Park Rozrywki (Wesołe miasteczko) - poszukiwany

Storm [ Hardstyler ]

Bracie... Trochę późno no takie tematy, ale też chętnie wybrałbym się na coś takiego.

Powodzenia w poszukiwaniach.

Bless!

Revanisko [ Senator ]

Wiem ,że późno ale stwierdziłem ,że jak nie napiszę teraz to zapomnę :)


l3miq [ gry online level: 33 - Konsul ]

Wszędzie się tak płaci.


Tzn. jak?
Za każdą atrakcje oddzielnie? byłem w chorzowie (cought cought tjaaaa... xD) byłem we francji (miasta nie pamiętam ale rollercoster - Blue Tornado ... uhh :D) i we włoszech w mirabilandii - w każdym z nich płaciło się tylko przy wejściu

Z drugiej strony - pod Wiedniem tak jak napisałem płaci się za wszystko oddzielnie :) Także nijak twoja wypowiedź nie ma sensu :<

15.08.2010

07:23

[5]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

Hydepark pod Hamburgiem ? Byłem tak w czerwcu płaci się chyba 15 ojro. I jeździsz od otwarcia do zamknięcia. Jedyne za co dopłaciłem to gokarty ale nie warto i daj se z nimi siana. Żarcie też radze wsiąść swoje bo oni tam tylko frytki z majonezem i keczupem również za 5 ojro. Jeżeli byś się zdecydował to bardzo poleca. Mają tam świetne zabawki.

15.08.2010

09:17

[6]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Niedaleko Krakowa, to faktycznie pozostaje tylko Prater, ale to raczej większy przybytek z atrakcjami nad Dunajem niż Park Atrakcji. Właśnie z racji tego, iż każda "zabawka" ma swoją odrębną cenę. Od siebie polecam Hide Park Soltau w okolicach Hannoveru. Jednak jest to ok. 800km drogi od Kraka, jak nie więcej. Co roku odwiedzam ten park. Co roku dodają nowe atrakcje, a Colossus czy wieża Scream robią naprawdę wrażenie.



Wjazd kosztuje 36€ + ewentualnie 8€ za tzw. ExpressCard, która umożliwia wejście na największe atrakcje, nie czekając w kolejkach. Zabawa od otwarcia (9:00) do zamknięcia (18:00).

Obok zdjęcie z fotokomórki na atrakcji Desert Race. Kolejka przyspiesza od 0-100km/h w 2 sekundy. Wrażenia nie do opisania. Siedzę po lewej stronie :D

15.08.2010

10:32

[7]

xanat0s [ Wind of Change ]

Zabawne, dzisiaj właśnie jadę do Heide Parku :)

Jak wrócę to zdam relację, ale już posty gandalfa i Goozysa powinny wystarczyć za rekomendację :)

15.08.2010

10:34

[8]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

My bad. Pomyliłem z tym z [6]. O ten mi chodziło.

36 ojro zapłaciłeś za wejście ? Ja jeżdżę z grupą. Tzn zbieram ekipę i jedziemy wszyscy razem. Wtedy mi się wydawało jakoś taniej. Colossus jest extra nawet za 8 razem. A Scream robi wrażenie to mało powiedziane. Desert Race :) he he Najlepsze ( podobnie jak scream ) jest to czekanie i łup i wszystko rusza. Chociaż ja zawsze jak mi się już wszystko znudzi siadam do łodzi w parku i tam się bujam 20 minut. BO praktycznie nie ma kolejek i nie trzeba wysiadać. Nie to co na Santa Maria ( chyba się tak nazywa )

Scream:

_MyszooR_ [ Senator ]

w chorzowie jest , karnet na caly dzien 50 zl w weekend i 40 zl w tygodniu

gromusek [ keep Your secrets ]

Najfajniejszy park w jakim bylem (niestety daleko) to Mirabilandia we Włoszech. Niestety nie wiem ile kosztuje wjazd (mieliśmy bilety grupowe i bylo to bardzo dawno temu). Przeżycia niezastąpione, chętnie bym się tam wybrał, niestety odległość jest zbyt duża.

15.08.2010

10:53

[11]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

gandalf2007
Oczywiście, że grupowo wchodziłem. Przewoźnik RegioBus co roku organizuje grupowe wyjazdy do Soltau. Bilet kosztował mnie 36€, tyle co wjazd dla jednej osoby, z tą różnicą, że ja w cenie miałem wejściówkę + transport tam i z powrotem :) Nawet jakby jechać we własnym zakresie, to trzeba szukać tzw. Gutscheinkarten 2 za 1. jedna osoba płaci pełną wejściówkę, druga wchodzi za darmo. Sposobów na korzystne wejście do parku jest od groma...

Revanisko [ Senator ]

Aj kurcze zrobiliście mi smaka na ten Hydepark. Tylko jak tam się tanio dostać - auto odpada bo to prawie 2 tyś km w obie strony. Goozys[DEA] - wspominasz coś o przewoźniku który oferuje przejazdy tam - dał byś rade rzucić jakimś linkiem ?

