Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Nowy Syndicate wciąż w produkcji

24.03.2010 09:37
1
Vikary
65
Pretorianin

I znowu casual :/ dobrze chociaż, że dalej produkują Syndicate.

24.03.2010 09:37
Koktajl Mrozacy Mozg
2
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

:C

24.03.2010 11:01
3
odpowiedz
SnOOpHeR
34
Chorąży

najlepsza była muzyczka i efekty dźwiękowe :)

Fajnie jakbyście pokazali Syndicate'a w Doom'ie Starców.

24.03.2010 11:11
4
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

EA zabilo juz CNC. Czas zabic inne klasyczne serie?

24.03.2010 11:58
aope
5
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Świetna wiadomość :) Wierzę w Starbreeze, a po ich ostatnich produkcjach mają u mnie ogromny kredyt zaufania. Nowy Syndicate? Jestem za :)

@Asmodeusz: nie EA zabiło C&C, tylko brak pomysłu na serię zabił C&C.

@SnOOpHeR: ja tam byłbym happy za gramy z pierwszego Syndicate, edycji Amigowej :)

24.03.2010 12:21
Logadin
6
odpowiedz
Logadin
156
People Can Fly

Byłem święcie przekonany że to jednak Syndyka skasowali, a tu taka miła niespodzianka.
Oby Starbreeze nie dało ciała.

24.03.2010 12:21
7
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

aope - pitolenie. Samo zdublowanie cnc3 + kilka poprawek byloby znacznie lepiej ocenione i znacznie bardziej grywalne niz popluczyny zwane cnc4.

I nie, nie daje nikomu kredytu zaufania na remake'i. Znajac zycie bedzie to kolejny crap do listy "zrobilismy remake na szybko aby wyciagnac kase".

24.03.2010 12:21
_Luke_
8
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Lepiej zeby go zostawili w spokoju. Juz druga czesc budzila kontrowersje i byla bardzo roznie odbierana.

24.03.2010 12:21
9
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

Mila, mila :)

24.03.2010 12:26
10
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Druga czesc IMO byla calkiem fajna ale byla w cholere zabugowana. W kazdym badz razie w to co ja gralem bractwem nie dalo sie przejsc gry :(

24.03.2010 12:28
aope
11
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@Asmodeusz: z tego, co obiło mi się o uszy, C&C4 był zaprojektowany według tego, czego domagali się fani. Dlatego odeszli od "klasycznego" sposobu rozgrywki. Niestety nie mam potwierdzenia w postaci odnośnika, po prostu gdzieś coś takiego wyczytałem. Nic innego nie tłumaczy aż tak drastycznych zmian w sposobie rozgrywki. Ten remake nie jest robiony "na szybko", powstaje od kilku lat.

@_Luke_: tak samo, jak większość sequeli. Przy Dungeon Keeper było tak samo. Co nie zmienia faktu, że były to bardzo dobre produkcje. Nie da się usatysfakcjonować wszystkich. Mi by wystarczył Syndicate w odświeżonej oprawie, Tobie pewnie też, ale inni by narzekali na wyłudzanie kasy i kotlety. A szczerze chciałbym w takiego Syndicate zagrać.

@Logadin: jestem przekonany, że nie dadzą, patrząc na ich dokonania. No bo czy ktokolwiek wskaże mi inną firmę, która z filmowej/komiksowej licencji potrafi stworzyć majstersztyk, który będzie wyznacznikiem jakości na lata i do tego będzie lepszy od oryginału? :) Jeśli z licencji filmowej potrafili zrobić coś tak dobrego, to co dopiero zrobią z TAKIEJ licencji :)

24.03.2010 12:32
12
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

aope - chyba jednak nie widziales forum CNC4 :) Na okolo 70-80% postow bylo negatywnych oprocz fanbojow ktorzy kupili by gowno w papierku z napisem CNC. Chociaz i tak najlepszy byl topic "ile bys zaplacil za te gre" gdzie kilka(dziesiat?) tysiecy glosow podalo 10-15USD max :)

No i de facto wlasnie ta zmiana to bylo zabicie serii. Gdyby zrobili z tego command and conquer: crap wars czy cokolwiek nie powiedzialbym ani slowa. Ale ze zrobili CnC 4 czyli "duchowego" spadkobierce po CnC1-3 ... hah.

