Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość BlizzCon 2010 - Demon Hunter piątą klasą w Diablo III!

22.10.2010 19:59
😊
1
zanonimizowany688587
13
Centurion

No i tłum ruszył...

22.10.2010 20:00
Laston
2
odpowiedz
Laston
157
Chaos Lord

No i w końcu dowiemy się jaka będzie ostatnia klasa w Diablo 3. Ciekawe czy podadzą datę premiery ;)

22.10.2010 20:44
maslice
3
odpowiedz
maslice
37
Shepard

Chciałbym tam być.

22.10.2010 21:19
😈
4
odpowiedz
saif3r
62
Grim Reaper

Pamiętcie nazwę czwartej mapy do starcrafta? BlizzJewels, Dota, Left 2 Die... i?

22.10.2010 21:23
jiker
5
odpowiedz
jiker
144
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

saif3r --> Tytuły w Sieci podawane są różne, ale najprawdopodobniej poprawnie jest: StarCraft DOTA, Left 2 Die, Star Jeweled oraz Iron Chef.

22.10.2010 21:35
Szaku
6
odpowiedz
Szaku
167
El Grande Padre

No i kolejna interesująca klasa. Osobiście najbardziej podchodzi mi Monk ;], ale wszystkie są godne uwagi.

22.10.2010 22:13
7
odpowiedz
Leuthen
11
Chorąży

lypa, co mi po klasie jak daty nie ma.... bleh, nie lubię ich :(

22.10.2010 22:37
Mepha
8
odpowiedz
Mepha
71
Mhroczny Pogromca

Dawać datę premiery! :(

22.10.2010 23:03
9
odpowiedz
40i4
49
Konsul

Poczekam cierpliwie do końca blizzconu, jednak moim zdaniem, daty nie padną. Rozumiem, jaki jest cel wcześniejszego zapowiadania gry - stopniowe podgrzewanie atmosfery - jednak, uważam, że Blizzard przegiął pałę. Niestety, po premierze diabła zapewne ich grzechy zostaną im wybaczone.

22.10.2010 23:06
10
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Chcialbym tam byc... Mam nadzieje, ze specjalny wyslannik spisze sie na medal.
Nowa klasa w Diablo III interesujaca. Gameplay podoba mi sie na maksa. Watpie jednak aby ujawnili date premiery. Cataclysm w grudniu wiec pewnie na Diablo bedzie trzeba poczekac do przyszlego roku.

22.10.2010 23:08
11
odpowiedz
40i4
49
Konsul

Ja bym celował w końcówkę przyszłego roku.

22.10.2010 23:17
12
odpowiedz
sicko
16
Chorąży

Bardzo ładna pani ;> Ciekawie się zapowiada, jak i cała gra. Ten Demon hunter to kolejna po Sorcererze i Monku klasa, która mnie zaciekawiła. Ciekawe, co ujrzymy przez następne kilka dni?

22.10.2010 23:44
13
odpowiedz
Econochrist
114
Nadworny szyderca

Ehh. . . totalnie zawiedziony jestem.
Piąta klasa? Spodziewałem się dystansowca
ale laska z żółtymi oczyma, w butach na obcasie i strzelająca 2 kuszami?
Nie, nie tego się spodziewałem. Chciałem zobaczyć remake Rogue
ewentualnie jakąś wariację Rogue z Druidem. A nie . . . takie coś!
Dodatkowo napięcie jak na baraniej torbie a tu lipa - brak daty premiery.
Porażka roku, takie jest moje zdanie.

22.10.2010 23:47
14
odpowiedz
zanonimizowany207479
8
Legionista

Co to sie stalo ze swiatem, ze zpowodu gry komputerowej ludzie dostaja bialej goraczki i ze zniecierpliwienia maja tak spieta posladki jakby za chwile mieli oglosic kto nowym papiezem zostanie :P

22.10.2010 23:50
15
odpowiedz
Leuthen
11
Chorąży

Że diabeł pojawi się w przyszłym roku to raczej oczywiste patrząc na inne gry B., ale czy pojawi się w marcu, czy w grudniu 2011... Mogli to by ujawnić. Ale kij z nimi.

22.10.2010 23:54
16
odpowiedz
Rezo84
17
Legionista

A co z Warcraftem 4 ?! :(

22.10.2010 23:59
17
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Impreza dopiero sie zaczela, a Econochrist juz oglosil ja porazka roku. Gratuluje.

23.10.2010 00:13
18
odpowiedz
saif3r
62
Grim Reaper

@mikecortez, wiesz jak to jest z dziećmi, które nie dostają tego czego chcą :)

4 mapka to Aiur Chef.

Aiur Chef
A three-round cooking extravaganza! Aiur Chef takes you to a remote area of the planet Aiur, where aspiring zealot chefs skilled in the arts of cooking and killing compete for the title of Executor Chef.

Left 2 Die
Team up with a friend to fend off a new strain of zerg infestation in this epic co-op take on the StarCraft II: Wings of Liberty campaign mission "Outbreak."

StarJeweled
Test your wits in this puzzler, which challenges you to match jewels according to color to gain energy, train troops, and crush your enemy's base.

Blizzard DOTA
Wage war with the most powerful heroes from Blizzard Entertainment’s game universes in this explosive new multiplayer game.

23.10.2010 09:59
19
odpowiedz
Murabura
161
Generał

ciekawa klasa ale po przeczytaniu nazwy Demon Hunter liczylem na kogos w stylu Paladyna no ale niestety :( oglonie wg mnie to przedstawia sie tak:

Barbarzynca -> wiadomo :)
Zabojczyni -> Monk
Czarodziejka -> wiadomo :)
Nekromanta - Witch Doctor
Amazonka -> Demon Hunter

to ja sie pytam gdzie sa odpowiedniki Paladyna i Druida? pod drzewoluba mozna podciagnac WD troche ale Paladyna pod zadna :/ moja ulubiona postac nie ma swojego spadkobiercy i kim mam grac w DIII ?

23.10.2010 10:36
😒
20
odpowiedz
oskarxdd
32
Generał

juz moge powiedziec ze diablo 2>3. brak palladyna, czyli najlepszej klasy, no brawo. za to zabojczyni i nekromanta to 2 najgorsze. (nekro jeszcze ujdzie)

23.10.2010 11:10
21
odpowiedz
Xenrocs
68
Pretorianin

Haha, nareszcie blizz poszedł po rozum do głowy i nie wrzuca do D3 żadnego loladina!

23.10.2010 11:47
22
odpowiedz
zanonimizowany560900
36
Konsul

Nie, po prostu chcą nowych postaci. Wyjątkiem jest tylko barbarzyńca, którego potencjał wg nich, w poprzednich odsłonach nie był wykorzystany do końca.

