Race Driver: GRID 2 | PC
Jedna z najbardziej zoptymalizowanych gier w historii. Cały czas mam 60 klatek na sekundę na ultra detalach. Grę testowałem na moim laptopie - nie wiem jeszcze, jak gra działa na stacjonarnym komputerze.
Fajny dabing
Średnia a nawet słaba gra. W kółko te same trasy, cały czas to samo, auta prowadzi się źle, opony ślizgają się jak mydło po zlewie. Auta często nie skręcają, po prostu wciskasz strzałkę w lewo/prawo a samochodu to nie obchodzi, żadnej reakcji. Przeciwnicy wyprzedzają cię nie dlatego, że są zaprogramowani, aby dobrze jeździć, tylko po prostu mają podwyższoną prędkość, przyspieszenie i przyczepność na zakrętach. Niektórych wyścigów (pod koniec gry) NIE DA się wygrać na średnim poziomie trudności! Kiedy zminimalizuje się grę, to rozdzielczość zmienia się na 640x480, to jakiś żart... Za to grafika ładna. Podniosłem pół oceny tylko za pełną polską wersję językową. Ogólnie nie polecam.
będąc zupełnie szczerym ta gra jest dla fanów co lubią kartonowe pudełeczka na torach.
opcje sterowania są tak obkrojone że nawet czułości jazdy nie da się zmienić. przy wejściu w 90 samochód często albo zaczyna robić piruety albo wali w bandę lub zaczyna nie kontrolowane drift-y z których dość ciężko wyjść bez stłuczki.
gra ma ładną grafikę i niezły pomysł ale sterowanie to katorga.
według mnie samochody zachowują się jak by włożyć silnik mustanga do go-kart-a.
jeżeli szukasz symulacji ścigałki to nie ta gra.
Ogółem :
9/10 grafika : -1 za zbyt wielkie kłęby dymu z pod opon.
7/10 Gameplay : -1 za brak otwartego świata do którego się przyzwyczaiłem. -2 za krótkie wyścigi trwające bez kolizji około 2 minut przy dużej prędkości i brak wsparcia Gamepad-ów usb przez co trzeba używać niekiedy "emulatory" takie jak x360ce.
i najważniejsze 3/10 sterowanie : samochód się zachowuje jak go-kart z silnikiem jakiegoś potwora, niekiedy poślizgi są tak nie kontrolowane że to parodia aby ogarnąć prowadzenie na padzie pierwsze 4 godziny siedziałem na torze w indianapolis tak tego z początku gry.
symulacja prowadzenie w tej grze nie występuje 160Mph wchodzę w lekki zakręt a samochód sam z siebie wchodzi w drift... nawet hamulców nie używałem -.-.
dlatego podsumowując jak dla mnie ta gra to takie 4 / 10
Jak ktoś nie ma, a chce przygarnąć, to jest przez 2 dni do odebrania za darmo na Humble Bundle. ;)
Jak dla mnie gra jest super. Ukończyłem tryb kariery, który co prawda jest dosyć krótki (trwa 5 sezonów wyścigowych) ale fajnie poprowadzony.
Największą bolączką tej gry (przynajmniej na początku) jest sterowanie. Nie dziwię się że wiele osób szybko zrezygnowało z grania w GRID 2 bo auta faktycznie zachowują się co najmniej dziwnie, zbyt lekko skręcają i wpadają w poślizgi. Jednak wystarczy pograć 2-3 godziny i można się spokojnie nauczyć sterowania a wtedy gra zaczyna sprawiać sporo frajdy. Grałem na klawiaturze (!) i opanowałem sterowanie autami na tyle dobrze że gra zaczęła mi się wydawać całkiem prosta :)
Co jest najważniejsze w wyścigach? Auta :) I tutaj jest jak dla mnie bomba. Duży wybór samochodów od klasycznych aż po GT3. Jest w czym wybierać, jest czym się ścigać. Naprawdę solidny punkt tej gry.
Natomiast jeśli chodzi o trasy... No cóż dla mnie to największy minus. Jest zbyt ubogo jak dla mnie. Ok bodajże 15 tras (+ 2 w DLC), każda w kilku różnych wariantach. Brakuje mi wielu znanych torów wyścigowych. Fakt faktem są pięknie zrobione (szczególnie otwarte trasy) ale tego typu gra, przy tej ilości aut powinna oferować znacznie większy wybór tras.
Graficznie gra jest piękna. Tutaj nie ma co się rozpisywać bo widoki na niektórych trasach (jak np. Red Bull Ring czy California) zapierają dech w piersi. Odwzorowanie aut i model uszkodzeń również się podoba.
Udźwiękowienie też jest na wysokim poziomie.
Jest kilka pierdółek jeszcze jak np. brak kwalifikacji do wyścigu czy np. przy tworzeniu własnych zawodów możemy wybrać maksymalnie 5 tras...
Oczywiście multiplayer daje mega frajdę zwłaszcza jeśli trafimy na tor z normalnymi ludźmi a nie ciotami które potrafią tylko się rozpychać jeśli zbyt łatwo ich wyprzedzamy :)
GRID 2 jest dla mnie grą idealną na odstresowanie się po pracy i zrelaksowanie ale do pełni szczęścia zbyt okrojoną w wiele elementów. Mimo to jest to jedna z moich ulubionych pozycji wyścigowych.