I zgodze sie - dajcie syndicate w nowej oprawie (+poprawione sterowanie z wykorzystaniem skrotow klawiszowych i lepszym patchfindingiem). Tylko tyle. Wymagam duzo? NIE. A znajac zycie wypierdziela polowe opcji z gry. To mnie wlasnie drazni w remake'ach. Dla mnie remake = stara gra + nowa grafika + ew. troche NOWYCH opcji. A nie stara gra +grafika -elementy z gry.

24.03.2010 12:41
aope
13
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@Asmodeusz: nie widziałem forum "czwórki", odechciało mi się obserwować tę serię po Red Alert 3 :) Są zwyczajnie lepsze rtsy, a C&C już po drodze utraciło swój klimat. Ale nie widzę w tym winy EA, oni dają tylko kasę. Winna jest tylko i wyłącznie ekipa, która C&C zwyczajnie zepsuła.
Niemniej informacja o porzuceniu Bourne'a i wznowieniu Syndicate mnie ucieszyła - takie stare pryki jak ja maja masę dobrych wspomnień z Syndicate, jeszcze z Amigi i nawet z sentymentu z chęcią zagram :) A czy coś wyrzucą/dodadzą/zmienią - zobaczymy. Nie przekreślajmy czegoś tylko dlatego, że będzie nowe, historia zna wiele pozytywnych niespodzianek, mam nadzieję, że tutaj będzie podobnie. Nie da się zadowolić wszystkich. Niemniej stary Syndicate w nowej oprawie dorzucony jako bonus...to byłoby optymalne rozwiązanie ;)

24.03.2010 12:47
14
odpowiedz
zanonimizowany717872
4
Pretorianin

COŚ wyjdzie. Ale sceptycy (w tym przypadku i ja) wiedzą, że większość kontynuacji produkowanych przez ostatnie lata ma niższy poziom od poprzednich części. Dlatego ja tutaj widzę następną markę, którą można przywrócić do życia, i na której można zarobić. A że przy okazji się zniszczy jakąś wspaniałą serię... detal według nich.
Żeby nie było - jedynkę mam oryginalną i wolałbym, aby ta seria pozostała w mojej pamięci jako coś genialnego. Dlaczego jestem taki sceptyczny? Ponieważ jedynka była trudna (co osobiście lubię) a teraz ile jest trudnych gier - 1 na 30? Nie wyobrażam sobie bandy casuali grających w trudną grę. Będzie podobnie jak z serią Fallout. Mimo wszystko fajnie by było się mile zdziwić. Ludzie, którzy nie grali w 1 część - nie róbcie czasem obciachu swoimi tekstami

24.03.2010 12:51
aope
15
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@osiem: trudne czy łatwe, to subiektywne odczucie. Teraz też są trudne gry. Wszystko rozchodzi się o to, że, tak jak napisałeś, gra pozostała w Twojej pamięci jako coś genialnego. Graliśmy w to "za małego", mając duuużo czasu. Wtedy tez jakiegoś specjalnego wyboru nie było, wychodziło co prawda wiele gier, ale zaryzykowałbym, że teraz wychodzi mniej crapów niż kiedyś. Wszystko to wspomnienia, pozytywne. Za 15-20 lat obecna generacja młodych będzie wspominała "stare", dzisiejsze gry, jako takie "coś genialnego". I tak w kółko :) Zwyczajnie wyrastamy z prostych gier, oczekujemy czegoś więcej. Kiedyś, zwyczajnie bawiliśmy się grami i nie zwracaliśmy uwagi na te wszystkie "detale" i "wymagania", które teraz stoją przed nami otworem. Stare pryki jesteśmy i wybredne :))

24.03.2010 12:55
16
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

aope - klasyczne gadanie kogos kto nie gra juz w stare gry tylko "wspomina" czasy. Niespodzianka - sa na tym forum ludzie ktorzy graja w gry "z tamtych lat". Regularnie. Niedawno gralem w syndicate stad tez moje podsumowanie problemow: brak skrotow klawiszowych i troche kulawy pathfinding. A poza tym gra jest nadal genialna (i cholernie trudna). Moglbym wymienic duzo wiecej tytulow z lat 90' w ktore gralem w tym roku (czy pod koniec ubieglego) i ktore nadal sie nie zestarzaly.

A w momencie gdy stawiam stara gre obok nowej (np. fantasy general obok fantasy wars, x-coma obok jakiejkolwiek strategii) od razu widac ktore gry sa lepsze. I to nie sa "wspomnienia" a aktualna rozgrywka.

