Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Życie na targach okiem Dela

15.08.2010 22:24
👍
1
zanonimizowany747468
0
Generał

Fajny tekst. Byłem na kilku targach w kraju, ale jakoś mnie to nie pociągało. Za duży tłum, za mało kręcą mnie gry jako ogół, może za granicą trochę lepiej to wygląda :)

15.08.2010 22:39
jarooli
2
odpowiedz
jarooli
111
Would you kindly?

Bardzo ciekawy wpis. Prawdę mówiąc zawsze myślałem, że na targach pogrywacie sobie spokojnie w giery, a nie harujecie tak ciężko, jak to opisujesz, No ale cóż taka już praca redaktora.

15.08.2010 22:55
Zingus123
3
odpowiedz
Zingus123
24
Antyterrorysta

podoba mi się, tekst oczywiście bo jak widać praca to nie skowronki

15.08.2010 22:57
👍
4
odpowiedz
Montera
63
Legend

Świetny wpis. Zawsze ciekawiło mnie jak przygotowujecie się do pracy w terenie :)

15.08.2010 22:58
5
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

No faktycznie, praca bardzo meczaca... Prosze was...
I nie zapominajmy ze za te prace dostaja pewnie niemale pieniadze.

15.08.2010 23:00
Zingus123
6
odpowiedz
Zingus123
24
Antyterrorysta

I nie zapominajmy ze za te prace dostaja pewnie niemale pieniadze.

Del już kiedyś wspominał, że nie ma takich kokosów jakich byś sobie wyobrażał

15.08.2010 23:01
rybatychy23
7
odpowiedz
rybatychy23
38
Pretorianin

Bardzo fajny tekst Del, no i przy okazji życzę miłej pracy na zbliżającym się Gamescomie ja dopiero za rok tam jadę wiec dopiero wtedy przekonam sie na własnej skórze jak to jest uczestniczyć w tych tarach;]

15.08.2010 23:02
jaskier02
8
odpowiedz
jaskier02
51
Total Anal Dewastator

I pamiętajcie
"Jesus Christ loves you" xD

15.08.2010 23:05
9
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Del już kiedyś wspominał, że nie ma takich kokosów jakich byś sobie wyobrażał

A co, myslales ze powie: "pensje mam w pytke, na nic mi nie brakuje"?

15.08.2010 23:06
Cainoor
👍
10
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Brawo Del, walcz dalej ;-)

15.08.2010 23:07
Zingus123
11
odpowiedz
Zingus123
24
Antyterrorysta

A co, myslales ze powie: "pensje mam w pytke, na nic mi nie brakuje"?

nie, nie myślałem tak

15.08.2010 23:17
12
odpowiedz
zanonimizowany748149
1
Junior

Hej Del, bardzo dobry tekst szczególnie końcówko wierze w siebie, a własnie mam do ciebie pytanie, czy drogi jest taki wyjazd na targi (to znaczy wejściówka, samolot, nocleg, tak dla osoby prywatnej :D) jeżeli miałbyś chęć odpowiedzieć byłbym bardzo szczęśliwy. Pozdrawiam.

15.08.2010 23:18
bisfhcrew
13
odpowiedz
bisfhcrew
170
oversteer

Jednak myślę, że osoba która jedzie w celach zawodowych a osoba która jedzie dla zabawy to co innego.
Jak ktoś miejscowy albo nawet z kraju i ma tylko kilka godzin autem, całą rzecz odbierze inaczej.

Nawet jak byś mógł nie jeździć, to co.. nie pojechał byś ?
Mimo, że to pot i krew to chyba jednak jakaś przyjemność ?

15.08.2010 23:29
14
odpowiedz
dawidwoz
27
Pretorianin

:P na logikę zabranie jednej kamery byłoby największym błędem przy pakowaniu sprzętu, wystarczy ze coś się z nią stanie i jesteście ugotowani, zero nagranego materiału, a przecież taka sytuacja jest wielce prawdopodobna (tfu tfu tfu), życzę powodzenia i wytrwałości w Kolonii, na targach jest wiele gier z których chętnie zobaczę wasze reportaże.
P.S. Może kiedyś zrobicie konkurs gdzie jeden z waszych widzów pojedzie z wami na targi? Oczywiście po wcześniejszej ocenie psychologicznej na wytrwałość hehe

15.08.2010 23:29
Jeremy Clarkson
😊
15
odpowiedz
Jeremy Clarkson
133
Prezenter

Ciekawy artykuł.

