Moja pecetowa gra roku 2010 - podium
Kolejny rok będzie z samymi trójkami: ME3, Diablo3, ACIII, Uncharted III, trzeci DeusEx ^^
Konsolowcy - co znalazłoby się mojej takiej liście, gdybym miał sprzęt Sony lub Microsoftu? Hejże, do piór!
Read Dead Redemption - na jakieś 1000% :) Dziki Zachód (w schyłkowym okresie - 1911 r.) + sandbox + mistrzowska, dorosła fabuła bez banałów + świetna mechanika + wiele godzin grania + sporo nawiązań do popkultury (jedna misja jako żywo przypominała mi "Dziką Bandę" Peckinpaha) + rozbudowany multi na długie godziny/miesiące/lata + świetna oprawa audio/video + poprawione wszystkie rzeczy, które irytowały w innych sandboxach Rockstara (przede wszystkim system sejwowania).
Prawdziwa kolubryna, a niewiele brakowało a bym przegapił. Dla mnie niewątpliwie gra tego roku - numero uno, zacny kawałek kodu zbliżający się do ideału. Cholernie dobre były też: Alan Wake i Mass Effect 2 - tu miałbym jednak problem, co dać na drugie, a co na trzecie miejsce ;)
Jeśli natomiast chodzi o największe tegoroczne rozczarowanie, to zdecydowanie Mafia 2...
Wiedźmin 2, Prototype 2, Dead Space 2, Crysis 2, Portal 2 etc....Co do nowych tytułów to mam nadzieje, że Brink pokaże klasę, oprócz tego dla mnie murowany hit to Batman Arkham City :)
(może ciut gorsza od tej z pierwowzoru, bo twist fabularny nie wywołał opadu szczęki)
to był w ogóle jakiś twist fabularny w tej grze?
Assassin's Creed III, Portal 2 i Crysis 2. Najlepsza trójka 2011 :P
+ mistrzowska, dorosła fabuła bez banałów
Ta, z głównym bohaterem dającym sobie pomiatać jak szmatą...
rozbudowany multi na długie godziny/miesiące/lata
Cholernie chaotyczne multi, da się grać tylko ze znajomymi, inaczej nie ma sensu.
IMO RDR cholernie przehypowany. Mass Effect 2 FTW!
Ciężko mi wybrać z pecetowych gier, dlatego choć nie miałem okazji przejść, a jedynie pograć w kilka konsolowych, zdecydowałem, że również i je dorzucę.
W plebiscycie nie będą brały udziału tegoroczne konwersje zeszłorocznych gier takie jak chociażby Assassin's Creed II, które wygrało w zeszłym roku, więc właśnie z tego powodu mam problem, bo w gruncie rzeczy w tym roku na PC mało porządnych gier wyszło, a jeśli już wyszły to nie trafiły w mój gust. Przejdźmy do rzeczy.
Na 1 miejsce wybieram zdecydowanie Mass Effect 2.
Na 2 gdybym miał już wybierać tylko pecetowe to znalazłoby sie Call of Duty: Black Ops, lecz na konsolach było nieco ciekawiej, a że GTA na dzikim zachodzie przypadło mi do gustu i liczę na to, że w przyszłym roku wyjdzie konwersja na PC to dam Red Dead Redemption.
Na 3 miejscu niech będzie God of War III, a to dlatego, że jak na gatunek gier, którego nie lubię to ta gra była dla mnie niezwykle przyjemna i gdybym miał kiedyś kupować PS3 w co wątpie to ta gra byłaby jedną z kilku produkcji dla których ową konsolę bym zakupił.
Podsumowując tegoroczne gry na wszystkich platformach, moja lista wygląda następująco:
1. Mass Effect 2
2. Red Dead Redemption
3. God of War III
Jeśli miałbym wybrac same tegoroczne pecetowe gry to lista wyglądałaby tak:
1. Mass Effect 2
długo, długo nic
2. Call of Duty: Black Ops
długo, długo nic i od biedy byłby to
3. Starcraft II
Jeśli zaś miałbym wziąć pod uwagę gry, których pecetowe konwersje ukazały się w tym roku, a konsolowe edycje w zeszłym to lista wyglądałaby tak:
1. Assassin's Creed II
2. Mass Effect 2
3. Grand Theft Auto: Episodes from Liberty City - wiem, ze to tylko dodatki, aczkolwiek kopia tylko podstawowym grom. Który z nich lepszy? Z nieznacznym wskazaniem The Ballad of Gay Tony, może i ma ciekawsze misje, kilka ciekawych pobocznych, ale niektóre poboczne typu perfekcyjny taniec w obu klubach jest dla mnie na tyle irytujący i nudny, ze gra straciła przez to w moich oczach, generalnie rozwiązanie tańca w San Andreas bardziej przypadło mi do gustu.
