tych, którzy wypiją to nieznośne paskudztwo.
Kompotu z suszu proszę nie obrażać.
Wszystkim życzę wesołych, pomimo faktu, że należe do tych 20% polaków którzy jeszcze dziś do wigilijnego stołu nie zasiadają.