23.10.2010 11:59
23
odpowiedz
zanonimizowany749808
17
Centurion

oczekiwałem nowości:)hmm używanie 2 kusz tego jeszcze nie było, P,zmiany są fajne szczególnie system traits(pasywne skille) talizmany oraz runy które diametralnie odmieniają styl walki klasami co odbija sie na miodnosci w pvp.Paladyna mi nie żal wogóle,ile można?,koniec hammerów yeah!
Barbarzynce przez system traits można zmienić w silnego jak i bersekera zależy od upodobań,więc mnogość kombinacji:)żal jest tylko samodzielnego rozdawania statysyk,nie wiem czy dobrze czy źle,klasy moglybyć OP np wizard z dużą ilością spiritu neverending cast bez ubytków na prawej kuli.Więc powoli sam sie przekonuje do tego systemu:)

23.10.2010 12:14
przemas478
24
odpowiedz
przemas478
103
Senator

Trzymają w niepewności z tą premierą Diablo 3. Już nie mogę się doczekać

23.10.2010 12:49
Davidian
25
odpowiedz
Davidian
188
Generalissimus

Murabura - może pojawi się w dodatku tak jak w przypadku D2 LoD doszły 2 nowe klasy.
Ogólnie DH podoba mi się i na tych krótkich filmikach wygląda świetnie.

23.10.2010 13:15
26
odpowiedz
zanonimizowany620322
6
Legionista

z diablo to wszystko marketing nic innego w grach i newsach o nich tylko o to chodzi. pieprzą się z podaniem daty bo więcej ludzi zaciekawią i więcej kasy będzie proste. co do Diablo 3 to jak zagram to się wypowiem wiele gier zapowiadało się zajebiście. Po za tym Diablo musi być co najmniej tak kultowe jak dwójka którą przechodziło się dziesiątki razy a to już sztuka coś takiego dokonać.

23.10.2010 14:05
27
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

@Godtormentor
Marketing wiadomo, ze jest wazny, ale raczej ciezko zeby w jednym roku wydali SC2, Cataclysm i jeszcze D3. Ja osobiscie wole poczekac na gre i dostac dopracowany produkt, przy ktorym spedze mnostwo godzin, a nie po jednym przejsciu wystawie gre na allegro. Blizzard ma to do siebie, ze trzeba czekac na ich produkcje dlugo, ale produkt jaki otrzymujemy starcza nam na ladnych kilka lat. W tym aspekcie jeszcze nigdy sie nie zawiodlem wiec dla mnie to ogromny plus.

23.10.2010 14:09
28
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Swietna klasa! Kolejnosc ktorymi chcialbym zagrac:
1. Demon Hunter (finezyjna walka, kozacki charakter, sexy)
2. Witch Doctor (archetyp nekromanty, cel uswieca srodki, zaszkodze sobie, ale tobie bardziej...)
3. Mnich (finezyjna walka, czlowiek z zasadami, klimaty dalekowschodnie)
4. Czarodziejka (jak bedzie podzial na ogien, lod, blyskawice to troche nuda)
5. Barbarzynca (kwadrat z kafarem w łapie, wolałbym kogoś na wzór kratosa)

23.10.2010 14:14
ttwizard
29
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

postać emo jak dla mnie z dwoma uzi. Co ten Blizz robi, nie mam pojęcia....

23.10.2010 14:46
30
odpowiedz
Maham
40
Konsul

Ta gra z Diablo ma tylko w tytule. Szkoda że robią z tego kolejnego WoWa .

23.10.2010 15:03
nagytow
31
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Jak sie laduje dwie kusze walczac dwoma?

23.10.2010 15:12
32
odpowiedz
40i4
49
Konsul

A jak sie wytwarza sfere spowolninego czasu? A jak sie wzywa wielką żabę zjadającą przeciwników? A jak zrobić firebala bez pomocy dupy i zapalniczki?

Jak spróbujesz pójść do piekła zabić szatana i wrócić przed komputer, to stwierdzisz, że to nie możliwe - jak wiele rzeczy w grach. Więc problem ładowania z kuszy jak z kałacha - a raczej brak realizmu przy tym - schodzi raczej na dalszy plan przy realizmie wycinania w pień miliardów demonów z piekła. Pomyśl o tym.

I pomijając już brak realizmu. Tryb walk pvp na arenach, do którego dołączą ranking, osiągnięcia i system nagród według mnie sprawi, że gracze do Diablo 3 zasiądą na dłużej niż do Diablo 2, które w mojej ocenie było tylko cieniem pierwowzoru. Dopiero trójka ma ogromne szanse wystrzelić mnie z kapci tak, że będę orbitował.

I dalej - blizzard z pewnością wypuści dodatek, a co za tym idzie i nowe profesje. Także jest duża szansa na powrót paladyna, czy tam nekromanty. Mnie jak narazie tylko martwi przekox wizarda w PVP. Błędem byłoby niedobalansowanie klas w sposób w jaki to widać w podobnych tytułach, czyli tak, że klasy walczące w zwarciu mają w dupę od dystansowych już na starcie.

23.10.2010 15:12
r_ADM
33
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

nagytow - a jak sie castuje fireballa i wskrzesza trupy? :P

I co do nędzy oznacza postac emo? :)

23.10.2010 15:48
34
odpowiedz
Maham
40
Konsul

@up @up - ale z was buraki ja pierdziele, on se jaja tym pytaniem zrobił, ludzie gdzie wasze poczucie humoru :) Za dużo gier, wyjdźcie sobie na powietrze.
Negatyw - pytanie super, szkoda ze na nie nie wpadłem :)

23.10.2010 15:53
35
odpowiedz
Maham
40
Konsul

40i4 - wiesz co , pograj sobie w WoWa wszystko tam jest to co byś chciał w D3. Mnie ogólnie ta gra rozczarowuje.

23.10.2010 16:10
36
odpowiedz
40i4
49
Konsul

Maham -> widać, nie zrozumiałeś mojego poczucia humoru ;), ale ono ma to do siebie, że jest moje i dla niektórych niezrozumiałe.

W WoWa jeszcze nie grałem, bo nie zwykłem płacić dodatkowo abonamentu, pomimo kupienia gry, i co miesięcznego haraczu za internet. Gry stricte MMO mnie nie jarają, ale kilka milionów ludzi nie może się mylić. Także w WoWie coś musi być. Mnie zawiodło Diablo 2, a trójka spełnia moje oczekiwania w 100% z tego co mogę zaobserwować z udostępnionych informacji :). Ale każdy ma własny system wartości i naturalnie masz prawo być rozczarowanym.

23.10.2010 16:44
37
odpowiedz
Maham
40
Konsul

Ja za długo siedzę w wowie i po d3 spodziewałem się zupełnie czegoś innego, podobieństwa są zbyt duże, nie wiem czy to wynika z robienia graczy głupka czy z pójścia na łatwiznę. Tryb areny jak wycięty z wowa.

23.10.2010 17:09
38
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Prawde powiedziawszy to dziwie sie wielu forumowiczom. Dziwie sie ze znowu najchetniej dostalibyscie te same klasy. To chyba jakas kluczowa cecha fanow gier blizzarda, strach przed zmianami. Niech podadza to samo raz jeszcze tylko w innym sosie. Juz dostaliscie odgrzanego schaboszczaczka w postaci drugiego starcrafta. Mnie rozczarowal pod kazdym wzgledem praktycznie (oprocz unikatowosci misji). Dzieki, ale w starcrafta 1 moglem sobie juz pograc 10 lat temu a troche lepsza grafika nie zmienia oryginalu na tyle by warto bylo wydawac na niego 200zl.
Wielka rozpacz ze nie ma paladyna. Tragedia ze mdłą amazonke zmienili na fajna dupe z charakterem. Mogli przeciez dac kazdej klasie z drugiego diablo 5 nowych skilli i fani po kazdej sesji zmienialiby gacie.
A ja i owszem, czulem sentyment do nekromanty i moze sie okazac ze witch doctor to nie bedzie to samo. Lubilem paladyna bo jego sylwetka najlepiej pasowala na wybawiciela przed archetypem Zła prowadzonym przez Diablo (takie najbardziej chrzescijanskie klimaty). Ale ile mozna? Najmniej z postaci diablo 3 interesuja mnie wlasnie te ktore zostaly w najmniejszym stopniu zmienione. Barbarzynca i Czarodziejka. Co drugie rpg oferuje takie klasy. Jako osoba ktora troche juz siedzi w swiecie fantasy z przyjemnoscia sprobuje czegos nowego.