Co do przyszłorocznych produkcji, to osobiście uważam, że bez sensu wybierać swoje typy skoro nie miało się okazji w nie zagrać.
Ups, zapomniałem, że na konsole wyszedł Assassin's Creed: Brotherhood. Nie miałem okazji zagrać, ale to obecnie jedna z moich najbardziej ulubionych serii, a wiele osób uważa, że jest lepsza od dwójki, więc moja lista nieco się zmieni.
1. Mass Effect 2 / Assassin's Creed: Brotherhood - gdybym zagrał i przeszedł to pewnie byłaby na 1 miejscu
3. Red Dead Redemption
Największe rozczarowanie? Zdecydowanie okrojona Mafia II z beznadziejnymi dodatkami. Tyle lat czekania, a wyszła tylko dobra gra na poziomie tych robionych przez rok, max półtora roku.
"Tak się powinno robić sequele." - w latach 90s tak mało zmieniony sequel zostałby zrównany z ziemią, bo w gruncie rzeczy BioShock 2 niewiele się różni od jedynki. Kwestie gustu pomija, bo ja osobiście nie lubię tego uniwersum, bo jest dla mnie nudne i przereklamowane.
StarCraft II - może i jest długi, ale jedna kampania, z jedną rasą bywa nużąca, do WarCraft 3 nie ma co porównywać, bo nie ma szans i po wydaniu SC II miałem wrażenie, że poziom Blizzarda spadł, a że gra była długo tworzona to tym bardziej boli fakt, że nie jest taka super jaką miała być.
Mass Effect 2 - i choć fabuła nie była tak zaskakująca jak w przypadku jedynki i straciła niestety sporo rzeczy z gatunku RPG, a skanowanie planet było nudne, muszę osobiście przyznać, że grało mi się tak świetnie jak w jedynkę. Dlaczego? Ponieważ misje poboczne zostały o wiele lepiej wykonane, gra zyskała na dynamice, wprowadzono więcej ras, ciekawych miejsc, a także kilku bardzo czołowych postaci + postaci znane z jedynki, co szczególnie mnie urzekło. Takie powinny być sequele, a nie takie mody bądź dodatki typu Bioshock 2 - bo ciężko mi nazwać to pełnoprawną kontynuacją. Co prawda w przypadku ME2 uważam, że w kwestii broni i pancerzy powinni ulepszyć rozwiązanie z jedynki, a nie zrobić to po nowemu, bo akurat to było lepiej wykonane w jedynce - oczywiście moim zdaniem
1. Mass Effect 2
2. Call Of Duty Black Ops
3. Splinter Cell Conviction
Poza podium (znalazły się w TOP10) :
Assassin's Creed II
GTA IV Episodes from Liberty City
BioShock 2
Amnesia The Dark Descent
Metro 2033
Singularity
Battlefield Bad Company 2
Kolejność nie przypadkowa.
Edit. Gdybym miał PS3 to zapewne na podium znalazłby się Heavy Rain (1 lub 2 miejsce) i God of War (3 miejsce lub poza podium na góra 5). Wszelkie Alany Waki i Red Dead Redemptiony są moim zdaniem przereklamowane ,a AC nie jest grą aż tak dobrą aby była w pierwszej trójce.
1. Mass EFfect 2
(przepaść)
2. Assasins Creed 2
3. Darksiders
Amen...
Ile osób, tyle opinii... Widzę jednak, że Mass Effect 2 daje radę. I git.
A Amnesia zostanie zamówiona po świętach. Bo musi być dobra.
Ten mass jest naprawdę taki dobry? O parę klas wyprzedzający inne gry?
Lukas172_Nomad_ - Asasyn nie zasluguje, a odgrzewany od 7 lat kotlet w postaci COD'a zasluguje? Ewentualnie jedna z najgorszych odslon serii Splinter Cell? No way! Znow mamy rozne opinie :P
graf_0 - jest bardzo dobry, a to zalezy od konkurencji, inne sa daleko w tyle, inne nie.
