Raczej wątków nie zakładam, ale to jest okazja, jaka więcej może się nie powtórzyć.
Roger Waters zagra koncert "The Wall Live" w Polsce! Potwierdzone w 100% przez stronę internetową artysty oraz LiveNation.
Koncert odbędzie się w Łodzi w Atlas Arenie 18 kwietnia 2011 roku.
Ceny biletów na koncert wynoszą 220 zł, 242 zł, 275 zł, 330 zł. Do nabycia w przedsprzedaży na stronach RogerWaters.com i LiveNation.pl od 31 maja do 6 czerwca. Ogólnopolska sprzedaż biletów rozpocznie się 7 czerwca. Dostępna będzie również oferta VIP w cenie 699 zł.
http://www.livenation.pl/event/15992/roger-waters-the-wall-live-tickets
http://tour.rogerwaters.com/tour/
-----------
Mój komentarz: O!M!G!
Tylko czego nie na jakimś stadionie? Bilety pójdą szybciej niż na U2.
jedyna nadzieja w tym, że po Pradze są trzy dni przerwy, a między Łodzią a Moskwą jest tych dni aż pięć, więc jest szansa na drugi koncert następnego dnia.
P.S. Dla tych, którzy chcą napisać "Nie znam człowieka" podpowiedź - to ten z Pink Floyd. A Pink Floyd to ci od "Another Brick in the Wall", czyli tej piosenki, gdzie śpiewają "We don't need no education". Resztę sobie doszukać, a nie pisać, że się nie zna ;)
Co prawda Waters wyjątkowo nie radzi sobie ze śpiewaniem, ale będe na 100% :)
Jak wczoraj o tym uslyszalem w radiu jadac samochodem, to prawdopodobnie podskoczylem razem z nim :)
I to jeszcze w Lodzi :D
Bilety pewnie rozejda sie jeszcze w przedsprzedazy.
Ja kupuje od razu tuż pod sceną, jak tylko otworzą rejestracje :>
Dobrze, że dostałem zaległe stypendium - UW zasponsoruje mi koncert :P
Założyłem rano dubel wątku widzę....
Oczywiście, że obowiązkowo, bez odmowy itp będę choćby Ziemia stanęła :)
Waters bez Gilmoura to jak Tom bez Jerry'ego, ale za to The Wall - oby nie obkrojony!
No i rok czekania.....
Przypominam, że przedsprzedaż rusza jutro o 10:00 - do zobaczenia pod sceną :>
Jak rok temu kupowałem bilety na U2 wszystko było jasne - był jeden termin rozpoczęcia sprzedaży biletów w internecie, a teraz LN wyskoczyło z jakimiś "biletami specjalnymi" i "przedsprzedażą"...
Wszyscy mogą brać w tym udział? Co w ogóle oznaczają te "bilety specjalne" i czym się różnią od "biletów na koncerty"?
Jest już mapka z sektorami i biletami na stronie - http://www.livenation.pl/event/15992/roger-waters-the-wall-live-tickets
[edit]
Już padło :O
Będę próbować jednak na złoty krąg.
Jak się nie da, to płyta.
Zastanawiam się, jaki jest sens iść na VIP, kiedy trybuna F ma to samo :]
Ja już mam na płytę, ale zwykłe. Doszedłem do wniosku, że 275 to jednak dużo :)
A tam, The Wall pewnie już się w Polsce nigdy nie powtórzy, uznałem, że można zaszaleć :)
Tez zamowilem, ale na plyte. Chcialem potem jednak zmienic na GC, ale sie nie da :/
No nic, oczekiwanie bedzie teraz ciezkie ;)
nie przedobrzyli z iloscia tych GC ? wszyscy mają tylko na to bilety w tym i ja :]
3xPłyta, dziękuję :) Teraz tylko czekać, na to epickie wydarzenie! :D
//edit
xanat0s - Ależ oczywiście, początek Hey You będzie najostrzej! Nie wiem, czy nie odejść trochę na bok bo pewnie zmasakrowany zostanę :P
Golden Circle zdecydowanie nie warte jest zainteresowania, nie ten typ gigu. To nie będzie koncert w stylu Mety, ACDC czy Stonesów, tylko hiperwidowisko któremu bliżej będzie do przedstawienia operowego niż do rockowego koncertu. :) Już raz widziałem Watersa spod barierki i wiem co mówię. :) A na koncercie stawię się obowiązkowo.
