GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Michael Douglas...

01.12.2010
01:21
[1]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Michael Douglas...

Ten tydzień jest szczególnie tragiczny dla polskiego i zagranicznego kina. Odeszli najlepsi z najlepszych, czyli znany z komediowych ról Leslie Nielsen oraz świetna aktorka, którą zapamiętaliśmy szczególnie z roli Anki w serialu Rodzina Zastępcza. Niektórzy obawiają się, że kolejną gwiazdą, która przez straszną chorobę może opuścić ten świat jest Michael Douglas, ale najprawdopodobniej bardzo się mylą. Aktor wraca do zdrowia i tego mu życzmy, a aktorom, którzy nas opuścili - pokój i dobre miejsce tam na górze.

01.12.2010
01:38
[2]

AppPatch [ Pretorianin ]

Michael cię odwiedził w pedofilskich zamiarach, że jeszcze nie śpisz?

01.12.2010
07:39
[3]

Cyber Rekin [ Sharkee ]

Jaki to ma związek z MJ?

01.12.2010
08:10
smile
[4]

Playboy95 [ Master of Puppets ]

Montera, zaczniesz teraz przyjmować zakłady jaka gwiazda szybciej umrze?

A tak fanie było jak Ciebie nie było.

01.12.2010
08:22
smile
[5]

jasonxxx [ Szeryf ]

Ręce opadają.

01.12.2010
08:54
[6]

micmur13 [ Generaďż˝ ]

Stawiam 20 na Van Damma...

01.12.2010
09:05
[7]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

powaznie, chcialoby sie cos napisac, zeby skomentowac glupote autora watku, ale w tym wypadku czlowiek taka bezradnosc odczuwa, ze [6] musi wystarczyc :D

01.12.2010
09:19
[8]

Ward [ Legend ]


Montera - nie łam się chlopie, oni żyją
jak jackson ;->

a gdybyś lubił i znał dobre kino to byś dopisał do ''czarnej'' listy faceta, który słynął nie tylko z robienia głupich min w komediach



01.12.2010
09:25
smile
[9]

nobby_nobbs [ Pretorianin ]

[1] Spokojnie, skoro Kirk jeszcze się trzyma to i Michael da radę :)

01.12.2010
09:28
[10]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ward - nie kazdy jest fanem SW.Wypadaloby sie z tym pogodzic. ;)

01.12.2010
09:32
smile
[11]

Ward [ Legend ]

Sir klesk - a pewnie ;->
i widać że nie każdy wie, że niewymieniony w tym płaczu nakręcił kilka innych bardzo znanych filmów
no ale nie ciskali tam gumowymi tortami i nie puszczali pierdów przy salwach śmiechu, więc są mniej znane dla przeciętnego widza

01.12.2010
09:57
[12]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ward - czy bardzo znanych to juz kwestia sporna (poza Robocopem czy Bondem).
Bardziej mnie jednak nurtuje dlaczego juz 3 raz w ciagu 2 dni widze Ciebie ubolewajacego nie nad smiercia jednego czy drugiego, a nad faktem iz wiecej ludzi kojarzy Nielsena. Czy to jakas ujma na Twoim honorze? Sadzac po avatarze i sygnaturce SW jest dla Ciebie czyms wiecej niz filmem, ale wypadaloby uszanowac taki stan rzeczy. Aktor prawie zawsze bedzie popularniejszy od rezysera. Nawet taki od gumowych towrtow i min. (inna sprawa, ze Nielsen pojawial sie nietylko w TAKICH komediach czy w ogole w komediach, ale rozumiem, ze pod natlokiem Nagich Broni mozna o tym zapomniec)

[edit]
aa, jeszcze o jednym zapomnialem
więc są mniej znane dla przeciętnego widza
hehe widze ze juz nawet zrobiles z Kershnera rezysera niszowego kina. Zbyt ambitnego dla "przecietnego" (cokolwiek mialoby to oznaczac) widza. Niezle. :)

Ps.
Bardzo lubie Star Warsy. Zaznaczam to zeby nie bylo, ze jestem Trekkiem czy po prostu antyfanem. :)

01.12.2010
10:04
[13]

Ward [ Legend ]

Sir klesk - ubolewam nie nad tym, że ludzie kojarzą Nielsena a nad tym że płacząc nad śmiercią kogoś znanego i zdolnego nie zauważają znanego i uzdolnionego wielokroć bardziej
i ten tydzień to dobry przykład, takie czasy ;->

01.12.2010
10:09
[14]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ward masz sporo racji. ale co poradzisz? jak sam napisales... takie czasy. Zostaje cieszyc sie tym, ze ostatecznie i jeden i drugi na zawsze zapisali sie w historii kina :)

01.12.2010
10:16
[15]

wysiak [ Legend ]

"ubolewam nie nad tym, że ludzie kojarzą Nielsena a nad tym że płacząc nad śmiercią kogoś znanego i zdolnego nie zauważają znanego i uzdolnionego wielokroć bardziej"
Smialbym twierdzic, ze Nielsen byl jako aktor duzo bardziej uzdolniony od Kershnera..