Moje top3 roku to:
1. Mass Effect 2.
2. Bad Company 2.
3. Splinter Cell Conviction.
1. Mass Effect 2
.
.
.
2. Red Dead Redemption (choć sam nie posiadam konsoli, grywałem u znajomego)
3. Bioshock 2
1. Call of Duty: Black Ops
2. Assassin's Creed II
3. Mass Effect 2
1. Mass Effect II
(przepaść)
2. Assassin's Creed II
3. Battlefield Bad Company II
ac2
raziel88ck -> Nawet jeśli odgrzewany to w najlepszy możliwy sposób. Black Ops to moim zdaniem najlepsza część COD'a i przyznam szczerze ,że dawno nie grałem w tak wciągającą strzelankę. Fabularnie ta odsłona mnie powaliła ,a pomysły wymyślone przez Treayarch są naprawdę oryginalne i ciekawe.
Splinter Cell Conviction to moim zdaniem najlepszą część SC z tego względu ,że w poprzednich odsłonach nie spisywałem się najlepiej... Po prostu nie mam tej anielskiej cierpliwości ,a SC:C jest idealnym połączeniem gry akcji ze sneakerem. Dodatkowo w Conviction dodano tryb kooperacji i sprawdza się on idealnie.
Co do AC to powiem tak : Na dzień dzisiejszy nie pamiętam z niej prawie nic. Wiem tylko ,że fabuła była dobra do pewnego momentu ,a później to już tylko równia pochyła. Gdy przeszedłem ją w Marcu uważałem ją za cud świata, jednak ta gra kompletnie nie zapadła mi w pamięć ,a to też jest ważne. Nie twierdzę ,że jest to zła gra bo nie jest ale jak dla mnie brak jej tej ikry.
Ranking rozczarowań :
1. K&L Dog Days - spodziewałem się ,że twórcy wyciągną odpowiednie wnioski po stworzeniu niezłej aczkolwiek nie dopracowanej pierwszej części... Niestety stworzyli grę jeszcze gorszą.
2. Medal of Honor - Liczyłem na jedną z najlepszych strzelanin wszech czasów i detronizację COD'a ale nie udało się, może za rok. (Gra ogólnie rzecz mówiąc była dobra ale spodziewałem się znacznie więcej)
3. Dead Rising 2 - Za wiele od niej nie oczekiwałem ale nie spodziewałem się gry aż tak słabej.
4. Darksiders - Nudna i specyficzna gierka, na szczęście nie spodziewałem się po nie za wiele.
5. Aliens vs Predator - Tutaj przyznam ,że już przed premierą wiedziałem o tym ,że to będzie crap (wiadomo Rebellion) jednak gdzieś tam po cichu liczyłem ,że coś z tego wyjdzie.
6. Lost Planet 2 - Pierwsza część miała masę błędów w gameplay'u i ta ma ich jeszcze więcej..
7. NFS HP - kolejna część NFS dowodząca ,że ta marka już jest po prostu wypalona :)
8. Alpha Prothocol - Twórcy zapowiadali mega hit ,a wyszło jak zwykle. Bardzo liczyłem na tą grę ale daję ją dopiero na 8 z tego względu ,że nie była ona aż taka zła...
Bioshocka w pierwszej 20 bym nie dał :P SCII jako osoba nie grajaca po sieci też nie zasługuje (na moje) na podium. 1/3 gry sprzedawana w cenie póltora gry o.O MS2 - nie wiem nie grałem. Ogólnie nie grałem w tym roku w jakies wielkie hity :( I żadna nie zasługuje jakoś specjalnie na podium. Rok temu było zdecydowanie lepiej.
Mass Effect 2 mi się podoba (gram aktualnie), nawet bardziej niż ME1, (chociaż jestem zdecydowanym fanem gier RPG i uważam je za najlepsze gry z wszystkich) ale na pierwsze miejsce zdecydowanie nie zasługuje... Ewentualnie zastanowiłbym się nad trzecim. Co natomiast ja bym obsadził? 3. Mass Effect 2
2. DarkSiders (wreszcie jakiś porządny slasher na PC!) 1. Hmm... Generalnie chyba nikt z tego roku nie zasługuje na złoto.