Bilecik na płytę kupiony. Rozważałem też GC ale doszedłem do wniosku, że szkoda mi tych 50 zł.
Czemuż to akurat nazywa się Golden Circle? Będzie formowany jakiś krąg? :D
wiadomo, ze wokal watersa to 2r (srednica)
wiadomo, ze to tylko the wall (a nie cale DSotM + echoes + shine -> pakiet idealny)
wiadomo, ze bilety nie sa tanie
ale nie ma wyjscia, trzeba jechac
gc++
pakiet vip troche porazkowy jest.. zgadzam sie. miejsce na sektorze + alko i zarcie, łał :E
Awerik --> Ja właśnie z tego powodu zdecydowałem się na GC - nie kręci mnie młucka i pogo i np. na Sonisphare na GC nie kupiłem, bo by mnie pewnie zabili. A na The Wall będzie spokojnie, a przynajmniej bliżej sceny :)
xanat0s
na gc czesto jest duzo wiekszy lajt niz przed barierka przed plyta "wlasciwa". tam wpuszczaja tylko tyle ludzi, jaka jest pojemnosc. za druga barierka napieraja wszyscy :D
dlatego, gc jest zawsze najlepszym wyborem, jesli chce sie isc na plyte (niezaleznie czy chcesz pogowac, czy ogladac)
btw, na stronie livenation mozna sobie ladnie obaczyc, ktore miejsca sa dostepne, ktore nie i ile ich w ogole je na poszczegolnych sektorach (niestety nie ma danych z plyty)
xanat0s ==> No ale to nie Sonisphere, żeby największy pałer było czuć pod sceną właśnie, wręcz przeciwnie - widowisko dużo lepiej będzie wyglądało oglądane z pewnej perspektywy.
shodan ==> dlatego, gc jest zawsze najlepszym wyborem, jesli chce sie isc na plyte
Przecież to jest oczywista oczywistość, chyba nikt nie ma co do tego wątpilwości?
Trochę późno, ale może jeszcze do kwietnia dożyje. Oczywiście Waters, a nie ja.
+1 na GC
Takiej okazji nie mogę przegapić, nawet jeśli The Wall to nie najlepsza płyta...
Jak przeczytałem to szczena mi opadła, już zbieram na dojazd i na bilet!
:)
Tylko co do pogo, to raczej tam nie będzie. to nie punk. Ale i tak będzie czad!
Doszedł mail z potwierdzeniem realizacji zamówienia. Czyli bileciki w drodze ;)
Potwierdzam, punkt 13-sta przesyłka doszła do domku, już spokojnie bez żadnych nerwów czekają na swój czas ;)
Bilety właśnie przyszły, teraz cała nadzieja, że dożyjemy do tego 18.IV :)
Bilecik na miejscu :p.
Do mnie bilet też już dotarł, teraz tylko prawie rok czekania :)
Ok. Waters na basie, a kto na wokalu? Moze jestem zlosliwy, ale facet juz 10 lat temu mial problemy ze spiewaniem, a co dopiero teraz w wieku prawie 70 lat...
...ale wspierany taśmą (nagraniami) w co trudniejszych momentach.
Przynajmniej takie głosy słyszałem w relacjach z koncertów podczas The Dark Side of the Moon Tour sprzed kilku lat.
Pojawił się drugi koncert. Dzień później, w tym samym miejscu.
http://www.livenation.pl/event/16844/roger-waters-the-wall-live-tickets
Mam ogromny dylemat czy jechać - The Wall to już przecież niejednokrotnie odgrzewany kotlet, a Waters też przecież nie młodzieniaszek. Ale z drugiej strony słuchałem wczoraj i wciąż wywołuje ciarki, ta płyta została stworzona wręcz dla takich widowisk.
