Wii najsilniejszą marką w branży gier
Wii już nie długo starci swoją pozycję wraz z nadejściem natala, który uwalnia użytkowników od kontrolera, a deweloperów pośrednio od ograniczeń sprzętowych, każdy xbox360 będzie mógł być "zamieniony" w wii dzięki natalowi, a sam xbox daje o wiele więcej mocy niż wii, a więc grafika będzie o wiele lepsza, oczywiście tytuły takie jak na wii czyli głownie casual nie potrzebują grafiki rodem z najnowszych gier 3d, jednak na wii ta grafika jest zbyt słabej jakości, nawet jak na wii, wszystko kanciaste, uproszczone, mnie to zawsze odpychało, teraz gdy zestaw arcade slim + natal będą cenowo zbliżone do wii jednocześnie oferując znacznie więcej możliwości przy tej same cenie gry, dni wii są policzone, natomiast o sony nawet nie ma co pisać, zrobili sobie kolejny zwykły kontroler niczym nieróżniący się od tego z wii, właściwie jest to bezprzewodowy pad z dodatkowymi czujnikami, zupełnie bez polotu, po prostu kompletne gówno.
Właśnie przez brak kontrolera Natal nie pobije Wii. Brak kontrolera sprawi że gry na Natala będą musiały być bardzo prymitywne i proste. Gry na Wii takie być nie muszą - choć wydają się w większości infantylnymi zręcznościówkami to są bardzo rozbudowane.
Na to Wii wychodzą najbardziej porąbane i pojeb.... gry wszech czasów, dziwi mnie to że ludzie tak tłumnie się do nich garną. Te gry typu Wii Sports, Wii Fit Plus, Just Dance, New Super Mario Bros i wiele wiele innych to istny śmiech na sali,a każda z tych gier sprzedała się w kilku nastu milionach egzemplarzy a Wii Sports aż 60 mln pudełek.
Jak czegoś sprzedaje się najwięcej, i ma największe grono użytkowników - to chyba oczywiste.
Dla mnie żadna nowość....
nie do końca rozumiem skąd ta nienawiść do Wii. wiem, że polacy akurat nie wychowywali się na grach od Nintendo, bo mało co docierało do Polski przed drugą połową lat 90, ale reszta świata zagrywała się w gry od Big N już od ponad 10 lat. Dużo ludzi teraz już dorosłych kupuje dzieciom Wii pamiętając jak swego czasu grali na NESie w jedne z najlepszych gier wszechczasów. To prawda, że jest dużo gier stricte casualowych, ale najważniejsze marki, takie jak Mario, Zelda, Metroid czy SSB dają radę. sam przesiadłem się z x360 na Wii, bo nie mam już tyle czasu na granie i jestem bardzo zadowolony. O N64 i NGC nie było słychać to nikt nie pluł, o Wii jest i od razu się pojawiają takie głosy. Przecież jeśli platforma będzie miała słabe gry i nic nie będzie oferować to sama upadnie prędzej czy później, co nie?
Trudno aby Wii było w Polsce popularne skoro wielki N nawet o takim kraju pewnie nie słyszało.
Gdyby w naszym kraju było więcej reklam, tańsze gry (jakieś serie wydawnicze), polonizacja gier(zwykłe napisy) to już Wii miało by nie małe grono fanów. A tak to ta konsolka pełni funkcje ciekawostki w Media Mark gdzie ludzie mogą sobie pograc na niej pograc. No ale dla nintendo najważniejsze jest : USA, Wielka Brytania i przede wszystkim Japonia. Ale może kiedyś dojdzie do tego że nintendo spojrzy na mape i powie: ,,O, moglibyśmy sprubowac zapromowac naszym konsolke w tej całej Polsce, a nuż może się uda i troche zarobimy''. Ale to tylko marzenia.
to jest racja, oczywiście, i jestem pewien, że się to zmieni w przyszłości. btw: Nintendo zapowiedziało, że rok 2010 będzie rokiem spod znaku graczy hardkorowych, którzy od pewnego czasu byli przez N lekko zlewani. Trzeba poczekać na E3 gdzie zostanie już niebawem pokazana nowa Zelda.
Chocby wydawali same hardkorowe gry to i tak N jest i będzie kojarzone n cażulami.
Ale, niekturych to może dziwic ale to Wii jest najbardziej innowacyjną\ nowoczesną KONSOLĄ do grania. Natal i Move to tylko DODATKI. Tylko że jak bym miał kupywac konsole to tylko ps3 - na nintendo jedyne w co bym zagrał to mario ewentualnie wii sports ze znajomymi i.... to w zasadzie tyle. Oczywiście są i inne gry ale reszta mnie nie interesuje.
Dla mnie Nintendo nie istnieje w tej generacji konsol.
myslę, że sytuacja ps3 się troszkę poprawi pod względem finansowym, gdy na rynku zawita Arc, który już na starcie oferuje te same możliwości co Willot + Wii Motion +. pojawią się popierdółki jak z wii, w które sporo osób zainwestuje, tym smym zwiększając wartość rynkową konsoli. a natal nie ma tu nic do powiedzenia, bo brak kontrolera oznacza totalne uwstecznienie mechaniki, jaką można znaleźć w tego typu grach.
Jak powiedziałem mojej chrzestnej, mieszkającej w USA, że Wii nie jest w Polsce popularne to mnie wyśmiała...
"wiem, że polacy akurat nie wychowywali się na grach od Nintendo," - wlasnie polacy glownie na konsolach nintendo sie wychowywali, mam tu na mysli rozne przerobki konsol NES i SNES (nintendo entertainment system, super nintendo entertainment system zwane u nas pegasus).
Ja tam się na Amidze wychowałem.
Dziwi mnie dobra pozycja Wii, sam od niedawna mam xboxa, szykuję się na zakup natala.
Wii jest popularne w USA głównie ze względu na party games, typu wii sport i kupują je sobie nawet kury domowe, które w życiu się nie interesowały grami, żeby chudnąć biegając przed tv. Co by nie mówić o możliwościach konsoli, to zdecydowanie Nintendo trafiło w dziesiątkę ze swoim podejściem casualowym i kontrolerem, jakiego jeszcze nie było.
A ja miesiące temu kupiłem Nintendo i muszę przyznać, że to wspaniały zakup. Właśnie te proste gry mają niesamowitą grywalność i miło się przy nich spędza czas, niezależnie od wieku.