Revanisko [ Senator ]

ew. Coś bliżej ;p?

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Revanisko
Mieszkam w Hannoverze, a RegioBus, to tutejszy regionalny przewoźnik. Na stronie HydeParku w polskiej wersji językowej jest numer kontaktowy z polskim przedstawicielem. Zadzwoń może i zapytaj się czy w tym roku organizują jeszcze wspólne wyjazdy i czy w ogóle to robią.

Biuro Przedstawiciela
Firmy Heide-Park w Polsce
ul. Żołnierzy Września 29
PL 55-100 Trzebnica

tel/fax: +48 71 312 09 99
mobil: + 48 601 98 32 87
e-mail: info(at)heide-park.pl
www.heide-park.pl

Revanisko [ Senator ]

Hmm zaczyna nam po głowie chodzić przejazd jednak autem - i tu kilka pytań do bywalców ;p

1) Jak tam jest z ruchem (w miasteczku) w weekend - duże kolejki do atrakcji? Znacznie lepiej jechać w tygodniu?

2) Jak tam w Niemczech z gazem? Wcześniej nigdy nie było - teraz patrzyłem i wygląda ,że jest - ale czułbym się pewniej gdyby ktoś to mógł potwierdzić

3) Jak z noclegiem w miarę nie daleko od parku (ale też nie musi być jakoś bardzo blisko - jakaś orientacyjna cena / os)

4)I jak jest z opłatami za autostrady w Niemczech - kiedyś kiedyś za osobówki nie było - a teraz? (Googluje ostro ale jak na razie nie udało mi się nic znaleść)

Sizalus [ Senator ]

Autostrady w Niemczech dla osobówek są darmowe.

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

1. Tłumy są zawsze. Nie ma znaczenia czy odwiedzasz Park w tygodniu czy na weekend. Choć w weekend jest znacznie więcej ludzi. Kolejki w godzinach szczytu potrafią być baaaardzo długie i czas oczekiwania na przejazd może dojść do 45 minut. Dlatego polecam wykupić za 8€ ExpressPass, który umożliwia wejście na trzy atrakcje (Colossus, Desert Race, Limit) bez kolejki. Minusem jest fakt, że są to tylko trzy wejścia, ale dzięki temu można zaoszczędzić naprawdę dużo czasu.

2. Jest gaz. Nie wiem jednak jak wygląda to cenowo. Nie gazuję samochodu.

3. Przy samym Heide-Park jest hotel, ale ceny będą dość wysokie. Sam park natomiast leży, że tak powiem, na zadupiu. O najbliższe zakwaterowanie zapytałbym się polskiego przedstawiciela. To będzie najpewniejsze źródło informacji.

4. Autostrady są darmowe dla samochodów osobowych. Jeśli jednak będziecie planowali wjechać do większego miasta, zaopatrzcie się przy pierwszym lepszym serwisie samochodowym w tzw. Umweltschutzplakette (koszt 5€).

nutkaaa [ inz arch Panna B ]

Przez was zachciało mi się do Heide Parku pojechać ;] Jeszcze nie byłam, rok się wybieram i coś się wybrać nie mogę ;]

16.08.2010

22:46

[19]

The Joker [ Legent ]

Potwierdzam - Heide Park rządzi :) W miarę blisko Polski jest jeszcze Hansa Park, ale to przy granicy duńskiej, więc raczej z Krakowa odpada :p

17.08.2010

01:21

[20]

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

O, tak tak... jak już przyjechać do Niemiec, to Hide-Park Soltau trzeba obowiązkowo zaliczyć. Uzupełniając wypowiedź Goozysa [17], nadmienię tylko, iż w chwili obecnej Umweltschutzplakette dostępne są tylko w zielonej formie, czyli tej najbardziej rozszerzonej, przyznawanej samochodom z rocznika 1994 i nowszym. A zostając przy temacie, poniżej podaję kilka stron z Parkami Atrakcji, oferującymi jednak zgoła odrębne spędzenie wolnego czasu.

Serengeti Park - safarii w naprawdę rewelacyjnym wydaniu,
Movie Park Germany - jak ktoś chce się poczuć jak w filmie, to miejsce jest dla niego jak znalazł,
Dinosaurier Park - jeden z nielicznych Dinoparków w Europie, w którym okazy pokryte sa skóra syntetyczną i wyglądają jak prawdziwe, w pełni zmechanizowane.

Nic tylko zakasać rękawy, nabić portfele pieniędzmi i wybrać się na podboje!

blood [ Killing Is My Business ]

Nie wiem co w tych parkach widzicie, żeby tam jeździć specjalnie. Na wiedeńskim praterze jestem co roku od wielu lat głównie na spacer. Czasem człowiek na roller coaster wsiądzie, ale większego sensu nie widać w wydawaniu kasy, żeby sikać po nogach. Ale jeśli ktoś lubi adrenalinę, to jest kilka nieziemskich atrakcji, gdzie od samego patrzenia robi mi się niedobrze.