Wspominał ktoś o tym wydawnictwie?
http://www.neptunepinkfloyd.co.uk/index.php/news/648-roger-waters-the-album-collection-boxset
http://www.empik.com/the-album-collection-waters-roger,prod60319561,muzyka-p
Początkowo miało być dostępne tylko na koncertach, ale okazuje się, że również będzie można kupić w kilku sklepach.
Fajnie że temat odkopany. Już tylko 22 dni do MURU!!! Jedno z moich największych marzeń się spełni! Jeszcze żeby Gilmour przyjechał, niestety nie było mi dane być na pamiętnym koncercie w Stoczni :(
Wczoraj przyszedł bilet.
+ 1 dla GC 18.04 :D
Na razie przygotowuję się czytając książkę "The Wall - album, spektakl, film". A już za niecałe trzy tygodnie...
Mnie martwi fakt, że 19.IV o 8:00 mam kolokwium - będę musiał jakoś wrócić po nocy z Łodzi do Warszawy, mam nadzieję, że jakieś nocne pociągi może będą.
Dr co prawda powiedział, że w przypadkach szczególnych można pisać w innym terminie - muszę się dowiedzieć, czy pierwszy (i pewnie jedyny) koncert Watersa The Wall jest wystarczającym argumentem. Dla mnie jak najbardziej, może on też słucha PF i będzie wyrozumiały :P
Ktoś jedzie z Warszawy na 18.04 pojazdem bądź ma oblukaną komunikację?
Kurde, jak z Łodzi wrócić po 22? :O
Nic nie jeździ poza jakimś PKSem o 1:20 :O
legrooch --> Też mam ten problem, do bani, żeby z Łodzi do Wawy nie było chociaż jednego o północy :(
Następnego dnia zajęcia na rano i wypadało by się pojawić :/
ronn --> Nie chce się narzucać, ale jakbyś miał dwa wolne miejsca w drodze powrotnej i miał ochotę zabrać mnie i brata to byłbym wdzięczny, oczywiście zwrot za paliwo :) Jak nie to żaden problem - jakoś sobie poradzę :)
ronn ==> Daj znać jakby co, bo ja z warsztatu nie wyciągnę do poniedziałku na 100%, a motorem po nocy nie chce mi się jakoś :/ Z chęcią bym się zabrał...
do bani, żeby z Łodzi do Wawy nie było chociaż jednego o północy :(
O ile będzie to jakimkolwiek pocieszeniem, to powiem, że do Krakowa też jest problem - jest jeden autobus około północy, jeden autobus po drugiej i pociąg po szóstej...
Wy to macie problemy :) Ja z Kołobrzegu zajeżdżam, ale na szczęście mam nocleg i wracam dopiero następnego dnia.
Jeśli ktoś na poniedziałkowy koncert wybiera się z Krakowa PKP, niech da znać :). Wspólnego powrotu nie gwarantuję, bo mam nocleg w Łodzi, ale chociaż w jedną stronę będzie raźniej. No i na miejscu.
Ja muszę być we wtorek w pracy o 8 rano :]
Nie dam rady załatwić wolnego, nawet na żądanie :]
muniek ==> To mogę jakby co liczyć? :)
Ja niestety wykorzystałem już zapas nieobecności na jednych zajęciach i wypada przyjść :/
ronn --> "Oko" oznacza, że jeżeli będziesz brał wóz to znajdą się 2 miejsca dla mnie? :) Sorki, że tak napastliwie pytam, ale muszę wiedzieć na czym stoję i najwyżej załatwiać inaczej :) Jak nie wiesz jeszcze to luz.
tak, nie bedzie problemu. 1-2 dni i napisze tu na forum, albo na mail
o ktorej chcecie wyjechac? (ja wzialem urlop na pn i wt :])
Ja niestety nie dam rady wziąć urlopu, ale od około 15 jestem wolny. Wejście i tak od 18, koncert o 20.