ME ? Jedynka zmęczyła i zanudziła mnie po godzinie grania więc po 2kę nawet nie mam zamiaru sięgnąć. nie rozumiem tez tego całego "hype" na ten tytuł ...
ZgReDeK -> Bo jedynka faktycznie była nudna. Dwójka na szczęście jest 2x lepsza przez co w pełni zasługuje na miano najlepszej gry tego roku.
Moja lista jest dość... specyficzna. Pecetowo-konsolowa do tego.
1. Super Street Fighter IV
2. Super Meat Boy
3. Spider-Man: Shattered Dimensions
Ciężko się rozpisywać. Street Fighter - bo to doskonała gra z doskonałej serii, genialna, trudna i wymagająca, ale dająca takie piękno współzawodnictwa w zamian. Super Meat Boy to powrót do klasyka, razem z jego poziomem trudności i syndromu "nie dam tej [beep] grze mnie pokonać!", coś pięknego. A Spider to marzenie z dzieciństwa ;) Pierwsza gra naprawdę fajnie oddająca klimat komiksu. Ultimate próbował, ale dopiero tu się udało.
Inne do wspomnienia -
Assassin's Creed II (biorąc pod uwagę tylko PC), świetny tytuł i tyle.
Need for Speed Hot Pursuit, Criterion znowu pokazał kto tu rządzi dając najlepsze wyścigi roku.
Darksiders, oldschool w nowej technologii, prawdziwe action-adventure na najwyższym poziomie.
BlazBlue Continuum Shift, niby dalej ta sama niedorobiona bijatyka, ale tak samo dobrze się w nią gra, co w część poprzednią.
Na PC mam właściwie jeden typ: Fallout New Vegas to dla mnie gra numer jeden tego roku - w ME2 nie grałem więc się nie wypowiadam. Dużo, dużo dalej za NV umieściłbym Two Worlds 2 i właściwie to tyle.
Czyli podsumowując:
1. Fallout New Vegas
2. Two Worlds 2
3. --------------
A na konsolach? Chyba tylko i wyłącznie dwa tytuły przemówiły do mnie jeśli chodzi o Xboxa 360 - Read Dead Redemption oraz Alan Wake.
Xbox 360
1. RDR
2. Alan Wake
PS3 nie posiadam ale gdybym go miał zainteresowałbym się następującymi tytułami:
1. God of War III
2. Heavy Rain
3. GT5
I jeszcze gry w które grałem i które okazały się całkiem fajne ale jednak na miejsce w ścisłej trójce nie zasługują: Assassin's Creed 2, Aliens vs Predator, Medal of Honor
I gry, które moim zdaniem są totalnym niewypałem: Just Cause 2, Lost Planet 2, Call of Duty Black Ops, (nowego MoHa niestety też muszę tutaj wliczyć) no i oczywiście Need For Speed Hot Pursuit. Aha i zapomniałem o dwóch największych crapach roku 2010 - mowa oczywiście o Mafii 2 oraz Goth... nie, nie tego g*wna nie będę nazywał Gothic'kiem bo to bezczeszczenie nazwy - chodzi oczywiście o Arcanię.
PC
1. Starcraft 2
Gra na którą nie czekałem i się nie interesowałem, dopóki pewnego razu na GOL-u nie przykuł mojej uwagi 30 sekundowy zwiastun. Potem więcej zwiastunów, recenzji, gameplay-ów, aż w końcu wydane 180 zł i szok!
2. Mass Effect 2
Gra na którą czekałem, od momentu kupienia jedynki. Gra która, zaskoczyła, zachwyciła i zachwyca dalej, fabułą, uniwersum i przede wszystkim innością (dialogi, decyzje, import z 1)
3. Bad Company 2
Czekałem jak głupi na grę. Oglądałem wszystko co wyciekło. Niezapomniane momenty w trybie SP i MP. Rozmach rozgrywki i akcja. Już tyle czasu po premierze a twórcy nadal dbają o grę i graczy dając na PC, darmowe DLC...
W następnym roku:
1. Mass Effect 3
Tu chyba tłumaczyć nie muszę...
2. Brink
Obserwuję, oglądam, czekam. Ciekawy styl gry, ładna grafika, innowacyjny system gry (cały czas online)
3. Tu będzie wiele pozycji"
Duke Nukem: Forever - Oby było jak z SC2, czekanie się opłaci...