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

blood
To się nazywa dreszczyk emocji. Osobiście znam już Heide-Park Soltau na wylot, ale są w nim atrakcje, które za każdym razem sprawiają, że oblewa mnie zimny pot, a nogi trzęsą się jak galareta. Prater? Hmmm... kiedyś systematycznie go odwiedzałem. Nadal stoi tam wieża "SpaceShot"? Jej 35 metrów wysokości w porównaniu z 70 metrami wieży "Scream" w Soltau nie robi już wrażenia. A przecież idea jest ta sama... Wjechać na górę i spać. Czy chociażby "Desert Race", który przyspiesza do 100km/h w 2 sekundy. To są tak intensywne doznania, że człowiek pomimo strachu chce jeszcze raz i jeszcze raz. I nie ma końca.

17.08.2010

09:35

[23]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

blood
Prater... To nie jest park atrakcji. Ot plac z paroma ciekawszymi "zabawkami", gdzie na dodatek kazda atrakcja ma swoja cene. Prawdzwy klimat mozna poczuc np. w takim Heide-Park, gdzie oprocz wszelakiego sprzetu do eksterminacji ludzkich slabosci, 50% klimatu tworzy sam wyglad parku. Wejdz sobie na strone Heide-Park w Soltau i popatrz jak to wyglada. A potem porownaj z surowym urbanistycznym wygladem wiedenskiego Prateru.

Co by nie napisac, ze Prater jest do kitu albo cos w tym stylu. Kilka atrakcji widzialem tylko tam i wielka szkoda, ze w innych parkach nie mozna ich uswiadczyc. Chociazby kultowy juz Superman :)

20.08.2010

23:34

[24]

xanat0s [ Wind of Change ]

Było super, wrażenia naprawdę niesamowite. Pierwszy przejazd na Desert Race nie spodziewając się początku - bezcenne. Ale mieliśmy miny na zdjęciach - mix przerażenia, ekscytacji i zaskoczenia :)

Revanisko -->

1) Jak tam jest z ruchem (w miasteczku) w weekend - duże kolejki do atrakcji? Znacznie lepiej jechać w tygodniu?

W poniedziałek od 9:00 do 11:30 zdążyłem obskoczyć większość ciekawszych atrakcji - wszystkie kolejki, Scream, bobsleje. Za to już następnego dnia od rana były spore kolejki - na Colossosa na jakieś 30-45 minut czekania, na Desert Race, Limit, Big Loop - z 10-15. Na Screama małe - bo tam dużo osób na raz wchodzi, całość trwa krótko, na dodatek jest tak hardcorowe, że sporo osób nawet nie wsiada :)

Więc nawet w tygodniu jest tłoczno.

3) Jak z noclegiem w miarę nie daleko od parku (ale też nie musi być jakoś bardzo blisko - jakaś orientacyjna cena / os)

Jest hotel, ale drogi - za to tuż obok parku jest (oficjalny) Holiday Camp, gdzie mieszka się w domkach letniskowych. Za jedną noc + karnet na 2 dni skasowali mnie na 49 euro. HC jest tuż obok parku, ale w godzinach porannych i wieczornych jeździ busik i podwozi pod samą bramę parku/HC.

j.a.c.k [ tdcc ]

xanat0s
W porównaniu do zwykłych biletów to całkiem tanio. To jakaś promocja czy po prostu zawsze jest taka opcja ? :) Czym dojeżdżałeś do parku z Polski ?

23.08.2010

15:46

[26]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

poszukaj taniego lotu z krakowa na londynskie lotnisko heathrow, a tam juz tylko rzut beretem do Thorpe Park. wejsciowka na caly dzien to chyba 35.00GBP, ale jak jedziesz z kumplami to bez problemu znajdziesz na necie kupony 2za1. caly dzien zabawy grawantowany! tylko pamietaj - lec w tygodniu nie w weekend (ale to chyba oczywiste)

j.a.c.k [ tdcc ]

Do Krakowa mam ponad 500 km :) A ile orientacyjnie kosztuje taki bilet lotniczy ?

23.08.2010

16:00

[28]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

jack - zalezy :) jak dobrze trafisz to polecisz za klika-kilkanascie zlotych, ale generalnie bez problemu mozna znalezc lot za mniej niz 100pln w jedna strone. zobacz na jakie lotnisko masz najblizej ze swojego domu, sprawdz na jakie lotniska lataja (masz do wyboru heathrow, gatwick, luton, stanstead - tanie linie zazwyczaj lataja na te dwa ostatnie), a pozniej zobacz jak wyglada transport do najblizszego parku rozwywki - masz do wyboru albo wspomniany wyzej Thorpe Park, albo Alton Towers. koszt transportu z i na lotnisko powinien zamknac sie w 30GBP. noclegi - jak lecisz z kumplami tylko do parku to od biedy mozecie nocowac na lotnisku - zawsze jakas przygoda :D

tanich lotow szukaj na skyscanner, informacje o transporcie w UK znajdziesz na stronie lotniska