01.12.2010
10:28
[16]

Ward [ Legend ]

aktorsko pewnie tak ;->
ludzie kina to nie tylko aktorzy, ameryka dawno odkryta

01.12.2010
10:31
[17]

wysiak [ Legend ]

Wiec na jakiej podstawie porownujesz rozne rzeczy?

01.12.2010
10:37
[18]

eJay [ Quaritch ]

Kershner jest twórcą najlepszego sequela w historii kina, jak i sequela ocierającego się po prostu o tragedię w każdym calu. Tak, mowa o Robocopie 2.

01.12.2010
10:44
[19]

Ward [ Legend ]

zadaj sobie sam to pytanie wysiak, bo to ty dosłownie porównujesz i chyba tylko ty masz problem z określeniem granic zbioru X muzy, która poniosła w ostatnich dniach takie straty

01.12.2010
10:55
[20]

wysiak [ Legend ]

Ward --> Co ty gadasz? Napisales dokladnie, ze Kershner byl "uzdolniony wielokrotnie bardziej", wiec pytam na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Zas jesli chodzi o straty dla X muzy, to akurat nie ma chyba watpliwosci czyja smierc przyniosla wieksze - Kershner, mimo calych swoich zaslug, byl juz od 20 lat nieaktywny, nic nie tworzyl - Nielsen z kolei nagrywal filmy caly czas.

01.12.2010
11:12
smile
[21]

Ward [ Legend ]

wysiak - a co pisałem wczesniej?
nawet jakby ci napisać, że to na podstawie indywidualnej oceny i własnego gustu, to byś dopytywał, porównywał dalej - więc zostawiam ciebie z własnym problemem

jeszcze tylko to
byl juz od 20 lat nieaktywny, nic nie tworzyl

jak na 80 latka Kershner był faktycznie leniwy ;->

01.12.2010
11:26
[22]

wysiak [ Legend ]

Ward -->
Fakty sa proste, Kershner rezyserowal (tudziez wspolrezyserowal) 24 filmy, ostatnio pracowal 17 lat temu (a ostatnim jego filmem byl mocno przecietny Robocop 2, w 1990), plus zagral doslownie kilka drobnych rolek u innych tworcow (ostatnio w 2005 roku).
Nielsen (cale 3 lata mlodszy, skoro o osiemdziesieciolatkach mowa), nagral dobrze ponad 200 filmow, i byl aktywny az do smierci.

I serio sie dziwisz kto byl bardziej znany? Przejrzyj filmografie Kershnera, i powiedz szczerze ile z jego filmow - poza Empire strikes back, Never Say Never Again i Robocopem 2 - w ogole kojarzysz?

01.12.2010
11:54
[23]

Ward [ Legend ]

wysiak - można być kojarzonym z jednym filmem o którym będą pamiętać za 100-200 lat i z 200 o których nikt nie będzie pamiętał za lat 10-20, to też skala wartości dokonań

porównywanie aktywności osiemdziesięciolatków to zupełne pomylenie tematu, podobnie jak aktorskiego dorobku ludzi kina o innej specjalizacji –to tak jakby ktoś chcąc pogadać niezupełnie w temacie napisał, że Kershner był jednak lepszym reżyserem od Nielsena

robi ktoś to, sprowadza do absurdu?
ty też nie rób tego, albo rób – jak tam chcesz ;->

01.12.2010
12:11
[24]

wysiak [ Legend ]

Ward -->
"robi ktoś to, sprowadza do absurdu?
ty też nie rób tego, albo rób – jak tam chcesz ;->"
No wlasnie ty to zrobiles, stwierdzajac co stwierdziles o ich uzdolnieniach. Zrownales nieporownywalne pojecia - ciagle probuje sie dowierdziec na jakiej podstawie, poza calkowicie subiektywnym zdaniem na temat jednego filmu. O wieku tez wspomniales najpierw ty sam. Co do 10-20 lat to tez brednie, znane filmy z Nielsenem maja juz grubo ponad to (chocby Airplane! - 30 lat czy Naked Gun - 22 lata), i jakos nadal ludzie o nich pamietaja, i nie wiem dlaczego mieliby zapomniec o klasykach gatunku.