23.10.2010 17:31
39
odpowiedz
Wymiatacz24
22
Pretorianin

Po 1: nie graliście w tą grę, a robicie z siebie kurwa wielkich znawców( jakby ktos nie zauważył to twórcy zareagowali na głosy fanów diabełka i zrobili troszkę zmian na plus jeżeli chodzi o mroczny klimat, krew i ciemne barwy i kolorostyke).
Po 2: tez jestem fanem diablo ale nie podchodze do sprawy w ten sposób, że muszą być wszystkie te same klasy co w diablo 1 i 2( najlepiej to zrobić proelo paladynka który będzie wymiatał tak jak w 2)
Po 3: system pvp w diablo 3 nie jest świetny ale jest to najlepsze rozwiązanie jakie mogli wprowadzić twórcy diabełka

23.10.2010 17:35
40
odpowiedz
Wons
17
Legionista

Może i odgrzane ale ciągle niesamowicie smaczne. Dużo smaczniejsze od tego co oferuje konkurencja. Przykład? Nowy Fallout - gra to jeden wielki bug z zadziwiająco niskim poziomem grywalności. Następny? To może gry strategiczne EA typu C&C4 - totalna innowacja całkiem fajne multi ale nudzi się przerażająco szybko i zapomnisz o tej grze tak jak zapominasz co jadłeś na kolacje tydzień temu. Gry blizza to dobrze wydana inwestycja bo pograsz w nie przez kilka lat i nie zapomnisz o nich przez bardzo długo. Po za tym nikt ci nie każe kupować. Ja na sc2 nie zawiodłem się codziennie jak wrócę z uczelni gramy z ziomkami rankingi drużynowe i absolutnie każda gra jest totalnie inna mimo że już rozegrałem ich prawie 300. http://eu.battle.net/sc2/pl/profile/505501/1/Wons/

23.10.2010 17:45
41
odpowiedz
40i4
49
Konsul

ozoq -> podzielam w dużej mierze to co napisałeś. Zamiast sztampowych klas, powtarzanych w kółko jak mantry w szamańskiej chacie wuja toma oferują coś nieco innego. Ja się nie mogę doczekać. Do wczoraj myślałem, że rozpocznę przygodę barbarzyńcą, bo mam jakieś ciągoty do brutalnej siły fizycznej. Jednak piąta klasa na tyle mi się spodobała, że moje przemyślenia zmieniły nieco tor. Mało tego, nawet teraz już nie jestem pewien, czy będę kierował facetem, bo z tej demon hunterki charakterna sucz - a szpilki mimo, że niezbyt pasują do ewentualnej epoko wzbudziły mój zachwyt. Ale to taki fetysz zboczeńca.

Skojarzenia z van helsingiem, garetem z thiefa, skrytobójcami z baldursa zrobiły swoje. Mnie to przekonuje. Nudnym jak flaki z olejem amazonkom bez jednego cycka mówię stanowcze nie :)))

23.10.2010 17:53
r_ADM
42
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

W fantasy jest kilka archetypow postaci. Melee wolno i mocno, melee szybko slabiej, ranged magic, ranged nie magic, jakis debuffer, w mmo healer. Kola tu nikt nie wymysli. A, ze odgrzewany kotlet? Od czasu diablo2 zadna gra h&s grywalnoscia nawet nie zblizyla sie do tamtego tytulu.

23.10.2010 17:54
43
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Fallout'a chcialem zakupic bo jeszcze nigdy nie mialem stycznosci z ta seria, ale dowiedziawszy sie ile to ma bugow juz sobie odpuscilem...

Na SC2, podobnie jak moj przedmowca, sie nie zawiodlem. Szczerze mowiac wali mnie jakie klasy beda w Diablo 3. Moglyby byc nawet te same co w D2. Chociac z drugiej strony Demon Hunter i Monk bardzo mnie zaciekawily. Wazne dla mnie jest zeby gra byla dobra i zapewnila mi zabawy na wiele godzin.

Smiesza mnie teksty o odgrzewaniu. W ten sam sposob mozna powiedziec o wiekszosci gier (patrz CoD, AC etc...).

23.10.2010 18:00
annihiluzz
44
odpowiedz
annihiluzz
49
Annihilator

przeca amazonka miala dwa cycki!

23.10.2010 18:15
45
odpowiedz
40i4
49
Konsul

No tak miala dwa, ale w jakichs tam podaniach, czy legendach, amazonki ucinaly sobie jednego, zeby im sie wygodniej strzelalo z luku :).

Ciekawi mnie, czy demon hunter bedzie strzelal tylko z kusz (pomijajac male miecze), bo jesli tak, to na dodatek pozostaje postac uzywajaca lukow, i jakis rycerzyk do miecza i tarczy. Do Barbie bardziej pasuja mi dwureczne paly. Ja tak obstawiam, ale ja w hazardzie dobry nie jestem ;p.

23.10.2010 18:43
46
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Wons
Zamiast porownania do c&c4 (ktorego zaden fan serii nie kaceptuje) lepiej porownac do swietnej trojki. Bylo tyle swietnych strategii od czasow pierwszego sc wprowadzajacych wiele innowacji: battle for middle earth, universe at war, company of heroes, warcraft 3, dawn of war, total war, generals - kazdy ten tytul wprowadzal cos nowego z czego czerpali nasladowcy. warcraft 3 wprowadzil bohaterow, middle earth albo generals wprowadzil global powers, ktorys z tych tytulow squady zamiast pojedynczych jednostek etc. Jakies innowacje ktorego imho (kazdy ma prawo do swojego :P) uwienczeniem jest dawn of war 2. I nagle wyskakuje tu taki starcraft 2, ktorego developerzy byli przez ostatnie 12 lat trzymani w izolacji od swiata i oglaszaja ze pieprza ostatnie powszechnie chwalone ewolucje w gatunku. Jak czujesz az takie przywiazanie do serii, jasne graj. Ja jednak nie moge juz ignorowac 10 ostatnich lat rts.
Zas jesli mowa o Fallout 3 to akurat grajac w niego doszedlem do wniosku ze slusznie zostal gra roku. Nie bylem skazony fanatyzmem do poprzednich czesci i gralo mi sie bardzo przyjemnie. Ale jesli mowa o new vegas to nie gralem jeszcze i pewnie nie zagram jeszcze dlugo.
40i4
Prawda? No ileż do cholery można bazować na szlachetnym rycerzu, elfickim łuczniku i gandalfowym czarodzieju. Czasami to sie sprawdza (dragon age) ale gatunek jest juz tak wyeksploatowany ze zdecydowanie potrzebuje charakterow ktore wejda do tego swiata nie lapiac za klamke pytajac sie czy pasuja do archetypow tylko wypieprza drzwi z kopa swoim designem. Zarowno otoczka, wizualizacja jak i sposob wypowiadania sie demon hunter sa swietne i zapadaja w pamięć. "No, as long as I'm here - they are the pray." "You have a choice: hunted or hunter."
Mysle, ze swietnie w ten kanon wpisuje sie nasz polski wiedzmin. Hybryda mutanta, wirtuoza miecza i maga (znaki). Genialna, wyrazista postac.
mikecortez
Assassin's creed 2 wprowadzil na pewno wiecej innowacji w stosunku pierwszej czesci niz sc 2 po 10 latach w stosunku do jedynki.