Daj znać, jak Ci będzie pasować. W razie czego mogę służyć za kierowcę.
Mi godzina wyjazdu jest obojętna - dostosuję się do was, poniedziałek mam cały wolny szczęśliwie :)
moze byc i 15. umowmy sie wstepnie w centrum, a w niedziela sie juz dogra ostatecznie
to jest polo wiec w 5 bedzie ciasno :>
Ja z bratem jesteśmy bardzo chudzi, więc nie będzie tak strasznie :)
ronn ==> Którędy chcesz jechać?
Na Poznań, czy na Katowice? Przez Katowice chyba lepiej będzie.
Glob3r -> Ja jadę na poniedziałkowy koncert pociągiem. Jakby co uderzaj na GG - numer w profilu.
Teraz robią Gierkówkę do Piotrkowa i jak ostatni raz jechałem to było sporo zwężeń do jednego pasa na czym znacznie cierpiało tempo jazdy.
ronn ==> Podeślij mi na legrooch małpa o2.pl/gmail.com namiary telefoniczne na siebie.
Odezwę się z miejsca.
legrooch
poszedl mail, trasa dla mnie jest obojetna, w jedna strone moge prowadzic w w druga to zalezy czy bede pił :)
xanatos
slij mail na lbanka na gmailu, telefon wysle
iLeran, iBelieve, iPay :D
Geniusz nad geniuszami!
You better run!
Gówniany aparat to idiotyzm, ale coś wyłapał zawsze :)
Czekam na BR wydanie koncertu (oby było :P )
Muszę na spokojnie tło koncertu obejrzeć, bo za dużo uciekało w goldenie z oczu....
Dziękuję świetnej ekipie za wyjazd i ronnowi za transport :)
Kurcze, jedyne czego żałowałem, to że... nie zostałem na drugi, wtorkowy koncert*.
Zgredek - ten co Ci mówił że dziadkowi Watersowi siada głos ma złe informacje :P
*właściwie powinno być przedstawienie a nie koncert...
Dzisiaj jadę, jaram się :)
Nie ma problemu z wzięciem aparatu, nie przyczepią się?
Jak z płynami?
1wszy poważny koncert, tak więc z góry dzięki za odp. ;)
Płyny out, aparaty tylko idiotencamery. Coś większego i zostajesz.
Tylko niektórzy nie mogli zrozumieć, żeby flash wyłączyć. :P
Swoją drogą, no fuckin way przetłumaczyłbym lekko inaczej. :D
:D
Dziś na spokojnie oglądałem sobie animacje z Chicago. Kurcze, wreszcie całość odebrałem inaczej, bo dotąd tylko prawą stronę widziałem :P
tak właśnie podejrzewałem, więc mój canonek musi zostać.
Swoją drogą, w temacie głupich życzeń, wolałbym zamiast 1 płyty The Wall - jeśli nie całą - to choćby drugą część płyty DSoTM, ale to takie tam pieprzenie :>
Empty spaces wymiata na żywca, zwłaszcza moja kochana perkusja :]
No i ABITW part 3.... Sam miód.
Może jedzie ktoś z W-wy, ma bilet do odsprzedania i miejsce w samochodzie? :]
To było nieprawdopodobnie wspaniałe arcydzieło :O
Empty Spaces, Run like hell, Bring boys back home, Comfortably Numb (usłyszałem solówkę na żywo, mogę umierać), Young Lust, In The Flesh, ABiTW 3, Waiting for the Worms... kosmos, po prostu kosmos!
A w ogóle nie wiem czy ogarnęliście, że te "konfetti" zrzucone na sam koniec, to były tak naprawdę "bomby" zrzucane przez samoloty... krzyże, sierpy, młoty, dolary, mercedesy...
Glob3r --> Nawet mam gwiazdę Dawida. Byłem zaskoczony tym - widowisko dopracowane w najmniejszych szczegółach. :)
Dobry browar dla tego, kto namierzy do ściągnięcia płytę Watersa z Chicago - The Wall Live 2010.