24.03.2010 13:04
aope
17
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@Asmodeusz: nie trafiłeś ;) W moim domu stoi sobie nawet stary, pamiętający te czasy 486 DX4 specjalnie do takich gier :) Jeśli czas pozwala - wracam do nich. Za punkt honoru postawiłem sobie skończenie Wizardry 7, ale coraz mniej wierze, że mi się to uda ;) Ishar, Dungeon Master 2, Wizardry 7, Syndicate, Cannon Fodder i moje ulubione Goblinsy 2, wciąż są na tapecie, jak i wiele innych gier. Tylko czasu coraz mniej... :) Poza tym UFO: Enemy Unknown zjada na śniadanie X-COM: Terror from the Deep :) Nowe gry też dają równie dużo frajdy, szczególnie z żoną w coopie :)
I żeby nie było - nawet Eye of The Beholder mam w smartfonie uruchomionego na Windows Mobile, też świetny tytuł :)

24.03.2010 13:11
M'q
😊
18
odpowiedz
M'q
85
Schattenjäger

Poza tym UFO: Enemy Unknown zjada na śniadanie X-COM: Terror from the Deep :)
Pffff:P
Chyba, ze sie pomyliles i miales napisac na odwrot?:D

24.03.2010 13:12
_Luke_
19
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Nie, nie pomylil sie. Terror wprowadzal tak niewiele zmian, ze mogl podobac sie bardziej tylko tym osobom, ktore zaczynaly ufowska kariere od niego :)

24.03.2010 13:13
aope
20
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

@M'q: nie nie, nie pfff, dla mnie Terror był zwyczajnie słabszy, ale co kto lubi, dla mnie nie miał już tego klimatu ;P Poza tym owoce morza to nie to co lubię, a Terror mi się z nimi kojarzy i nie potrafię pokonać tej psychicznej bariery ;)

24.03.2010 13:15
21
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

EOBa 2 skonczylem troche ponad rok temu :)

A co do TFTD i EU to stawiam miedzy nimi znak rownosci. Jeden bo byl pierwszy (no i strzelamy do kosmitow) drugi za klimat. Chociaz TFTD jest troche bardziej zabugowany...

24.03.2010 13:16
M'q
22
odpowiedz
M'q
85
Schattenjäger

No tak, to tylko zwykla kalka gry z powierzchni do wody, ale akurat mnie otchlan oceanu podobala sie bardziej :)

Edit: i zeby nie bylo, zaczynalem od U:EU

24.03.2010 13:18
aope
23
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Ale się zrobił ot ze wspomnieniami wilków morskich i starych dziadków :D

@M'q: Enemy Unknown to była jedna z moich pierwszych, oryginalnych gier, te dyskietki, ten gruuby podręcznik, no i Microprose...oni nie mieli słabych gier i zawsze dawali co poczytać :))))

24.03.2010 13:21
U.V. Impaler
24
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Mnie dla odmiany Terror bardziej podobał od "jedynki", mimo że w pierwsze UFO grałem pewnie z 5 razy dłużej. Misje podwodne miały niesamowity klimat, a statki doprowadzały mnie do frustracji. :)

24.03.2010 13:23
25
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Dokladnie to co UVI. Plus - TFTD byl trudniejszy :D Jak widac nawet w "tamtych" czasach byly latwiejsze i trudniejsze gry ;p

EDIT:
tez zaczynalem od EU :)

24.03.2010 13:29
M'q
😊
26
odpowiedz
M'q
85
Schattenjäger

Wiedzialem, ze nie jestem w tym osadzie osamotniony.

24.03.2010 13:30
aope
27
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Nie znacie się ;)

24.03.2010 14:15
28
odpowiedz
zanonimizowany717872
4
Pretorianin

Ja wiem, że jestem jakiś inny. Moim zdaniem to normalne, że wraz z wiekiem wymagania rosną. I nie zamierzam się 'casualować' wraz z innymi tylko dlatego, że dzieci nie mają skilla i o zgrozo nie chcą mieć. Weź pod uwagę, że ogarnięty gracz MOIM ZDANIEM nie zaczyna grać w gry od nowości - tylko zagra chronologicznie, tak jak być powinno, poznając przy okazji całą mechanikę
(przyznaję, że trochę chaotycznie napisałem, jak coś to objaśnię)

24.03.2010 14:17
😍
29
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał

I nie zamierzam się 'casualować' wraz z innymi tylko dlatego, że dzieci nie mają skilla i o zgrozo nie chcą mieć.