Btw. Coraz bardziej mi się podoba ten serwis Gameplay :)

15.08.2010 23:31
Stra Moldas
16
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Na Gamescomie będzie Del i Lord, tak? No, zgrana ekipa, może być. :) Chociaż rok temu była ekipa trzyosobowa... Ciekawe, czy dołączy ktoś jeszcze. ;)
To jak z np. z komentowaniem meczów - inaczej się oglądania dla przyjemności na trybunie, a inaczej, gdy jest się w pracy...

15.08.2010 23:33
😉
17
odpowiedz
zanonimizowany640063
0
Legend

To powinny przeczytać bardzo uwaznie wszystkie dzieciaki w wieku 10-13 chcace masowo zatrudniac się w tvgry mysląc jak to będzie fajnie jeździć sobie na targi i nagrywac gramy a tak naprawdę to kawał cięzkiej roboty, nie przespane noce, przebijanie sie przez tłumy, monotwanie sprzętu i materiałów, wywiady w stresie po angielsku...Dla mnie koszmar...

15.08.2010 23:36
Stra Moldas
18
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Qverty -> Heh, to tak jak z pisaniem w prasie o grach - też, że niby cały czas siedzą w redakcji, potem w domu i sobie grają... A często na pewno dziennikarze mają tego serdecznie dość, woleliby zająć się czymś innym niż siedzieć przed monitorem w domu, bo trzeba coś zmieniać... I potem pisanie, pisanie, pisanie.
Ja bym takiej pracy nie wytrzymał, zarówno na serwisie, jak i w prasie. Respekt dla growych dziennikarzy na targach - ja bym padł po pierwszej porcji. ;)

15.08.2010 23:48
TRX
19
odpowiedz
TRX
196
Generał

Dobry tekst, który uświadomi co niektórym, że nie zawsze praca przy grach i z grami jest usłana różami. /heh, cóż za rym :P /.

16.08.2010 01:08
dobryziomal135
😊
20
odpowiedz
dobryziomal135
64
fizyk

Świetny tekst. :) Miałem w tym roku jechać na Gamescom porozmawiać z wami. Wziąć autografy. Pograć, obejrzeć konferencje, jak to na targach, ale niestety z przyczyn zdrowotnych, nie pojechałem, ale za rok sobie nie odpuszczę. A konferencje obejrzę sobie w Necie. :)

16.08.2010 01:20
CTSG
21
odpowiedz
CTSG
16
Pretorianin

No juz nie przesadzaj Del, to co opisujesz wcale takie zle nie jest. ;] W koncu to praca. Nie wiem jakie macie stawki, ale na pewno zyjesz i pracujesz godniej niz obsluga McD. ;] Targi maja to do siebie, ze nigdy nie da sie ich w pelni doswiadczyc, ale mimo to sa niesamowitym przezyciem. Osobiscie bardzo wam zazroszcze. Wasze podrozowanie, zakwaterowanie i wyzywienie jest oplacone. Jestescie w miejscach, ktore my ogladamy tylko na ekranach komputera. A zmeczenie tylko poteguje poczucie dobrze wykonanej roboty. ;] Nastepny material z targow powinniscie puscic w przyspieszonym tempie z piosenka "Przygoda, przygoda, kazdej chwili szkoda" w tle. Pozdrawiam. ;>

16.08.2010 02:37
22
odpowiedz
zanonimizowany676205
15
Pretorianin

Ten wpis zmienił nieco mój pogląd na targi. Oczywiście przeciętny gracz, który przyjeżdża na targi nie w sprawach czysto biznesowych, ale dla rozrywki, widzi je zupełnie inaczej. Obchodzi wszystko na spokojnie, obserwuje zabieganych reporterów. U Was to kolejne (wyjątkowo ciężkie jak mniemam) dni w pracy. Nigdy na jakiekolwiek targi nie miałem okazji pojechać, ale wiem, że moim marzeniem jest praca z Wami. Mimo przeciwności losu i trudnych warunków sądzę, że to musi dawać wiele satysfakcji po powrocie. Uwielbiam programy i wpisy przedstawiające 'życie od kuchni' i mam nadzieję, że częściej będziecie nam przybliżać swoją ciężką pracę. No i w końcu pokazalibyście to nowe studio. Nie mogę się doczekać. Pozdro! :D

16.08.2010 02:54
23
odpowiedz
zanonimizowany580751
33
Generał

w zasadzie to mozna sie bylo spodziewac ze latwo na targach nie jest, w koncu zbiera sie tyle materialu w tak krotkim czasie, posrod tlumow ludzi. Czy warto- tego nie wiem bo nigdy na targach nie bylem, chociaz jakbym mial okazje to skorzystalbym bym.