23.10.2010 19:27
47
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Rune System!
Biegusiem oglądać w sieci! Pewnie regulamin zakazuje wklejania linkow wiec poradzcie sobie sami. Zatkalo mnie. i TO jest wlasnie innowacja. nawet z klasykiem mozna eksperymentowac. Diablo 3 bezapelacyjnie sprzeda sie w milionach.

23.10.2010 19:30
r_ADM
48
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

ozoq - no i coz przyszlo tym wymienionym przez ciebie rtsom z tych innowacji? Wylaczajac WC3 ludzie pograli, pochwalili innowacje i gre odlozyli na polke. A w SC i SC2 sie gra i grac bedzie jeszcze dlugo. Zdajesz sobie sprawe, ze w ostatnim turnieju w SC2 nagrodą za zwyciestwo bylo kilkadziesiat tys. dolarow? :)

A Assassin 1 od 2 rozni sie dokladnie tak samo jak sc1 od dwojki.

23.10.2010 19:34
😈
49
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

Ja też jestem za zmianami! Wolę nowości (nawet mocno kontrowersyjne, zrywające z tradycją serii), niż odgrzewany kotlecik w stylu SC2 (wiem, wiem dla fanów i fanatyków to spełnienie marzeń, ale dla reszty już niekoniecznie... Blizzard przesiedział w jaskini 12 lat i zignorował wszystkie innowacje jakie pojawiły się na rynku w tym czasie...). Cieszy mnie bardzo że Blizzard robi sporą rewolucję w tej serii (Diablo) i że nie ugina się pod naporem histerycznych fanów... Żeby nie było - ja wiem co to znaczy gdy ktoś rozwala wspaniałą markę (np. Fallout, Gothic), ale tutaj mamy do czynienia z Blizzardem, firmą która stworzyła tą grę, i która wie co robi - przynajmniej jeżeli chodzi o Diablo, bo co do WoWa to takiej pewności nie mam -.-. (szkoda tylko że tak odważnie nie postąpili z SC2, ale zapewne bali się fali masowych samobójstw i redukcji o 75% populacji Korei Południowej ;]).

r_AMD

"Wylaczajac WC3 ludzie pograli, pochwalili innowacje i gre odlozyli na polke"

Że co? A odpalałeś kiedykolwiek BattleNet w WC3? Ta gra ma rzesze fanów na całym świecie, jest stałym bywalcem WCG i wszelakich innych e-turnejów. IMO Multi w SCII jest nudne, nigdy mi się nie podobało, dopiero WC3 mnie wciągnął i to na kilka lat.

23.10.2010 19:44
r_ADM
50
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

RedCrow - przeczytaj jeszcze raz zacytowany fragment :P

23.10.2010 19:57
51
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

To, ze inni wprowadzaja nowe rzeczy do ich tzw rts'ow, nie oznacza, ze zaraz wszyscy musza isc w tym samym kierunku

23.10.2010 20:57
😈
52
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

r_AMD - Rozumiem o co Ci chodzi, ale bardzo to zdanie niezgrabne... "Wyłączając WC3" bardziej brzmi jakoby ludzie wyłączali grę (czyli zamykali aplikację, kończyli zabawę z produkcją...). innymi słowy po prostu ludzie pograli trochę w WC3, pochwalili go a potem postawili na półeczkę i o nim zapomnieli - tak to zrozumiałem.

Ale nawet w "nowej" interpretacji tego zdania (:D) mylisz się. No chyba mi nie powiesz że takie gry jak seria Total War, Company of Heroes czy Warhammer DoW trafiły na mityczną, zapomnianą przez boga i ludzi półkę, czyli do puli gier które się przechodzi i do których się nigdy nie wraca? Przecież te gry są ciągle bardzo grywalne i bardzo na topie.

mikecortez - pewnie, przecież można zaprojektować i zbudować samochód na bazie rozwiązań sprzed 50 lat, i na 100% znajdą się ludzie zadowoleni z takiego efektu. Nie zmieni to jednak faktu że jest to walka z postępem. Ja nikogo nie krytykuję, każdy ma prawo do własnego gustu i oceny, dla mnie jednak jest to zbytni konserwatyzm i strach przed jakimikolwiek większymi zmianami.

23.10.2010 21:58
53
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

@RedCrow
Niezbyt udane porownanie i nie wiem czemu okreslasz to jako strach. Niektorym po prostu te jak to nazywacie "innowacje" nie musza sie podobac. Chocby nie wiem co zrobili nigdy nie zadowola wszystkich. Na brak fanow i zainteresowania swoimi produkcjami raczej nie narzekaja.

24.10.2010 00:54
😈
54
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

mikecortez - Dlaczego strach? Bo Blizzard wie że jeden fałszywy krok oznacza wielomilionowe straty :P Owszem, wszystkie jego marki są bardzo popularne i mają wielu fanów, ale nie oszukujmy się - SC dla niektórych to religia, sens życia. Dlatego też Blizzard tak posłusznie słuchał wszelkich sugestii fanów, podczas produkcji tejże gry (czego już na szczęście nie robi w przypadku Diablo czy WoWa, bardziej stawia na swoim i chwała im za to, choć oczywiście nie z każdą ich decyzją się zgadzam).

Z drugiej natomiast strony mamy strach milionów fanów, którym wydaje się (wręcz obsesyjnie) że każda nowinka może grze zaszkodzić. Stawiają na to co jest dobre, sprawdzone, do czego się przyzwyczaili i boją się zmian z przewrażliwienia na punkcie gry i jej jakości. Z jednej strony trudno ich za to winić, ale z drugiej nie można popadać w paranoję... Pamiętam jak jeszcze w czasie produkcji trafiali się fanatycy którzy krzyczeli np.: "Nie będzie jednostki X, zabili SC!!!". Oczywiście to widać także przy innych grach Blizzarda (choćby i przy Diablo 3 - ciągłe jęki że nie ma starych klas, że grafika jest za mało mroczna, że teren nie jest generowany losowo, że system zdrowia nie opiera się miksturach, że trawa za bardzo zielona, że Tyrael za chudy a Diablo za mało czerwony... itd. Zwyczajnie chodzi o to że oni oczekują Diablo 2 w odświeżonej grafice, bez JAKICHKOLWIEK zmian w w samej rozgrywce, co by jej - nie daj diable - nie zaszkodzić!). Podkreślam jeszcze raz - dobrze że Blizzard ma jaja i nie ulega tym zawodzeniom tylko robi swoje, bo tak powstają legendy w tej branży.