Szukałem na torrentach - zero źródeł.
Kupić to kupię BRa oficjalnego, jak się pojawi.
Niesamowitosci tego koncertu nie da sie opisac slowami...
Dlatego zamieszczam linka do moich nagran ze wczoraj :)
http://www.youtube.com/view_play_list?p=9FF93B655570BFCA
Jeszcze ze 2 filmy dolatuja na YT.
PS.
- Mother should I trust the government?
- Nie, niech spieprzaja :)
Bajt - > Jak tak patrzę na te filmiki, to musiałeś stać bardzo blisko mnie ;)
Mozliwe, w ogole jak stalem na plycie to zupelnie przypadkiem dojrzalem kolege z pracy, ktory siedzial na trybunach po prawej. Po paru minutach natomiast zauwazylem innego kolege z pracy, ktory stal pare metrow przede mna :)
Jakos niedaleko barierki od GC stalem. IMHO dobrze, ze nie bralem biletow na GC, bo z dalszej odleglosci lepiej mozna bylo ogarnac caly mur.
tutaj pasuje slowo "epicki", bo koncert (przedstawienie?) taki byl
milo bylo wybrac sie w podroz z ludzmi z gola :)
pzdr
na btjunkie jest, sciagnalem, nagranie z trybun..
+ mile antyaplowe akcenty :D
No to jednak troszeczkę dalej, bo ja stałem na GC, ale też nie narzekam na odbiór wizualizacji.
Ja tam spotkałem znajomego, którego poznałem dwa dni wcześniej w Krakowie na zlocie kibiców Barcelony. Poza tym niestety nikogo więcej ;)
Za to pod Areną już po koncercie widziałem Sebastiana Riedla.
Kurcze, jak patrzę na Bajta zdjęcia, to musieliśmy się parę razy z bara trafić przy naszej wędrówce pod scenę :)
ronn ==> Płyta DVD złożona z występu w Chicago?
Poniedziałkowy wieczór, to chyba najpiękniejszy wieczór w moim krótkim życiu :)
Epickie Bring Boys Back Home, Comfortably Numb (animacją do solówki - SZOK!), Run Like Hell, In The Flesh. Cieszę się, że będę mógł powiedzieć kiedyś wnukom, że miałem sposobność do zobaczenia Watersa na żywo!
Panie Roger, czapki z głów!
To chyba jak na razie najlepszy filmik z koncertu:
http://www.youtube.com/watch?v=41hi1daje4k
Było zajebiście.
Kurcze, w którym momencie była scena z Iraku "Permission to engage"? Walenia z działka pokładowego do ludzi?
Legrooch
This is for you... It`s called Rrrrrun like hell...
Czy mi się wydaje, czy ten koncert został kompletnie zignorowany przez nasze media? Kiedy przyjechał Elton John, czy nawet RHCP to był zdecydowanie większy hype. O Madonnie/Lady Dżadża też co chwilę słyszałem w tv. Czy po prostu Waters i jego show nie zasługuje na wzmiankę? Proszę wyprowadźcie mnie z tego błędu, bo nie mogę uwierzyć w taką ignorancję.
Master_2 --> Moze dlatego, ze same uczestnicza w tym, przeciwko czemu wystepuje to widowisko. Nielatwo im pokazywac cos, co posrednio i bezposrednio media krytykuje. :P
Dobra, no ale kurwa! Najlepsze rockowe widowisko w Polsce chyba od początków jej istnienia. Show pod każdym względem miażdżące, a ja z tvn24 dowiaduje się o koncercie Biebera w Izraelu, o Watersie nic, cisza.
Master_2
Nie wydaje Ci się. Ale z drugiej strony - bilety sprzedane, Arena pełna ludzi i nie trzeba było do tego medialnej nagonki. To też o czymś świadczy...