16.08.2010 03:14
24
odpowiedz
Lutz
173
Legend

PDwie walizy pełne elektroniki można ciągnąć za sobą. Warto jednak jeszcze spakować jakieś ubrania - w końcu nie będziemy biegać po targach zakryci pętlą z kabli. Upychamy więc bieliznę do walizki z kamerą, gacie wciskamy między ładowarkę, a mikrofony, a przybory do odżywczych kąpieli fruwają radośnie wśród przejściówek i kabli. Należy pamiętać, że na lotnisku przypada na głowę jeden bagaż główny i jeden podręczny. Przekroczenie limitu wiąże się z dopłatami, a kto w dzisiejszych czasach ma ochotę na dopłacanie?

Tutaj padlem, bylem na kilku targach, obslugiwalem firmy mniej wiecej od tej samej strony (plus organizacja konferencji), ale takie jaja to chyba tylko w Polsce.

Pozdrawiam profesjonalna firme gry-online.pl

P.S.
ale puszek z jedzeniem i butli gazowej nie bierzecie ze soba jak rozumiem, chociaz, skoro bierzecie plyny do kapieli to rozumiem ze mieszkacie w hostelu?

16.08.2010 07:31
U.V. Impaler
25
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Lutz ---> Po grzyba te złośliwości i czemu zakładasz, że akurat bierze płyn do kąpieli? Może bierze np. gąbkę?

16.08.2010 09:33
Deell
26
odpowiedz
Deell
65
Centurion

Lutz --> hehehe, tak, butle zawsze bierzemy. Tak samo namioty :D

16.08.2010 11:20
Harry M
👍
27
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Hmmmm ciekawe. O tym nie myślałem

16.08.2010 11:40
28
odpowiedz
zanonimizowany676336
33
Pretorianin

wszystkim się wydaje że targi to fajna zabawa ( fajna zabawa jest jak przyjeżdżasz popatrzeć sobie na gry a nie pracować)

16.08.2010 11:42
Soulcatcher
29
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

[24]Lutz ---> puszki z jedzeniem, namioty i butle to nic złego.

16.08.2010 12:10
Azerath
30
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Fajny tekst. Ogólnie nic ponad to, co sam już wiem, ale miło się czytało. A szanownym złośliwcom, czy raczej zazdrośnikom, polecam wspomniany w tekście kubeł z zimną wodą na ostudzenie zapału.

A tak przy okazji chciałbym zadać pytanie redakcji: myśleliście kiedyś nad zorganizowaniem własnej imprezy? Poprosilibyście wydawców o dostarczenie gier, trailerów, może jeszcze udałoby się wam kogoś ważnego zaprosić. Coś jak Poznań Game Arena - tylko, że z tematyką wyłącznie grową i z mniejszym rozmachem, bo rozumiem, że nie jesteście jakąś międzynarodową spółką obracającą miliardami dolarów, więc jak na razie nie popuszczam wódz fantazji. Fajnie by było, gdyby w Polsce było o jedną taką imprezę rocznie więcej, a poza tym zorganizowanie takiego eventu, to także niemały prestiż.

16.08.2010 12:15
31
odpowiedz
zanonimizowany641653
43
Generał

Moje wyobrażenie było zdeczka inne, aczkolwiek na materiałach można było dostrzec zmęczone i zasępienie, będące rezultatem ciężkiej, niewdzięcznej roboty ;-) PS. Poplątania kabli.

16.08.2010 12:29
32
odpowiedz
zanonimizowany623953
6
Legionista

Małe pytanko do autora: Czy wybieracie się na WCG do Warszawy??

16.08.2010 12:30
33
odpowiedz
knowing
57
make believe

Bardzo ciekawy wpis, to teraz sobie tak myślę, co musiał przejść Lord po tegorocznym e3, skoro z ekipy "grających" był sam, a jak by tego było mało, to 3/4 textów z e3 zostało napisane przez niego, hmm hardcore ? ... ;)

16.08.2010 13:10
Ychos
34
odpowiedz
Ychos
43
Pretorianin

Chociaż wygląda to strasznie ( i pewnie takie jest) z ogromną przyjemnością przeżył bym takie coś.