PS. To tylko hipoteza i nigdy nie uda się jej sprawdzić, ale idę o zakład że gdyby SC II nazywał się np. Earth 3000 (pamięta ktoś jeszcze te doskonałe strategie?), to by miał oceny o jakieś 20-30% niższe ;]

24.10.2010 09:08
55
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Wiadomo, ze sa i fanatycy, dla ktorych SC to religia, ale uwazasz, ze to zle, ze Blizzard sluchal sugestii swoich fanow? Przeciez w koncu to dla nich robili te gre. Ja osobiscie zmian sie nie boje i jak narazie wiekszosc rzeczy, ktore zmienili w D3 mi sie podoba. Chociaz niektore bedzie mozna sprawdzic dopiero gdy dostaniemy produkt do lapy. StarCraft natomiast podoba mi sie taki jaki jest i nie moge sobie wyobrazic tej produkcji z "innowacjami" np z Company of Heroes, Warhammera czy Total War. Gralem w wiekszosc z tych produkcji, sprawdzilem co maja do zaoferowania i wiadomo, ze sa to dobre gry (jak dla mnie troche inny rodzaj rts'ow), ale na dluzsza mete wybieram jednak SC, w tej formie w jakiej zostal wydany.

EDIT:
Poza tym wiesz, jezeli jakies rozwiazania w grze mi sie nie podobaja, to po prostu w nia nie gram. Zazwyczaj przejde raz i puszczam na allegro. Nie mam w zwyczaju marudzic tworca Company of Heroes czy innego rts'a aby zrobili z niego SC. Jezeli gracze SC2 chcieliby jakis innowacji to podejrzewam, ze Blizzard predzej czy pozniej by je wprowadzil. Troche nie rozumiem tez ludzi, ktorzy chca zrobic z SC warhammera czy innego rts'a. Nie kazdy rts musi sie opierac na tych samych zasadach i rozwiazaniach. Kazdy moze wybrac gre, ktora jest dla niego odpowiednia.

24.10.2010 10:01
56
odpowiedz
ozoq
59
Generał

r_ADM
Wolno zapytać, które miejsce zająłeś w tym turnieju?
A tym innowacyjnym strategiom przyszło to, że sprzedały się w zadowalającej ilości sztuk i zebrały dobre i bardzo dobre recenzje. Starcraft narazie sprzedał się w ilości 3mln sztuk podobno. Zakładając, że nakłady i intensywność prac były wysokie i stałe przez 12 lat produkcji wydaje mi się to być porażką skoro gry o 2 i 3 letniej produkcji potrafią sprzedać się w takiej samej lub niewiele mniejszej ilości. Chyba, że blizzard tak sobie marketingowo palnął, że grę robi od 12 lat a tak naprawdę robi ją o wiele krócej.
W każdym bądź razie porównanie do samochodów było trafne. Nie znam kierowcy, który by zapłakał, że do jego ukochanej marki postanowili dodać klimatyzację i dać większy silnik. Ale dobra, koniec tematu. Niech sobie będą fani, niech sobie grają w starcrafta i 100 lat jak ich to uszczęśliwia.

24.10.2010 11:58
57
odpowiedz
mikecortez
91
Senator

Hmmm pierwsza czesc ukazala sie 12 lat temu, ale to chyba nie oznacza, ze przez caly ten okres Blizzard pracowal nad kolejna czescia.
Rowniez nie zaplakalbym jezeli do auta dorzuconoby mi klimatyzjacje, dlatego tez nijak ma sie to do SC2.

24.10.2010 11:58
😈
58
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

mikecortez

"uwazasz, ze to zle, ze Blizzard sluchal sugestii swoich fanow?"

Tak i nie ;). Jeżeli są to drobne sugestie sugerujące jakieś poprawki to OK. Jeżeli jednak są to marudzenia w stylu tych związanych z D3 - to bardzo dobrze że Blizz je olewa. Chcemy nowej, dobrej gry, a nie remake'u D2...

PS. Wy też zauważyliście że SC to najmniej rozwojowa seria? Diablo 2 od jedynki dzieli przepaść, to samo zapowiada się z D3. WarCraft 3 zupełnie nie przypomina WarCrafta I i II (bohaterowie zdefiniowali tą grę na nowo). Nawet każdy z DODATKÓW (a nie osobnych produkcji!) do WoWa, wprowadza ogromne zmiany w świecie gry, patch 4.0.1 (który przygotowuje na nadejście kataklizmu), tak wszystko wymieszał że czuję się niemal jak gdybym grał w WoWa 2 - trzeba wszystkiego się uczyć od nowa (aż strach pomyśleć co będzie w dodatku już po zmianie świata ;D). A SC2 w stosunku do SC1 zmienił się niemal że kosmetycznie - nie zastanawia was to? Dlaczego Blizzard (czasem wbrew fanom), forsuje różne zmiany w swoich seriach, ale jeżeli chodzi o SC to podwija ogon, słucha fanów i wykazuje chorobliwy wręcz konserwatyzm?

Ja oczywiście rozumiem że są ludzie którym to pasi, ale z Diablo i WarCraftem jest podobnie (to znaczy są spore grupy ludzi przeciwne zmianom). Mimo tego Blizzard raz wprowadza zmiany, a raz nie ;)

24.10.2010 12:37
59
odpowiedz
Demilisz
193
Generał

RedCrow

Skąd w ogóle pomysł na porównywanie StarCrafta do Total War? Ba, skąd w ogóle pomysł na nazywanie RTSem gry, gdzie przynajmniej połowę czasu spędza się w trybie turowym.

DoW, CoH, C&C - ok, porównuj sobie. Ale TW stąd wywal, bo to zupełnie inne podejście do strategii.

ozoq

3 mln sztuk to było 27 sierpnia, miesiąc po premierze. Teraz jest tego więcej.

24.10.2010 12:44
r_ADM
60
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Zakładając, że nakłady i intensywność prac były wysokie i stałe przez 12 lat produkcji wydaje mi się to być porażką skoro gry o 2 i 3 letniej produkcji potrafią sprzedać się w takiej samej lub niewiele mniejszej ilości.

Nie wiem na jakiej podstawie wyciagnales wniosek, ze blizzard nad gra pracowal 12 lat. A co do innych gier sprzedajacych sie w takiej samej lub niewiele mniejszej ilosci... Coz to typowe myslenie zyczeniowe. SC2 sprzedal sie w 3 milionach na przestrzeni 3 miesiecy od premiery. I o to mi wlasnie chodzi. Ja nie mowie, ze te inne strategie byly zlymi grami. Nie byly, ale porownania do produskcji blizzarda nie maja zadnego. I mozna sobie tlumaczyc, ze te inny gry wprowadzily fantastyczne elementy do gatunku, ze zebraly swietne recenzje, ze nawet niezle sie sprzedaly, tylko skala nie ta.

RedCrow - MBS, SmartCasting, Cliffwalking, Nieograniczona liczba zaznaczanych jednostek, xel'naga watchtowers. Moze nie jest tego duzo, ale wyzej wymienione zmiany maja fundamentalny wplyw na mechanike grania w sc2.