Często tak bywa że najfajniejsze imprezy to te, które przez media są ignorowane :)
Glob3r ==> Thx, tak mi się wydawało, a za każdym razem przeklikałem dalej :/
Legrooch na e-maila (na o2.pl, tylko taki znam) wysłałem wiadomość z linkiem o który się wcześniej pytałeś :)
[100] jaki fist pumping gdy grano ABitW 2
Jedno słowo: geniusz. :)
Naprawdę świetne widowisko, zajebiście zrobione. Scenografia, wszystko dopasowane do piosenek.. coś pięknego. No i zawsze chciałem usłyszeć ABitW na żywo.
Kto nie był, niech żałuje! :)
No nie starzeje się Roger, daje radę. Dla fanów Ściany - widowisko było niezapomniane :) Cieszę się, że byłem i też żałuję --> el f, że nie zostałem do wtorku ...
ja też, ja też byłam :)
i miałam tą niesamowitą radochę ze była na obydwóch koncertach, co prawda w pracy...
to było widowisko jak dla mnie, koncert był jedynie dodatkiem :)
ze źródeł od organizatora słyszałam tylko że było 14tys ludzi, razy dwa :) i ludzie byli z całej Europy :)
mnie najbardziej rozbawiła świnia (bo chyba to była dzika świnia :))- dobrze że był z nami psychiatra :)
ze śmieszniejszych sytuacji mogę przetoczyć: małżeństwo, pani w zaawansowanej ciąży zasłabła, wyciągnęliśmy ją z tłumu na zewnątrz i mówimy do męża że to trochę nie odpowiedzialne przychodzić na koncert w takim stanie, na co pan:
-ale jak kupowaliśmy 1,5roku temu bilety to nie wiedzieliśmy że żona będzie w ciąży :)
było genialnie, żałuje tylko że trzeci raz się już nie uda, ale zawsze zostają filmiki na YT :)
Nadal brak mi słów... Cudowne widowisko, doskonała organizacja, niezłe miejsca... ale i tak nic nie przebije nagłośnienia. Nigdy na koncercie - nawet tego formatu - nie spotkałem się z tak cudownym dźwiękiem.
P.S 1 Ale 'cegiełki' z muru nie chcieli nam dać ;(.
P.S 2 http://www.youtube.com/watch?v=F3zQOQUmT9s -> Mother :P
legrooch, znalazles to na btjunkie?
btw, o takiej kopii dsotm mowilem :D
This is a needle drop of the MFSL 'Dark Side Of The Moon' by Pink Floyd - UHQR MFQR 1-1017. This is considered by many to be the ultimate version of this album as it was half speed mastered from the original master tape. This LP is the 4,748th pressing of 5,000 from the master stamper at the Victor Company of Japan (JVC) plant in Yokohama, Japan during May 1981. Mint copies of this album change hands for $500+.
http://i5.photobucket.com/albums/y186/q-max/MFSL-1.jpg
Recorded at 24/96 there is no post processing whatsoever - what you hear is what is on the vinyl. This is an excellent copy but even after cleaning there are still one or two clicks and pops. Feel free to remove them if you want - they do not bother me. To preserve the original concept of DSOTM I have not broken the album down into tracks. *Just Side 1 and Side 2.
As usual before converting this excellent copy to FLAC the record was cleaned on a Loricraft Pro cleaning machine using L' Art du Son cleaner. It was transcribed on an SME20/2 turntable with SME V arm and Koetsu Rosewood Platinum Signature cartridge to a Krell KPE reference phono amp and on to a Steve Huntley modified Audio Research LS22 tube pre amp. The ADC was an e-mu 0202 and the sound was captured on Audition 2. All cables are Grover Silver reference. Monitoring was via an Audio Synthesis DAX Discrete DAC, Krell FPB400cx power amp and Wilson Benesch speakers with Velodyne DD-10 sub-woofers.
*These two files have been split into tracks using foobar2000.
Pink Floyd
Dark Side of The Moon
Mobile Fidelity Sound Lab
Ultra High Quality Recording
--
In 1981, Mobile Fidelity Sound Lab also produced eight UHQR (Ultra High Quality Record) albums. The second album produced as an UHQR by MFSL was the Pink Floyd album, Dark Side of the Moon.