16.08.2010 23:14
niko_b
35
odpowiedz
niko_b
40
Generał

Interesujący artykuł Del , życzę Wam siły do tej cięzkiej pracy , abyście nagrali fajne materiały z targów

17.08.2010 12:35
😉
36
odpowiedz
frankie08
16
Chorąży

Hmmmm...

No nie wiem czy ten artykuł to dobry pomysł.
Dlaczego?
Nie mam pojęcia czy wam współczuć, czy was podziwiać.
To tak jak inna praca, i czasami trzeba wykazać się pond siły.
I tak na prawdę po przeczytaniu czułem niesmak i
właściwie nie wiem, po co Dellu opisywałeś tę przykrą rzeczywistość targów.
Może na przykład dla niektórych lepiej, że nie wiedzą jak to wygląda, tylko spokojnie wejdą na tvgry.pl; włączą nowy materiał, i nie myśląc o niczym, po prostu zanurzą się w oglądaniu.
To tylko taka moja mała dygresja.
Pozdrawiam, i życzę żebyście dali z siebie 100% :)

17.08.2010 13:26
😍
37
odpowiedz
Tennis
7
Legionista

Tekst definitywnie psujący wizerunek serwisu, a dokładnie ludzi dla niego pracujących.

Jestem człowiekiem raczej starym, pamiętam pradawne pisma i opisywane w nich wrażenia z wyjazdów. I pomimo tego, że wówczas wszystko było dużo bardziej prowizoryczne - z materiałow bił wprost entuzjazm ludzi, którym się chciało i pomimo przeciwności losu z radością stawiali czoła wyzwaniom.

Wyjazdy na ECTS ekipy z SS, pierwsze E3, przygody drużyny z PE - aż miło było czytać, że sobie radzą i sprawia im to radość.

A ten cierpiętniczy ton tutaj po prostu wszystko zabija. Z tego co wiem nazywa się to wypaleniem zawodowym i większość specjalistów radzi w takich przypadkach zmienić pracę. Narzekanie na pakowanie? Rozumiem, że w związku z kryzysem tragarze zostali zwolnieni, ale to jeszcze nie powód do rozpaczania.

Opisywanie reakcji na poczucie głodu to jak rozumiem wskazówki dla niemowląt, które pewnie nie wiedzą, że w takich sytuacjach trzeba coś zjeść - proszę Was. Chyba każde dziecko wie, że można sobie robić kanapki. Cieszę się, że autor odpuścił nam wywodu o tym, jak chce mu się iść do toalety, a nie może, bo "zły naczelny każe robić materiały i robić".

Zblazowanym ekipom, co zresztą bije z materiałów na tym serwisie, mówię zdecydowanie nie. Położyć się umrzeć, a nie męczyć ludzi.

17.08.2010 13:45
Soulcatcher
😁
38
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

[37]Tennis ---> po tym co piszesz to chyba jesteś zblazowany :)

18.08.2010 01:02
Azerath
39
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Tennis - nie rozumiem cię. Przecież autor specjalnie napisał ten felieton po to, by pokazać, że takie targi to nie tylko przyjemność. Ten tekst to nie jest jakieś ogólne podsumowanie uczuć dotyczących targów, ale przedstawienie tej ciemnej strony całej imprezy z oczu dziennikarza, więc nie dziw się, że są narzekania w takim pesymistycznie melancholijnym stylu, bo takie ich przedstawienie jest zamysłem tego tekstu. A sam autor wspomina też, że przebywanie na targach to mimo wszystko ogromna frajda. Ja tu nie widzę problemu.

18.08.2010 03:10
40
odpowiedz
Lutz
173
Legend

To co pisalem nie bylo zlosliwoscis pod adresem dela, czy kogokolwiek kto "bierze i jedzie na robote", wiem ze to nie jest latwy kawalek chleba. Jednak wydawalo mi sie ze "firma", majaca jeszcze S.A. w nazwie, moglaby sobie pozwolic na jakis jeden czy dwa bagaze odprawiane, bo jezeli chodzi o pr, to taki art owszem mialby sens w przypadku gdyby "firma" byla internetowym zinem, jednak firma pewnie ma aspiracje bycia "wiodaca firma informujaca o grach", zreszta podkreslano to wielokrotnie.
Jak dla mnie strzal do wlasnej bramki.