Co ty pleciesz? Jakie dzieci? Większość casuali to dorośli ludzie którzy mają ważniejsze sprawy niż gry i mają w dupie skilla.

24.03.2010 14:20
30
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Syndicate, ciekaw jestem co z tego wyjdzie, zeby nie zgwalcili tak swietnej gry.

Szkoda tylko, ze 80% tworzonych obecnie gier stawia tylko i jedynie na ladna grafike i dobre efekty, gdzies po drodze zagubil sie content i dlugie godziny spedzone przy grze. Teraz niestety za jakikolwiek content korporacje rozrywkowe krzycza sobie dodatkowe pieniadze.

24.03.2010 15:47
31
odpowiedz
zanonimizowany717872
4
Pretorianin

Misiek, to zależy jak patrzysz. Jeśli pełnoletność uznasz za bycie już dorosłym to wtedy się zgadza. Dzieci podałem jako przykład. Wiadomo, że mają więcej czasu. Dorośli czasu mają mniej oraz mają już zazwyczaj inne życie (a napisałem, że chaotycznie i w razie czego wyjaśnię)

24.03.2010 16:13
aope
32
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

osiem [ Level: 0 - Centurion ]

Misiek, to zależy jak patrzysz. Jeśli pełnoletność uznasz za bycie już dorosłym to wtedy się zgadza.

Pełnoletność nie ma nic wspólnego z byciem dorosłym :)

24.03.2010 16:36
33
odpowiedz
zanonimizowany717872
4
Pretorianin

To się zgadza. Dorosłym jest się wtedy gdy człowiek potrafi sobie radzić bez rodziców itd. Ale to moje zdanie. Misiek może myśleć inaczej i na upartego może mieć w tym swoją rację

24.03.2010 19:53
Koktajl Mrozacy Mozg
34
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Obstawiam iz to bedzie cieknka gra - podobnie mialo kilka gier (byly grywalne choc nie to samo co ich poprzednik, np. CNC3, Q4, nowy Wolfenstein) czy filmy Crank 2, Transformers 2, Swieci 2 - sa slabsze od jedynki, choc da sie obejrzec je z raz czy 2 - zwlaszcza C2 i Tr2.

24.03.2010 19:59
zarith
👍
35
odpowiedz
zarith
246

kolejny głos na terror from the deep, równiez zaczynałem od 'enemy unknown':) z dwóch przyczyn: tftd ma imo o wiele gęstszy klimat, oraz miałem naprawdę genialne tłumaczenie na język polski:)

24.03.2010 20:00
😁
36
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał

Misiek może myśleć inaczej i na upartego może mieć w tym swoją rację

ale o co Ci chodzi człowieku? przecież napisałem że większość casuali to dorośli którzy mają ważniejsze sprawy niż gry. Gdzie ty tu widzisz coś o pełnoletności?

24.03.2010 20:10
Ambitny Łoś
37
odpowiedz
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

Starbreeze to taka świetna ekipa, wolałbym, żeby jednak ten Bourne się ukazał :(

24.03.2010 20:11
38
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Wlasnie. Czy to nie bylo jedno z pierwszych tlumaczen gry na jezyk polski? Pamietam np Głębiona itp.

24.03.2010 22:29
Saed
39
odpowiedz
Saed
161
Konsul

Jeśli ktoś zaczynał "karierę" gracza 20 lat temu, to raczej marne szanse, że będzie z niego casual i brak czasu, czy priorytety nie mają tu nic do rzeczy (przecież dzieci też mają ważniejsze rzeczy niż gry). Gry proste i nie stanowiące wyzwania nie są dla kogoś takiego żadną atrakcją. To, że mam w życiu milion ważniejszych spraw niż gry nie przeszkadza mi od czasu do czasu wsiąknąć w jakiś mniej lub bardziej hardcorowy tytuł. Odpada tylko zarywanie nocek, bo to źle wpływa na życie małżeńskie... :)

25.03.2010 10:07
U.V. Impaler
40
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Asmodeusz ---> Pierwsza gra oficjalnie przetłumaczona na język polski to... Syndicate. Co ciekawe, lokalizacja była robiona w Bullfrogu, a samo tłumaczenie nie zostało do końca przetestowane przez IPS, dzięki czemu po zakończeniu misji pojawiał się kultowy napis "Naciśnij Sapcję". ;)

05.04.2010 23:51
👍
41
odpowiedz
zanonimizowany652707
26
Generał

super

Wiadomość Nowy Syndicate wciąż w produkcji