Album Box: The record album is housed in a 3/4 inch thick black cardboard box. On the inside of the cover of the box is a pouch that holds the Technical Specification Manual, and the UHQR Certificate of Authenticity. The record itself is housed in a separate inner album cover, sandwiched in between two 1/4 inch foam protectors. The inner album cover is black with "Original Master Recording." in a red strip at the top, and "UHQR By Mobile Fidelity Sound Lab" in the lower right corner. Inside the inner album cover, the record is in a static free inner sleeve.
Production Run: All MFSL UHQR albums were made in limited quantities of 5,000 numbered copies each.
Super Vinyl: MFSL UHQR records were made with Super Vinyl. Super Vinyl was produced using a highly-polymerized synthetic resin with high vinyl acetate content derived from a vinylchloride-vinylacetate coploymer. Its characteristics include superior elasticity, extreme durability, and an excellent signal-to-noise ratio. Its frequency response is so accurate that the specification of plus or minus 0.5dB is maintained over a frequency range of 20Hz to 20kHz.
Technical Specifications:
Distortion: Distortion was so low on MFSL UHQR records that nearly theoretical values were achieved. Low, mid, and high range distortions were improved by 12, 10 and 6 dB or more, respectively.
Frequency Response: Frequency response on MFSL UHQR records is flat. Its accuracy is within plus or minus 0.5 dB, whereas conventional records have a frequency response of plus or minus 3 dB.
Record Quality: Production of UHQR records by MFSL produced minimal individual disc quality variations.
Surface Vibration: Mid-range disc surface vibration at 700 Hz was reduced by 10 dB.
Wear Resistance: Because MFSL UHQR records are flat, thick, and free from physical shape distortion, there is relatively little wear resistance.
UHQR Characteristics: The sound quality of UHQR records is excellent. They have solid bass, more substantive imaging, a better three-dimensional field, and greater definition of inner detail than any other record. UHQR albums are perfectly flat, eliminating tracking errors, mechanical pickup vibration, and disc surface vibration due to reproduced sound pressure from the speakers. They are also thicker than conventional records, significantly reducing disc surface vibration. These records are made with Super Vinyl, producing high forming accuracy and excellent wear resistance. Each UHQR record was pressed with an ultra precision mold on a totally unique, high precision press, developed by JVC as a result of its research with the original CD-4 disc and VHD / ADH video-disc production process. Pressing irregularities, such as "orange peel," were eliminated, resulting in reduced low frequency range distortion.
Vinyl Weight: MFSL UHQR albums were pressed on 200 gram Super Vinyl.
--
1. Speak To Me
2. Breathe
3. On The Run
4. Time
5. The Great Gig In The Sky
6. Money
7. Us And Them
8. Any Colour You Like
9. Brain Damage
10. Eclipse
ronn ==> Zero źródeł wszędzie i nie mogę pobrać nigdzie :/
ronn ==> Odpisałem :)
iShoot, iEdit (HRV BLU 019) Roger Waters The Wall Live 2010.torrent
Dojszlo, jakość dźwięku świetna (w tym i 5.1), nagrywane z różnych kamer przez jednego gościa.
Często super jakość jak na amatorkę.
Dwie ciekawostki + link dla ronna i xanat0sa - gadka o odpuście - http://www.youtube.com/watch?v=qtg0zoIbywQ
1) U Nas nie było chyba Spitfire'a rozwalającego kawałek muru w płomeniach?