24.10.2010 14:04
Lothers
61
odpowiedz
Lothers
191
Senator

@Woss: co ty bredzisz? New Vegas to zaskoczenie roku i powrót do korzeni - naprawdę świetna gra z rewelacyjnym klimatem, wreszcie powiew świeżości w skostniałym od dawna światku gier.

24.10.2010 14:14
😍
62
odpowiedz
bazul40
28
Chorąży

daty premiery diablo III nie podali po zrobią to na następnym blizzconie

24.10.2010 14:36
😈
63
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

Demilisz - Ja nie porównuję SC do TW - taki wyszedł zakręcony kontekst :) Ozoq w [46] wymienił kilka innowacyjnych gier strategicznych (w tym TW), a wtedy r_AMD w [48] napisał że wszystkie te gry (poza WC3) zostały już zapomniane. Ja się z tym nie zgodziłem, ponieważ większość gier wymienionych przez Ozoq'a jest bardzo grywalna, miodna i popularna do dziś (w tym także TW), więc napisałem o tym w [49] i [52].

Podsumowując, to raczej Ozoq porównuje TW do SC nie ja ;]

24.10.2010 18:51
64
odpowiedz
ozoq
59
Generał

Porownuje Starcrafta z Total War? Ciekawe...
Wymienilem gry wnoszące coś do gatunku Strategii, obojetnie czy rts, czy taktyka, czy cos typu total war, ale jasne, total war pasuje tu najmniej. Chodzilo mi o innowacje z wprowadzeniem oddzialow zamiast pojedynczych jednostek. nie jestem pewny czy w TW pojawilo sie to najpierw ale na pewno byla to jedna z pierwszych gier gdzie bitwy wreszcie zaczely przypominac bitwy a nie starcie dwoch gangow.
r_ADM
nie musialem wyciagać żadnych wniosków, ze blizzard robil SC2 12 lat tylko pamietam ze NAPEWNO padly takie slowa (ze developing czesci drugiej zaczeli zaraz po wypuszczeniu brood wars) wiecej niz raz w udzielanych przez pracownikow blizzarda wywiadach. Nie, nie chce mi sie szukac zrodla ani przypisow, to nie praca magisterska. Chcecie-poszukajcie, nie chcecie-trudno.

25.10.2010 00:22
65
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Smieszni jestescie doprawdy krytykujac starcrafta. Malkonenci zawsze sa, wy jestescie jednymi z nich ale jestescie w SPOREJ mniejszosci. Powiem wam tak , w tym momencie w sc2 TYLKO ONLINE gra 1.5 mln ludzi :D. 3 miesiace po premierze! Dla porownania gdzies czytalem ze w moha online bylo 3000 a ktoregos cod 20 000. Sam gram od poczatku , gram , gram , gram .... i to sie nie nudzi po prostu . Co mi po jakis usprawnieniach , jak je zobacze , są OK , i na półke bo do gry nie wracam. Akurat ze starcraftem2 blizzard zrobic KAWAŁ DOBREJ ROBOTY!!!!!!!!!!!! i naprawde nie gadajcie mi tu o grafice, ktora jest bardzo dobra! upsrawnieniach jakis smieciarskich jak rozwalanie terenu, qrwa idzcie w co innego grac jak takie cos checie, to ma byc pure arcane skill play a nie jakies pierdolone flashbangi z dupy nikomu nie potrzebne

25.10.2010 00:37
r_ADM
66
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

nie musialem wyciagać żadnych wniosków, ze blizzard robil SC2 12 lat tylko pamietam ze NAPEWNO padly takie slowa

No prosze. Sledzilem newsy o SC2 odkad zapowiedzieli go w 2007 roku i nigdy nie czytalem, o 12 letnim cyklu produkcji. Doskonale za to pamietam, ze mowa byla o rozpoczeciu pierwszych prac projektowych krotko po skonczeniu WC3: TFT, z roczna przerwa kiedy to devow z SC2 przesunieto do produkcji WoWa. A zrodelek nie chce ci sie szukac bo zes to sobie przed chwila wymyslil :)

25.10.2010 08:50
67
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

@ozoq ja ci powiem co starcraft2 wnosi do strategi.
1. Grywalnosc
2. Balans ras
3. matchmaking (grasz z ludzmi z tego samego skilla i to dziala...)
4. replaying - czy jak to nazwac. Mozesz w ta gre grac i grac miesiacami latami i sie nie znudzi, w przeciwienstwie do calej reszty strategii
dla mnie ta gra 10/10

25.10.2010 12:24
😈
68
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

diseasex - Sorry, ale najwyraźniej nie wiesz o czym piszesz. "Coś wnosić do czegoś" oznacza że jest to nowinka, coś czego wcześniej w danej materii nie było, a dzięki tejże rzeczy stało się znane i dołożyło swoje 3 grosze do rozwoju tematyki (tak jak np. Total War wniósł do gier strategicznych ogromne bitwy, Company of Heroes zniszczalność terenu w RTSach + klasy jednostek - nie każda może zagrozić każdej, piechota czołgu nie rozwali...). Natomiast to o czym tu napisałeś już było w gatunku i w grach w ogóle - i to od ponad 10 lat (btw, jak SC2 mógł wnieść grywalność? To znaczy że wszystkie RTSy przed nim były niegrywalne?).

Po drugie piszesz że SC2 jest bardzo grywalny - nikt tego nie neguje, powiem więcej było to łatwe do przewidzenia... Wiesz dlaczego? Bo 12 lat temu SC też był grywalny i popularny, a niestety SC2 (choć wprowadzono pewne zmiany), jest bliźniaczo podobny do poprzednika.

"jak je zobacze , są OK , i na półke bo do gry nie wracam"

Trudno, nie lubisz postępu - twój problem...

"upsrawnieniach jakis smieciarskich jak rozwalanie terenu, qrwa idzcie w co innego grac jak takie cos checie, to ma byc pure arcane skill play a nie jakies pierdolone flashbangi z dupy nikomu nie potrzebne"

To zdanie jak podpis - już wiadomo z kim mam do czynienia... Tak się składa że ja gram w co innego jeżeli chodzi o strategie (w SC2 ukończyłem kampanię i nie mam zamiaru do niego więcej wracać), co nie zmienia faktu, że mam prawo i ochotę o nim podyskutować.
Poza tym, zauważyłem że piszesz "TO MA BYĆ" - i właśnie o to chodzi że większości fanatyków wydaje się że mają prawo dyktować Blizzardowi jak mają ich gry wyglądać... Dobrze że zazwyczaj Blizzard olewa takich ludzi, bo D3 wyglądało by jak 1 (a tak, dla większości D2 jest doskonałe ale po jego premierze też były jęki że to już nie to samo, że słabe, że bla bla bla), WarCraft 3 był by jedynką w lepszej grafice (bohaterowie? Nie ma mowy!), a WoW? Do dziś był by grą: World of GrindCraft...

PS. Jestem na 10000% pewien, że gdyby SC2 zupełnie zmienił swe oblicze względem części pierwszej (bohaterowie, zniszczalny teren, klasy jednostek itd.) to ludzie... i tak by piali z zachwytu! Dlatego że fani boją się zmian jak ognia, ale z czasem i tak je akceptują i doceniają (jak pokazuje przykład D2 - dziś ludziom ciężko się wraca do D1, bo brakuje im tych usprawnień i nowych rozwiązań z D2 - co kiedyś było dla nich nie do pomyślenia!). Podobnie było by z SC2, ludzie pytali by samych siebie jak to możliwe że przez tyle lat grali w tego "dinozaura" SC, i radzili sobie bez tych udogodnień. Zwłaszcza że Blizzard wie co robi...