Rozumiem, ze Kershner to twoj idol, bo zrobil jeden z twoich ulubionych filmow - ale przyjmij do wiadomosci, ze poza nim zrobil bardzo niewiele. I odpusc sobie proby deprecjonowania innych smierci, bo nie dla wszystkich bajeczki z logo SW to swietosc i relikwia jak dla ciebie - inni moga wolec "glupie komedie", czy tez chocby nowsze filmy, i dla nich smierc Nielsena bedzie duzo wazniejsza. Niesamowite, ze madry facet nie moze tego zrozumiec.


"..skoro musisz"
Niestety, jak widac to ty wlasnie "musisz".

01.12.2010
12:12
smile
[25]

Ward [ Legend ]

..skoro musisz

01.12.2010
12:30
smile
[26]

bartek [ Legend ]

Ward, jak mi umrze listonoszka, to uronię łzę, jak zejdzie dyrektor Poczty Polskiej, to wyłożę lachę. Na pewno dyrektor był wielokrotnie bardziej uzdolniony od listonoszki, doszedł do czegoś w życiu, może coś po sobie zostawił - ale co mnie to obchodzi? :)

A za 20 lat to będę pamiętał, że umarł Irwin, ale The Crocodile Hunter. Twoje analityczne podejście do kwestii emocji poraża.

01.12.2010
13:00
smile
[27]

Ward [ Legend ]

bartek - nie bądź taki strachliwy, ale od wklejenia świeczki do dzielenia knota a na 4 jeden krok
z wysiakiem pogadałem chwilę tylko z uprzejmości i już wystarczy
dzielenie włosa-knota i dopytywanie o dość proste i jasne kwestie to absurd, zmarli ludzie kina i o jednym pamiętają bardziej o innym nie - na temat oceny dorobku wybitnego reżysera i aktora pamiętanego głownie z robienia śmiesznych min nie będę pisał, bo to sprawa gustu

każdego wolna wola czy i co chce pamiętać czy wspominać
a za 20 lat to lepiej pamiętać co człowiek zrobił za życia niż kiedy umarł, powspominamy w 2030, ok?

01.12.2010
13:05
smile
[28]

wysiak [ Legend ]

Ward -->
"na temat oceny dorobku wybitnego reżysera i aktora pamiętanego głownie z robienia śmiesznych min nie będę pisał, bo to sprawa gustu"

To na temat przecietnego rezysera, ktoremu wyszedl jeden film w zyciu, oraz aktora, bedacego absolutnym klasykiem w swoim gatunku, tez juz moze nic nie pisz.

01.12.2010
13:15
smile
[29]

tomazzi [ Flash YD ]

Pasterz przestępców
Szpiegomania
Powrót człowieka zwanego Koniem
Atak na Entebbe
Oczy Laury Mars

dorobku wybitnego reżysera

Zaiste wspaniały dorobek.

01.12.2010
13:18
smile
[30]

Ward [ Legend ]

Wysiak - za to ty sobie nie żałuj analizy, najlepiej w kilkunastu częściach
w końcu kilkadziesiąt tysięcy postów różnych wysiaków wypracowało jakieś przyzwyczajenia

detaliczne mierzenie dorobku zmarłych jest bez sensu, ale możesz jeszcze trochę poważyć na szali z własnego gustu
hee-hee
i nie z gustu się śmieję tylko z tego przyzwyczajenia by knot podzielić, sens rozmowy całkiem zgubić byle nudę zabić, czas chyba popracować ;->
rozmowę dokończymy za 20 lat, ok?

01.12.2010
13:23
smile
[31]

wysiak [ Legend ]

"aktora pamiętanego głownie z robienia śmiesznych min"
"detaliczne mierzenie dorobku zmarłych jest bez sensu"

Sam sobie odpowiadasz.
"hee-hee"

01.12.2010
13:32
smile
[32]

Ward [ Legend ]

wysiak – może cytuj w całości?
''na temat oceny DOROBKU wybitnego reżysera i aktora pamiętanego głownie z robienia śmiesznych min nie będę pisał, bo to sprawa GUSTU''
porównaj to ze swoim odkrywczym
''Smialbym twierdzic, ze Nielsen byl jako aktor duzo bardziej uzdolniony od Kershnera..''

a jeśli mój pierwszy post tak jak ostatnie czytasz wyrywkowo albo nie chcesz zrozumieć z przekory to nic dziwnego że dzielisz ''knot'' na czworo, zawsze 1 do przodu

hee-hee i EOT

01.12.2010
13:37
smile
[33]

wysiak [ Legend ]

Gdybys raczyl przestac rznac glupa, i odpowiedzial wreszcie na pytanie, jakie dostales na samym poczatku - na jakiej podstawie uwazasz Kershnera za "uzdolnionego wielokroć bardziej" od Nielsena, to w ogole calej tej rozmowy by nie bylo. Z jakiej racji rezyser jednego filmu mialby byc szerzej znany od aktywnego i popularnego aktora?