18.08.2010 09:11
Soulcatcher
41
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Lutz --- strasznie się wszystko pomieszalo. To jest prywatne zdanie Della, gameplay.pl jest miejscem na nieskrepowana wypowiedz i jest to prywatna wypowiedz. Nie odbierając zasług Dellowi, on jest nowy w naszej firmie. Nie ma tu wiele o gry- online. pl jest natomiast o tych kilku wyjazdach Della dla tvgry.pl, a wiesz my tego typu wyjazdów mieliśmy kiladziesiat. Dell pisze o swoich przeżyciach nie o przeżyciach ponad 20 osób które u nas wysyłamy na takie wyjazdy, tak naprawdę Dell napisał o swojej wersji takich wyjazdów.
Bilet lotniczy na np. E3 kosztuje sporo, do tego dochodzą diety ( kasa) która się dostaje ekstra + normalne wynagrodzenie ( bo to przecież nie urlop) + zwrot extra wydatków takich jak taksówki itd. Mieszka się w hotelach, nie w najdroższych tylko takich które są blisko. Je się nie to co lubi tylko to co jest na miejscu bo nikt targów nie zatrzyma jak się idzie na obiad itd itd
Zgodzę się z jednym taki wyjazd to niesamowicie trudne i męczące zadanie, ale wrażeń i radości te jest sporo.
(napisane przez telefon wiec sorry za formę)

19.08.2010 10:19
gregoryf
👍
42
odpowiedz
gregoryf
39
Konsul

Ja natomiast jestem przekonany, że gdybym miał szansę wyjazdu na te targi (E3), po cywilu rzecz jasna, to moja codzienność, specjalnie by od Waszej nie odbiegała. Wolałbym jeść na szybko w fast-foodach, popijać kawę w biegu, a w zamian za to brać z targów garsciami, dodatkowo biegając po całym mieście, LA jak dobrze pamiętam, zwiedzać, fotografować. W takim miejscu, możliwe że znalazłbym się pierwszy i ostatni raz. To wolałbym wrócić wyładowany jak bateryjka, ale za to z przeświadczeniem, że więcej już się nie dało zrobić :). Dla Waszej pracy natomiast szacunek, bo wbrew pozorom łatwa nie jest.

20.08.2010 10:23
Tomal_P
43
odpowiedz
Tomal_P
100
Legend

Mam takie pytanie nie związanie z tym wpisem. Może tego po prostu tego nie zauważyłem, ale czy gameplay.pl ma swój kanał RSS. Chciałem teraz subskrybować gameplay.pl a tu lipa.

Czy to świadome działanie czy w przyszłości zostanie uruchomiony?

23.08.2010 01:17
👍
44
odpowiedz
zanonimizowany726463
9
Centurion

Świetny tekst, dobrze się go czyta.

23.08.2010 06:47
U.V. Impaler
45
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Tomal_P ---> RSS będą już niedługo.

24.08.2010 19:41
Tomal_P
46
odpowiedz
Tomal_P
100
Legend

U.V. --> Dzięki za odpowiedź.

01.09.2010 12:11
D.J.DIVI
😱
47
odpowiedz
D.J.DIVI
33
Chorąży

Po przeczytaniu tego tekstu uświadomiłem sobie, że popadłem w wewnętrzną rozterkę. Z jednej strony chciałbym jeździć na targi jako ktoś z branży (jakikolwiek portal, magazyn) i spróbować wytrwać na takim kilkudniowym wyjeździe. Z drugiej strony jednak znam siebie i wątpię, że kiedykolwiek byłbym wstanie zmusić się, aby siedzieć całą noc nad tworzeniem materiałów.

Od dziś będę z szacunkiem patrzył na ludzi, którzy z chęcią jeżdżą na takie wypady i tworzą dla nas (zwykłych graczy) materiały. Szacun panowie, szacun!

01.09.2010 15:28
48
odpowiedz
patafian93
39
Centurion

To chyba nie dla mnie - lubię duuużo spać. Co nie znaczy, że się bym nie wybrał w roli reportera na targi ;)

02.09.2010 07:24
Wyrok
49
odpowiedz
Wyrok
36
Pretorianin

Kawał niezłego artu. Fajnie, że praca to wasza pasja. BTW szczególnie zainteresował mnie fragment "szybka rejestracja, odebranie identyfikatorów" ponieważ zawsze się zastanawiałem na jakiej zasadzie zawsze dostajecie VIP'owskie wejściówki. Możesz to przedstawić bardziej obszernie Del?

gameplay.pl Życie na targach okiem Dela