No ale dobra, tyle w temacie bo to i tak nigdzie nas nie doprowadzi ;]

25.10.2010 13:44
69
odpowiedz
ozoq
59
Generał

r_ADM
Doskonale za to pamietam, ze mowa byla o rozpoczeciu pierwszych prac projektowych krotko po skonczeniu WC3: TFT, z roczna przerwa kiedy to devow z SC2 przesunieto do produkcji WoWa.

Podaj źródło.

Z drugą osobą piszącą do mnie nie warto rozmawiać...

RedCrow

PS. Jestem na 10000% pewien, że gdyby SC2 zupełnie zmienił swe oblicze względem części pierwszej (bohaterowie, zniszczalny teren, klasy jednostek itd.) to ludzie... i tak by piali z zachwytu!

Też tak myślę. Marka ma tak wielu fanów-fanatyków, że przełknęliby o wiele więcej zmian (z bohaterami i zniszczalnym terenem włącznie. ZARAZ! Zniszczalny teren?? A skały, które można niszczyć w starcrafcie 2 żeby mieć dostęp do bazy wroga z innej strony?? O nie! Innowacja!! Zniszczyli markę!! I co? Wyją fani z tego powodu? Nie słyszałem. A takich rzeczy można było zapakować w ten tytuł 10x więcej.)
Dobra chłopaki. Już tyle razy udzielałem się w tematach o sc2, tyle słów napisałem, tyle się naczytałem i ani ja nikogo nie przekonałem, ani nikt mnie nie przekonał, więc czas już skończyć. Pewnie rzucę jeszcze bezradnie mięsem kiedy otworze newsa na GOL-u, że sc2 zostaje wybrany grą roku.

25.10.2010 13:55
r_ADM
70
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Podaj źródło.

proncie bardzo ;P

http://uk.pc.ign.com/articles/790/790158p1.html

25.10.2010 14:10
71
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

Z kim masz do czynienia? Btw zrobilem literowke - mial byc pure ARCADE skill play. to jest starcraft, e-sport, balans, a nie supernowoczesna maź. Masz fallouta 3 - jest super nowoczesny , w stosunku do pierwowzoru rewolucja fpp, itp a gra to jedno wielkie gowno. i to jest moje zdanie. sc2 to pure multiplayer i dlaczego ty grajac tylko w singla - ktory nawiasem mowiac jest bardzo dobry, wypowiadasz sie wogole o grze praktycznie stricte multiplayerowej ? Moze zaczniesz recenzowac WoW'a grajc na wlasnym emulowanym serverze? bo do tego to sie sprowadza.
Co do twojego wprowadzania "innowacji", wnoszenia czegos do czegos. To teraz pomysl od strony developerskiej : jak wprowadzic balans , skoro taki colosus moze rozpier** klif i zrobic przejscie dla malych jednostek. Przypuszczam ze nie wprowadzili tego z dobrego powodu , o ktorym ty ani ja nie masz pojecia bo nie siedzisz w temacie. Nikt nie narzuca blizzardowi nic, poniewaz my gracze, i fani tej firmy mamy do niej zaufanie. Bylo zwatpienie w stosunku do sc2 w pewnym momencie, ale prysnelo jak banka po obejrzeniu gotowego produktu. Brawo blizzard byle tak dalej:)

25.10.2010 17:19
72
odpowiedz
ozoq
59
Generał

r_ADM
:) Ok, nie mam nic na swoja obronę. Czyli tylko 7 lat produkcji. Mało?:P

25.10.2010 18:22
😈
73
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

diseasex

"Z kim masz do czynienia? Btw zrobilem literowke - mial byc pure ARCADE skill play"

Akurat nie chodziło mi o literówkę, a o zupełnie bezpodstawną i zbędą agresję, oraz wulgaryzmy... Nie muszę chyba dodawać że to nie świadczy najlepiej o rozmówcy.

"Masz fallouta 3 - jest super nowoczesny , w stosunku do pierwowzoru rewolucja fpp, itp a gra to jedno wielkie gowno"

Akurat z tym się zgadzam (choć nie nazwał bym Fallouta 3 gównem). Tyle tylko że nie innowacje IMO zepsuły tą grę, a raczej developer który (jak widać) niezbyt dobrze porusza się w tych klimatach. Jestem pewien że gdyby oryginalni ojcowe Fallouta (czyli Black Isle), chcieli zrobić z Fallouta strzelankę (taką jak F3), i i tak była by duuuużo lepsza... Z resztą nie trzeba gdybać, widać to na przykładzie New Vegas - słaba mechanika i kulejąca technologia to za mało by pokonać ludzi którzy wiedzą co robią i jak to się mówi - czują blues'a. Dlatego też jestem pewien że zmiany w wykonaniu Blizzarda by tylko grze pomogły.

"sc2 to pure multiplayer i dlaczego ty grajac tylko w singla - ktory nawiasem mowiac jest bardzo dobry, wypowiadasz sie wogole o grze praktycznie stricte multiplayerowej ? Moze zaczniesz recenzowac WoW'a grajc na wlasnym emulowanym serverze? bo do tego to sie sprowadza. "

Jest to IMO bez znaczenia. Taki WarCraft wywrócił RTSy do góry nogami (nie wiem czy była to pierwsza gra tego typu zabarwiona bohaterami i RPG, ale na pewno to ona rozkręciła modę na takie rozwiązanie), i to zarówno w single jak i w multi. Powiem szczerze że przed premierą WC3 grałem trochę w multi w SC i nawet mi się podobało. Odkąd jednak rozegrałem pierwszą potyczkę na WarCraftowym battlenecie, wiem że nigdy już nie wrócę do standardowej formuły RTSa, mnie to po prostu cholerne nudzi ;] Bohaterowie wprowadzili do gry bardzo duży pierwiastek nieprzewidywalności, przez co potyczki są ciekawsze i bardziej emocjonujące (czasem zwycięstwo/porażka może zależeć od tego czy po zabiciu konkretnego moba, wypadnie Ci konkretny przedmiot - i to ja rozumiem ;D).

Taki Company of Heroes poszedł jeszcze dalej, pokazał że w RTSowym multiplayerze nie musi chodzić o szybkie klikanie (APM), ale także (a nawet przede wszystkim) o myślenie, spryt, taktykę, realistyczne podejście do zarządzania wojskiem... Jasne, ja wiem że w SC2 też nie wystarczy szybko klikać (choć jest to więcej niż połowa sukcesu, jak trafisz na Uber-Koreańczyka to twoja inteligencja nic Ci nie da w porównaniu z jego zręcznością). W CoH natomiast to już w ogóle nie przejdzie, tam szybkie klikanie jest praktycznie nieprzydatne, nie ma tam czegoś takiego jak Micro, czy otaczania jednostek. I nawet Koreańczyk z cyber-wszczepami nie rozwali kolumny pancernej piechotą z KMami - to tak nie działa i całe szczęście.