No ale jasne, prosciej po palnieciu takiego bzdeta napisac "hee-hee EOT", gdy juz sie nie dalo dluzej odwracac kota ogonem, i sie zmyc.

01.12.2010
13:49
smile
[34]

Ward [ Legend ]

wysiak – widzisz kolumbie, napisałem że rozmawiałem z tobą z czystej uprzejmości choć może jednak powinienem napisać że ''rżniesz głupa''?
czytając twoje kolejne posty wydaje mi się, że chciałeś swoją uwagą uświadomić, że jeden ze zmarłych to reżyser a drugi to aktor
'' ''Smialbym twierdzic, ze Nielsen byl jako aktor duzo bardziej uzdolniony od Kershnera.. ''
chciałeś dobrze a wyszło jak często bywa kolumbie – licho ;->

a EOT powtórzę, nie spamuję jak ty dziesiątkami tysięcy postów pisząc kilkanaście razy w jednej dość prostej chyba sprawie - czasu brakuje a nie mam zwyczaju jak ty czepiać się jak rzep psiego ogona, idź swoja drogą, nie grzesz i nie rżnij dzisiaj nic więcej
(i tak pewnie nie posłuchasz rady, przyzwyczajenia i nuda ;->)


Michael Douglas... - Ward
01.12.2010
14:03
smile
[35]

wysiak [ Legend ]

O, czyli jednak nie EOT, tylko rzniesz dalej? Gdybys choc raz odpowiedzial na proste pytanie, to nie musialbym przeciez go tyle razy zadawac.
Cytowane zdanie o aktorze napisalem przeciez w bezposredniej odpowiedzi na tojego bzdeta o "uzdolnionym wielokroć bardziej" rezyserze. Uzdolnionym jako rezyser bardziej - od aktora. Nie wymagalo zatem wielkiej dedukcji dojscie dlaczego je napisalem, podziwiam, ze zajelo ci to az tyle czasu. Pomijajac watpliwe uzdolnienia rezyserskie pana, ktory stworzyl w zyciu jeden porzadny film (i to kontynuacje cudzego pomyslu), to jesli uznajesz moje slowa za bzdure, to jednoczesnie uznajesz za bzdure tez slowa swoje wlasne. QED.

Dziekuje, dobranoc.

"cała rozmowa wynikła chyba z twojej chęci by podzielić knot na czworo i pogadać sobie o cudzych gustach, zmarnowałem czas"
Oj przepraszam, myslalem, ze lubisz gadac o cudzych gustach skoro dokladnie z tym tematem wjechales do tego watku. Z pretensjami, ze ktos inny osmielil sie nie wymienic twojego ulubionego rezysera.

01.12.2010
14:11
smile
[36]

Ward [ Legend ]

ETO w TEMACIE bo nic do ciebie nie trafia a POŚMIAĆ się zawsze można nawet w robocie , dzięki wysiak, uśmiałem się

cała rozmowa wynikła chyba z twojej chęci by podzielić knot na czworo i pogadać sobie o cudzych gustach, zmarnowałem czas
będę uważał by nie popełnić tego błędu w takiej skali

01.12.2010
14:13
[37]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

oho, NERD ALERT

01.12.2010
18:23
smile
[38]

bartek [ Legend ]

Ward, z uprzejmości, to możesz w ogóle nie zabierać głosu - retoryka w stylu Attyli jest ostatnią rzeczą jakiej to forum potrzebuje.

I żeby nie było - zgadzam się z Tobą całkowicie do postu nr [8], dalej za mocno się spieniłeś i pogrążyłeś a teraz odwracasz kota ogonem.

Pozdro. 600.

Swoją drogą - nie wpadłeś przypadkiem na to, że Montera mógł celowo pominąć Twoją gwiazdę? Nie, to niemożliwe, przecież to legit user, w życiu żadnej prowokacji nie spłodził...

01.12.2010
20:03
smile
[39]

Erard [ Konsul ]

Wklejanie świeczek w czasie inetrnetowe żałoby lekko mnie śmieszy ale tu jest jakaś nowa wersja i czuję absmak czytając trolling wysibota. Przyczepił się do tematu i wyszła klepanina, a mógł się wyszaleć pisząc o zapijaniu owoców wodą
Wątpię czy on sam na pewno wie o co mu chodziło między 10:00 a 14:00, ale jak trola pokarmić to można się ze spokojną z rozmową o swoich gustach pożegnać, zakwacze i jeszcze będzie chciał przeprosin

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.