Diablo III - Nie trzeba tłumaczyć
Crysis 2 - Jedynka i Warhead wyznaczyły nowy rozdział w grafice komputerowej. Fabuła i możliwości gry świetne.
Rage - Ciekawa pozycja.
Aliens: Colonial Marines - lubię wszystko co związane z tym uniwersum
A z niezapowiedzianych:
GTA V - IV dla mnie nadal jest The Best, a V sobie nie wyobrażam...
Star Wars: Battlefront III - znakomita seria, lubię uniwersum SW.
Modern Warfare 3 - fabuła, grafika, akcja, animacje, muzyka, rozgrywka, multiplayer...
Heh, jak dla mnie Mass Effect 2 był raczej kiepską strzelaniną z naiwną fabułą godną podrzędnej gry akcji. Coś ostatnio typowe dla BioWare, szkoda. Moje top dziesięć gier tego roku to:
1. Amnesia ex equo Gray Matter, chyba jedyne NAPRAWDĘ warte uwagi przygodówki w tym roku.
2. Fallout New Vegas- nienawidzę silnika tej gry, ale ogólnie jest spoko.
3. Alpha Protocol- fantastyczny pomysł na grę, niestety wykonanie średnie.
4. Civilization V- dzięki tej serii przekonałem się do strategii.
5. Mafia II- może i okrojona, ale to co zostało było całkiem niezłe.
6. F1 2010
7. Episodes from Liberty City
8. Mount & Blade Warband
9. Dead Rising 2
10. No niestety Splinter Cell Conviction
Oczywiście, w kategorii PS3 niekwestionowanym zwycięzcą byłby Heavy Rain. ;) O, a na drugim miejscu Demons Souls.
[6]
Ta, z głównym bohaterem dającym sobie pomiatać jak szmatą...
lawl, co ci się stało? Przecież RDR ci się zajebiście podobało. Jeszcze chwila i będziesz razem ze mną psioczył na Assassin's Creed 2 :D
W tym roku to chyba tylko w dwie dobre gry zagrałem: Mass Effect 2 i Fallout: New Vegas.
Edit: No jeszcze od biedy Black Ops.
1. Red Dead Redemption - ten świat, ten klimat, genialne rokstarowe cut-scenki, świetnie nakreślony bohater, mechanika rozgrywki.
2. Mass Effect 2 - postacie, dialogi, mega grywalność, filmowość (BTW, zarzuca się Mass Effectom i Dragon Age'owi naiwną, zbyt "napompowaną" fabułę, a nie pamięta się o podobnej konstrukcji fabuły KOTORa, którym już wszyscy się zachwycają ;f).
3. Fallout: New Vegas - bo jest tym, czym miał być (a nie był) Fallout 3. Nie nudzi, wciąga jak diabli i nie serwuje przewidywalnej, wolno rozkręcającej się fabuły.
dwa razy zaczynałem mass effect i dwa razy wymiękłem już na samym początku, dla mnie ta gra to chała:P
Moje TOP 3 na PC 2010, gry akcji / cRPG:
1) Fallout: New Vegas - bardzo pozytywne zaskoczenie;
2) Bioshock 2 - gameplayowo chyba nawet lepiej od jedynki ale nie robi już takiego wrażenia;
3)...Mafia 2 - w pierwszej trójce bo po prostu niczego sobie po niej nie obiecywałem, to się i nie zawiodłem.
Na żadną z tych gier nie czekałem to też nie miałem co do nich specjalnych oczekiwań, a że czasu też zbyt dużo nie było to jak sobie podsumowałem w co grałem w 2010 roku to naliczyłem niespełna 20 tytułów, choć często jedna gra starczała mi na miesiąc/prawie miesiąc grania.
W co nie grałem a zagram na pewno?
Mass Effect 2 (premierówka stoi w folii na półce) a wydaje mi się, że mógłby wskoczyć nawet na pierwsze miejsce.
SC: Conviction i Darksiders (możliwe, że mógłby się okazać czarnym koniem tego roku, jak starczy czasu to spróbuje zagrać jeszcze przed końcem roku).
Natomiast wszystkie CoD'y, Bad'y i MoH'y w ostatnich latach omijam szerokim łukiem.
