Co by było gdyby... za produkcję gier wideo zabrały się kobiety?
8) W najnowszym Medal of Honor pojawiłby się wątek zakazanej miłości amerykańskiego żołnierza i pięknookiej talibskiej terrorystki
Ciekawe, skoro te pkt. zostały wyznaczone nie trzeba już żadnych kobiet do produkcji gier. Nie zrobisz z Myszki Jastrzębia.
a Assasin Creed to co, większość Jade R wkładu pracy swojej miała w produkcji. A propo tych 10 przykazań to czyimi wytworami są?- domyślam się że autora? a propo moich odczuć co do tematu:
Sytuacja powinna się odwrócić i to szybko, zresztą wasza redakcja sama potępia kobiety i deklasuje je do pozycji opisu przygodówek i innych bubli gdzie wzrok nie dochodzi. zresztą zdarzyło wam się raz czy dwa że flesh'u ( zależne czy nie firmy) tylko wyjątkowo dopuściły kobitę do głosu i co gdzie ona jest? I TAK ! Co do:
1) większośc gier samochodowych to automat
2) Sam F. i tak przeszedł metamorfozę, dlatego gra trafiła do powtórnej obróbki od Ubisoftu
3) ciekawi mnie w jakich sytuacjach focha mółby strzelić np. Vito, Drake, Sam Fisher, Bezimienny, Alan
4) nie wypowiadam się!
5) Lara za nic by nie dała sobie zmniejszyć biust, czy Pamela A. zmniejszyła biust mimo bojkotu innych babek- że ma bojki zamiast miseczek?
6) dialogi w Mafii takie są, tj gł w Mafii I, i II mam takie odczucie- chociaż wydłużyłby się czas nad spędzeniem gry- i mało by kto narzekał , zaraz bodajże grą przegadaną, to byli Rise of the Argonauts.
7) fajny mangowy Mario a propos. Cóż należy iść z duchem czasu i mody, a nie cofać się - metroseksualizm lub coś koło tego.
8) Romans w FPS mógłby się przyjąć: np miłość naszego żołnierza do jego pistoleciku, lub ja i mój scyzoryk
9) migrenę to by miał jakby mi faktycznie redring wyskoczył
10) Grą na motywach Mody już i tak dawno okrzykniętą serie The Sims - długi tasiemiec ciągle z tymi samymi segmentami - BRAWA!!!!
nr. 10 zbyt mocny :)
@klaudyna
Oj prawda w oczy kole, albo my (faceci) mamy takiego pecha, ze akurat same takie spotykamy ;) Ohhh my pechowcy jestesmy :)
BOLOYOO: HAHAH! no jesteście straszliwie biedni i straszliwie pechowi :D współczuję ;) serce mi krwawi ;D
A ja słyszałam, że faceci są niechlujni i wszędzie zostawiają swoje brudne skarpety, a jakoś w grach między potworami nie widzę latających skarpet ;P
Oj, nie traktujcie sprawy tak poważnie. To tylko marny, seksistowski żart. Akurat nie miałbym nic przeciw, gdyby więcej pań zajęło się produkcją gier (nooo może 94% to lekka przesada, ale 50-50 byłoby ok). Być może wtedy nie powstawałoby też tyle gier bez treści.