+mega konkretna lista aut
+grafika (ach te piękne widoki)
+multi
+dźwięk
+gameplay
+tryb kariery
-za mało tras do wyboru (szczególnie brakuje mi więcej prawdziwych torów wyścigowych)
-zachowanie się aut mogłoby być trochę lepiej dopracowane
-tworząc własny turniej możliwość wybrania maksymalnie 5 tras
-brak kwalifikacji przed wyścigiem
-brak możliwości grzebania w ustawieniach auta
Kilka minusów się znalazło jednak plusy trochę przytłumiają te nie dociągnięcia więc ode mnie leci 8.5/10
Ta gra wykończyła mnie psychicznie. Zwykle gram w samochodówki dla relaksu i grama zdrowej rywalizacji, ale tutaj włosy z głowy rwałam, gdy samochód wykręcało o 180 stopni przy najdelikatniejszym hamowaniu. Zero przyjemności. To gra stworzona z myślą o masochistach. ;)
Super komentarz, do dzisiaj jest za darmo. Ja gram w flat out 2 i gra mnie wykańcza psychicznie, gra dla masochistów. A to tutaj nie pobieram za free jeśli gra irytuje.
Przy ścinaniu zakrętów auto kompletnie hamuje tragedia to jest i za to idzie ocena kompletnie w dół przez to gra wkurw... niesamowicie i niszczy zabawę.
Gówno jakich mało, już nawet Forza Motorsport ma lepszy model jazdy, a wychowywałem się na NFS'ah.
Nie dość, że przy każdym zakręcie auto się inaczej zachowuje, to jeszcze by przeprowadzić finały World Series musisz mieć określoną liczbę fanów.
Zrozumiałym gdyby takie coś było przez pierwsze sezony, ale nie gdy zna cię cały świat.
Wyobrażajcie to sobie w prawdziwym życiu? Wyścigi transmitowane na cały świat przez znaną telewizję, ale przerywają w połowie sezonu, bo jest za mało fanów, bo zawodnik dzięki któremu to powstało osiąga słabe wyniki.
Niestety ale jest to największa bolączka fabularnych ścigałek. WYGRAJ, by przejść dalej.
Żeby nie być takim brutalnym to powiem, że jak się wjedzie do tunelu to głos tego kolesia jest ciężko słyszalny. Fajny smaczek:-D
Bardzo dobra samochodówka . Otrzymujemy masę różnych samochodów i torów za to duży plus . Grafika jak na grę kilku letnią nadal prezentuje się bardzo dobrze . Szkoda tylko że nie można przy brykach "grzebać" . Ogólnie tryb kariery spoko , warto zagrać . Model jazdy mi osobiście odpowiada , tylko trzeba poświęcić troszkę czasu na zaznajomienie się z prowadzeniem samochodów . Zapraszam wszystkich na całą serię z kariery . https://www.youtube.com/watch?v=yYINVNkqo24&list=PLVYHO_RNJKKiAQK1W3GPsCr7B3VCFLqgs&index=2&t=0s
Gra wyścigowa wydana przez Codemasters i napisana przez Codemasters Racing. Bardzo przyjemna, pięknie wyglądająca ścigałka. Masa licencjonowanych pojazdów, masa torów po, który jeździmy. Gra bardzo przyjemna lecz pod koniec gry przeciwnicy stają się stanowczo bardziej wymagający. Grę polecam!
Największym minusem jest "pancerność" przeciwników. Jeśli on w Ciebie wjedzie impetem to obracasz się miliard razy wokół własnej osi, Ty zrobisz to samo- odbijasz się jak piłeczka. Głupie.
Czyli nie tylko ja to widzę. Fakt,irytujące dziadostwo. Wszystko też zależy od tego czym jedziesz.Jedne samochody prowadzi się dobrze, a inne fatalnie.Problem jest wtedy,jak do wyboru masz tylko dwa,i oba prowadzi się paskudnie. Problemem dla mnie,jest to,że na torach, czy miejskich gra się dobrze.Ale już na tych powiedzmy górskich,nagle samochód prowadzi się gorzej. Albo taki Aston martin. Jedzie 200,tak samo jak inne, ale ekran wygląda tak, jakby jechał 400.I to nawet czuć. Po za tym mega powtarzalna i nudna. Jestem na 4 sezonie. I już nic mnie do tego nie ciągnie. Zainstalowałem, bo chciałem zagrać w coś innego,i dawno nie grałem w takie gry.I fajnie się grało przez te 6 godzin. Potem mnie zaczęła wkurzać i nudzić.
+ gra torowa którą da się przejść na klawiaturze (w porównaniu z innymi Gridami które podejmę dopiero gdy będę miał kierownicę)
+ dużo aut
+ zniszczenia opcjonalne podług poprzedniej części
+ jak nigdy nie byłem fanem wyścigów z serii TOCA tak ta gra naprawdę mnie wciągnęła
+ nie trzeba zawsze być pierwszym
+ grafika
- tragiczny drift, w dodatku wjeżdżają w nas przeciwnicy, NFS to to nie jest
- zawsze startujemy z ostatniego miejsca (nie w drifcie) więc na wąskich trasach trzeba się bardzo przeciskać