"Co do twojego wprowadzania "innowacji", wnoszenia czegos do czegos. To teraz pomysl od strony developerskiej : jak wprowadzic balans , skoro taki colosus moze rozpier** klif i zrobic przejscie dla malych jednostek."

Patrz wyżej, można? Można! Jeszcze lepszym przykładem jest Dawn of War - balans nie jest tam idealny, ale jak najbardziej grywalny, nie ma jakichś rażących niesprawiedliwości. Poza tym co innego gdy balansujesz 3 rasy przez kilka lat, a co innego gdy masz ich 9 i kilka miesięcy na wyrównanie gry łatkami... A mimo wszystko dają radę, myślisz więc że legendarny Blizzard nie dałby rady? Bez jaj ;P

"Przypuszczam ze nie wprowadzili tego z dobrego powodu , o ktorym ty ani ja nie masz pojecia bo nie siedzisz w temacie"

Ja się domyślam z jakiego :] Chcieli zadowolić fan-ów/atyków i przy okazji zaoszczędzić sobie roboty (strzelili remake, wyrobili się całkiem szybko bo w tylko 7 lat, sporo zarobili - pełen sukces ;D).

"Nikt nie narzuca blizzardowi nic, poniewaz my gracze, i fani tej firmy mamy do niej zaufanie"

Raczysz żartować? :) A te ciągle jęki i narzekania, zarzucanie forum blizza skargami (że to czy tamto jest złe), pisanie petycji, zachęcanie do bojkotu ich gier (można zobaczyć przy Diablo 3, zwłaszcza zaraz po tym jak ujawniono tą nową, "obrzydliwie niemroczną" [:P] grafikę. W początkowej fazie developingu SC2 (znaczy tego jawnego, czyli już jakieś 5 lat po jego rozpoczęciu ;D), były prośby do Blizza by nie robili herosów, ani nie wprowadzali nowych ras (bo były takie przypuszczenia)... Ja bym tego zaufaniem nie nazwał, raczej zbiorową histerią. A IMO było by to doskonałe, kosmos jest ogromny na pewno znalazło by się miejsce dla nowej rasy :P... prawda?

"Bylo zwatpienie w stosunku do sc2 w pewnym momencie, ale prysnelo jak banka po obejrzeniu gotowego produktu"

A można wiedzieć czego ono dotyczyło i czym zostało rozwiane? Gra (prawie) umarła bo Marine stał się zbyt kolorowy? A może to przez brak jakiejś jednostki? :P

PS. Oczywiście nie liczę że kogoś przekonam do moich racji, ale zawsze miło jest sobie kulturalnie podyskutować :]

25.10.2010 18:33
r_ADM
74
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Troche offtopicznie: zupelnie nie moge zrozumiec jak losowosc rozgrywki moze byc argumentem za dana gra. Juz abstrachujac od tego co lepsze wc3 czy sc2, ale przegrywanie gier bo akurat cos nie tak dropnelo musi byc niesamowicie frustrujace. Duzo bardziej wole rozwiazanie gdzie zwyciestwo lub porazka zalezy tylko i wylacznie od gracza.

25.10.2010 21:02
😃
75
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

r_AMD

Wiesz, 95% zależy od gracza a 5% od szczęścia, niemal w każdej grze tak jest :] (i nie ważne czy to RTS, strzelanka czy bijatyka - fuks zawsze ma znaczenie). Mnie się to podoba, bo jak by nie patrzeć w prawdziwym życiu też tak jest - wszystkiego przewidzieć nie można, a los bywa okrutny ;)

Podam Ci przykład z WC3:

Creepujesz na mobach, "czerwonych" (czyli dosyć silnych i niebezpiecznych). W tej samej chwili od tyłu zachodzi Cię przeciwnik! Nie masz teleportu, armia jest wyczerpana (o ile sprawnie micrujesz jednostki), nie masz czym jej wyleczyć, wydaje się że już po tobie. Jest jednak szansa, istnieje taka możliwość że po zabiciu jednego z tych mobów, wypadnie zwój leczenia (który natychmiast leczy wiele jednostek) i uda Ci się odeprzeć atak, jeżeli nie - no cóż GG ;].

Analizując ten przykład (jak najbardziej prawdziwy!), można dość do wniosku że szczęście ma spore znaczenie. Niby racja, ale z drugiej strony gdybyś scoutował przeciwnika i nie zapomniał o teleporcie (to podstawa w WC3, jego brak jest karygodnym błędem), to by do takiej sytuacji nie doszło :D.

Inny przykład to losowe mapy. Np. Human ma to do siebie że stawia najlepszego fast expa (wszechstronne footmeny +multi workery + świetne towery), więc pewne mapy (gdzie kopalnie ma blisko bazy, np. Lost Temple) dają mu przewagę. Z jednej strony może się to wydawać nieuczciwe, bo jak już postawi tego expa i sprawnie zablokuje twojego, to w 80% już wygrał. Z drugiej jednak strony, jeżeli szybko go wyscoutujesz i puścisz mu klina, wtedy jest praktycznie po grze (zmarnował czas i zasoby, dał Ci doświadczenie za darmo i praktycznie jest w czarnej d***, kiedy ty masz już przewagę...).

I to jest IMO bardzo dobre, możesz (i powinieneś) polegać na sobie, ale szczęście też może Cię czasem uratować, albo zmienić przebieg gry. Szczęście przeplata się z umiejętnościami - jak w życiu.

PS. Ten drugi przykład występuje (zapewne - choć głowy sobie uciąć nie dam :P) i w SC2 (bo są mapy losowe), więc tam też szczęście ma znaczenie.

25.10.2010 21:35
76
odpowiedz
diseasex
86
Konsul

akurat warcraft 3 to nie jest stricte rts. Tam masz bohatera ktory wyexpowany odpowiednio wygra ci gre. Ja w war3 gralem raczej tylko mody (dota) , raczej unikajac bnet. To sa dwie rozne gry , i dodanie bohatera zmienilo by starcrafta w znacznym stopniu .Gra jest robiona pod korki - dla nich dodanie bohatera oznaczaloby ze nie kupiliby tego :P(-2 mln sprzedanych egezemplarzy) Chcieli zadowoloc fanow-fanatykow (including me:D) i dostalismy to co chcielismy, a gra jest na tyle rozna i na tyle usprawniona ze nazywanie tej gry klonem jedynki to naprawde nieporozumienie jakies lol. Ale to kwestia gustu. A wale łaciną jak gowno itp bo ... można :P
war3 poszedl w jedną stronę , sc2 w druga (arcade). i to miodzio i to i dobrze ze sa te 2 gry :P chcesz bohaterow i udziwnien to czekaj grzecznie na war4 :P
Tak jeszcze dla mnie sc1 < war3 == sc2 :)
Pozdrawiam

04.11.2010 15:49
77
odpowiedz
wowuser
36
Pretorianin

pozdrawiam wszystkich "znafcow" twierdzacych ze sc2 sie nic nie zmienil. jesli dla was zmiana to tylko np dodanie 4. rasy albo grywalnych hero to n/c.
no i "Blizzard przesiedział w jaskini 12 lat i zignorował wszystkie innowacje jakie pojawiły się na rynku w tym czasie" rotfl u made my day:)

Wiadomość BlizzCon 2010 - Demon Hunter piątą klasą w Diablo III!