Nowa trasa Króla Popu Michaela Jacksona!

03.11.2010

21:21

[1]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Nowa trasa Króla Popu Michaela Jacksona!

Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, co do mistyfikacji niekwestionowanego Króla Popu? W dniu dzisiejszym postaram się przekonać każdego świeżym, małym, lecz konkretnym newsem.

Jak wiadomo, Michael Jackson nie zrealizował swojej ukochanej trasy, a w zamian za to wyreżyserował ze swoim przyjacielem film o nazwie This Is It. 25 czerwca 2009 roku Michael Jackson "zmarł" w niewyjaśnionych do dnia dzisiejszego okolicznościach. Co stało się z artystą?

Nie wiadomo. Po sieci krążą zdjęcia z 26 dnia jak Michael ubrany w czarny płaszcz i swoją błyszczącą perukę, wychodzi z prywatnego samolotu i wraz z swoją ochroną udaje się w niewiadome miejsce. Następnie w październiku 2009 roku pojawia się jako Dave Dave - człowiek nieżyjący już od niemal pięciu lat, zaprzyjaźniony z Michaelem, i jak to mówią - wpada. Fani i osoby zaznajomione z twórczością Króla zapewne mieli okazję obejrzeć w swoim życiu teledysk Ghosts, gdzie Jackson wyglądał identycznie jak w programie u Larry'ego Kinga. Jednak nie mamy czasu na przeszłość.

Przejdźmy do sedna sprawy. Osobiście nie wierzę w żadne powroty, wskazówki w nowych teledyskach czy fora dyskusyjne, na których Michael przesiaduje dniami i nocami. W końcu życie to nie bajka i nie po to planuje się tak wielką rzecz, czym jest hoax death, by od tak sobie wracać. Prawda jest jedna - Michael ma teraz nas głęboko i wszystko, co robi jest tylko dla kasy, ale pogodziłem się z tym faktem. Mimo wszystko zaciekawiła mnie jedna bardzo ważna kwestia. Od kilku miesięcy mówi się o nowej trasie koncertowej z Cyrkiem Słońca, z którym Michael był nadzwyczaj zaprzyjaźniony. I tak niedługo później w sieci ukazał się oficjalny zwiastun trasy, do którego podchodziłem i nadal podchodzę z dystansem ( ). Przeprowadzono również wywiad z dyrektorem cyrku i zapowiedział, że pod koniec trasy szykuje się prawdziwa niespodzianka dla wszystkich. Co miał na myśli?

Tego nie wiem, lecz po dzisiejszej prezentacji trasy jestem święcie przekonany, że coś jest na rzeczy. Możecie uważać mnie za chorego psychicznie, ograniczonego i ociężałego umysłowo rozpieszczonego bachora, mam to w pupie, ale muszę wam coś przedstawić.

Cirque du Soleil -- Michael Jackson Immortalized

Jako pierwszy napisał o tym znany z mistyfikacji, kontrowersji i często bardzo tajemniczych informacji - portal tmz.com. Oficjalnie Cirque du Soleil to ujawnienie obrazów, które będą napędzać, coś co moze być największym przedstawieniem na samym szczycie kiedykolwiek - inspirowane przez muzykę Michael'a Jacksona. I tak oto dostajemy plakat, na którym widnieje Michael gotowy na nową trasę, która odbędzie się w latach 2011-2012, a najciekawszy jest w tym wszystkim podpis plakatu. "Written and Directed by JAMIE KING". Nic nadzwyczajnego, w końcu nie jeden człowiek ma nazwisko sławetnego pisarza literatury grozy. Otóż nie moi drodzy. Jamie King to człowiek, który niedawno napisał książkę (kupiłem ją zaraz po premierze), a najbardziej skoncentrował się na mistyfikacji Michaela Jacksona. Nie bał się pisać prawdy. W końcu i ona musi kiedyś wyjść na jaw, co nie?

Drugim ważnym aspektem jest fakt, że trasę będą tworzyli ludzie, którzy współpracowali przy This Is It. Chcecie konkretów? Proszę! Chris Angel, tancerze i wiele innych. Natomiast chciałbym wszystkim również przypomnieć słowa Michaela z ostatniego publicznego wystąpienia, a powiedział na samym końcu żegnając się z fanami - "See you in july...". Niestety, nie dowiedzieliśmy się w którym roku. Być może chodziło memorial i całą imprezkę pogrzebową, lecz wątpię.

Nie twierdzę natomiast, że Mike ma pojawić się na tej trasie. Wątpię w to, lecz jedno jest pewne - on żyje i ma się dobrze.

Przedstawiam trochę zdjęć z przygotowań trasy:







Jeśli nie wierzycie w to, że Król muzyki Michael Jackson is still alive, to nie musicie się martwić - Mike wam wybaczy.

gnoll [ Legend ]

Wątpię w to, lecz jedno jest pewne - on żyje i ma się dobrze.

----------------------->

Wiesz co, tymi wątkami doprowadziłeś do takiego ataku niechęci na MJ, że nie wiem czy tak naprawdę nie jesteś jego cichym antyfanem... na PB jakoś tych bzdur nie wypisujesz, tutaj musisz?