2) Waters przedstawił w czasie Outside the wall cały zespół - nigdzie tego nie zrobił :)
Czy można też prosić link? [email protected] :)
1) U Nas nie było chyba Spitfire'a rozwalającego kawałek muru w płomeniach?
http://www.youtube.com/watch?v=yjWjcF1crGI 4:10
Też to wychwyciłem dopiero w filmiku. Podczas show dziwiłem się skąd te płomienie :)
2) Waters przedstawił w czasie Outside the wall cały zespół - nigdzie tego nie zrobił :)
O proszę ;)
ronn -> też możesz mi podać gdzie znajdę ten koncert? mój mail to: tokamil100 małpa gmail . com
Fck! ;)
Z domu Ci podeślę jak wrócę, bo nie mam teraz tego maila pod ręką :)
Jakie ceny :O
http://www.greaterbostontickets.com/ResultsTicket.aspx?evtid=1384531&event=Roger+Waters
A się zastanawiałem nad wyjazdem do szwabów... :(
Legrooch, dzięki za maila :).
A te ceny to chyba na jakąś strefę vip, bo na livenation są bilety choćby na show w Londynie i Paryżu i ceny biletów nie przekraczają 100 euro.
Na inne koncerty (sale?) bilety są tańsze. Jest kilka miejsc z takimi cenami.
Późno, ale też bym poprosił o wiadomy namiar :)
sznapigol[at]gmail[dot]com
http://www.youtube.com/watch?v=QQuuCcnQH3A
Dlaczego nie w Łodzi, dlaczego nie w Łodzi... :(
Swoją drogą reakcja ludzi niesamowita... orgazm na wejście, a dalej tylko lepiej. Ja chcę maszyne czasu i chcę tam być!
Z ciekawości - ludzie byli wcześniej poinformowani, że będzie Gilmour czy taka niespodzianka?
Tak czy owak super sprawa :)
Gilmour już jakiś czasu zapowiedział, że gościnnie pojawi się na jednym z koncertów, jednak nie było do końca wiadomo na którym. Najwięcej szans oczywiście wszyscy dawali londyńskim koncertom, ale nie było wiadomo któremu z nich konkretnie.
Eh... może tak jakaś pożegnalna trasa Floydów? Albo chociaż jeden koncert... :)
Kurcze, aż na samą myśl, co mnie ominęło chce mi się wyć....
Ale łezka się kręci oglądając komplet na żywo, w wydaniu The Wall.... :)
Piękne, piękne, piękne....!
Glob3r dobrze prawi... Oby to była tylko zagrywka marketingowa...... (niemożliwe, ale może jednak?)
Płacę za The Wall w komplecie Floydów 2000zł za bilet :)
legrooch -> Z reunion Floydów będzie tak jak z reunion Led Zeppów - dostanie biletu będzie mniej prawdopodobne niż wygranie w totka :)
fresherty ==> Domyślam się, ale może jednak? Totka i tak puszczam wtorek-czwartek.... :)
Wierzę :)
Edit:
Po koncercie w Łodzi powiedziałem chłopakom jedno - mam w życiu dwa marzenia koncertowe, w tym jedno już nieosiągalne - Queen z Mercurym.
Drugie - podstawa Floydów - ma szansę jeszcze zaistnieć. Oby :)
Gilmour na blogu napisał, że to był jego jedyny i niepowtarzalny występ razem z Watersem, ale wywnioskowałem, że chodzi o trasę The Wall, a nie w ogóle ("David is not repeating his special guest performance at a later occasion, I’m sorry to disappoint those of you with fingers crossed and tickets for later shows. "). Jest więc nadzieja...
... a przynajmniej chciałbym, żeby była :(
Ech, obejrzalem ten film z [145] i mialem ciary przez caly utwor. Jak bym byl na tym koncercie, to chyba bym sie ze szczescia posikal ... ;)
http://www.facebook.com/video/video.php?v=10150192580970737&oid=101052049938609&comments
Oficjalny filmik z Comfortably Numb z Gilmourem - w HD, bez dygotania rąk i z bliska :]
Jest już oficjalne video z Outside the Wall - z Watersem, Gilmourem i Masonem :]
http://www.youtube.com/watch?v=uZqS7LAyup4
Mam nadzieje, że wydadzą jakieś oficjalne DVD z koncertu Londynie, bo to jest fucking awesome.
http://www.youtube.com/watch?v=hUYzQaCCt2o
