GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Half Life - Black Mesa - Aperture Laboratories - Kim jest G-Man?

08.03.2010
08:29
[1]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Half Life - Black Mesa - Aperture Laboratories - Kim jest G-Man?

Mam taka swoja teorie, zwiazane z Half Lile i Portal, ktora nurtuje mnie juz od dluzszego czasu. A tym bardziej od wczoraj, gdy znow zagralem w pierwszego Half Life. Jak wiemy zalozycielem Aperture Science Laboratories byl Cave Johnson i bylo to w roku 1953. Po zatruciu się rtecia jego stan sie pogorszyl wynikiem czego byla jego smierc lub tez nie. To akurat nie jest dokladnie wiadome. I moze bym sie tym czlowiekiem nie interesowal gdyby nie fakt, ze jego nazwisko widnieje na szafce w szatni Black Mesa, w miejscu gdzie Gordon Freeman przywdziewa pierwszy raz kombinezon HEV. I tym razem nie zwrocilbym na niego uwagi, ale w momencie gdy Freeman zjezdza winda na nizszy poziom Black Mesa Research Facility w kierunku komory testowej, ow Johnson zostaje wywolany przez interkom. Niby szczegol, ale dlaczego wlasnie ktos o nazwisku Johnson, a nie nikt inny, skoro w szatni jest jeszcze sporo innych szafek z nazwiskami, ktore mogly byc wywolane?

Aperture Science Laboratories po incydencie z Johnsonem, zmienilo kierunek swoich badan i zaczelo zajmowac sie portalami przestrzennymi i byc moze wtedy juz doszlo do kontaktu z Kombinatem. Bylo to w latach 1981-1985. Zas sam Johnson zniknal. Rownie dobrze mogl on nadal przebywac na terenie placowki lecz pod zmienionym nazwiskiem. W roku 1986 Aperture Science Laboratories dowiaduje sie, ze Black Mesa Research Facility takze pracuje nad portalami. Dlaczego wiec Cave Johnson nie mogl po prostu przejsc do konkurencji? Jak najbardziej mogl. Mozna sie domyslac, ze w tamtym okresie Black Mesa byla bardziej zaawansowana technologicznie i stwarzala lepsze warunki, do ewentualnego kontaktu z Kombinatem? Mozliwe, ze w Black Mesa nikt nie wiedzial lub tez wszyscy zapomnieli o osobie Cavea Johnsona, stad mogl zatrudnic sie pod swoim prawdziwym nazwiskiem? I co jesli faktycznie Cave Johnson mial kontakt z Kombinatem juz na terenie Aperture Science Laboratories, domowil sie z nimi o ewentualnym ataku na Ziemie? Byc moze Kombinat sam nakierowal Johnsona na Black Mesa, gdyz tam prace nad teleportami byly bardziej zaawansowane, na co dowodem sa wycieczki pracownikow Black Mesa do swiata Xen. I co jesli tak naprawde Cave Johnson to tajemniczy G-Man, pracujacy dla Kombinatu? Jak wiemy to on dostarczyl probke do badan, ktora wywolala Kaskade Rezonansowa, co w nastepstwie otworzylo w wielu miejscach na Ziemi portale, a tym samym Kombinat mogl swobodnie rozpoczac inwazje na nasza planete.

Tak jakos mnie to nurtuje i nurtuje :) Wiem, ze troche chaotycznie to napisalem, ale mam tyle teorii w glowie, a ta wydaje sie z tych wszystkich najbardziej klarowna.

08.03.2010
08:43
[2]

sinbad78 [ calm like a bomb ]

bardzo ciekawa teoria.
- Orlando znalazł i podął mi taki ciekawy link.

08.03.2010
08:57
[3]

Chudy The Barbarian [ Legend ]

Kurde, jak grałem to nigdy większości z tych informacji nie widziałem... nie wiem skąd to wygrzebałeś, ale ta teoria wydaje się być prawdopodobna :P

Przy okazji upnę, bo ciekawy wątek.

08.03.2010
09:02
[4]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Os czasu wydarzen znam bardzo dobrze, choc staram sie na niej za bardzo nie opierac. Os zaczyna sie dopiero w umownym roku 1995, a badania w Aperture Science Laboratories i Black Mesa Research Facility mialy miejsce zdecydowanie wczesniej. Jest spora luka w czasie, ktora nie wyjasnia nic, a szkoda.

Swoja droga, ktora instrukcja do gry Half Life (wydania pudelkowe, jak mniemam) zawiera informacje o dacie incydentu w Black Mesa? Moja takowych informacji nie zawiera.

08.03.2010
09:30
smile
[5]

BossManPL [ Generaďż˝ ]

Człowieku get a life! Valve specjalnie zostawia dziury w fabule, żeby móc podłączyć do niej przyszłe epizody, do których jeszcze nie ma scenariusza.

[next] Wiem, że pisałem. Te gry (HL i Portal z resztą też) są bardzo wciągające i dostarczały mi wiele rozrywki, ale staram się żeby real z fikcją się nie przenikały.

08.03.2010
09:35
smile
[6]

sinbad78 [ calm like a bomb ]

BossManPL - get a life?

sam pisałeś :

28.02.2010
11:29 Zdarzyło mi się parę razy w życiu, że olałem jakieś spotkanie towarzyskie bo gra była fajniejsza. Teraz też mi się może zdarzyć, ale gra naprawdę musi być wciągająca. Ostatnią grą, która mnie wessała w swój świat był Wiedźmin, a jeszcze wcześniej GTA4.


:|

08.03.2010
10:03
[7]

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

BossManPL
Litości....

Goozys
Bardzo ciekawa teoria. Na tyle ciekawa, ze sam nabralem ochoty aby to sprawdzic i faktycznie. W momencie gdy Gordon zjezdza pierwsza winda, dr. Johnson jest wywolywany. No i ta szafka :) Fakt faktem G-Man wizualnie rozni sie od Johnsona, ale nikt nie potwierdza/zaprzecza, ze jesli faktycznie Johnson mial kontakt z Kombinatem, to nie zostal w jakis tam sposob "ulepszony". Wiadomo przeciez w jaki sposob ingeruje Kombinat w czlowieczenstwo - Stalkery itp. Druga sprawa, G-Man w calym tym balaganie prezentuje interesy sprzeczne z Kombinatem i Ludzmi, ale i tym razem nie wykluczone jest, ze cos poszlo nie tak na plaszczyznie porozumienia Johsona z Kombinatem i ten teraz dziala na wlasna reke, majac w tym wlasne osobiste pobudki.


Half Life - Black Mesa - Aperture Laboratories - Kim jest G-Man? - William d'Troull
08.03.2010
10:23
[8]

raziel88ck [ Legend ]

Raczej nie jest to G-Man, to musi byc wieksza afera niz osobiste sprawy.

08.03.2010
10:25
[9]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

William d'Troull
Tez juz o tym w ten sposob myslalem.

Pomijajac troche temat, pojawily sie w sieci skany z Portal 2. Ku mojemu rozczarowaniu, ta gra nie pociagnie za soba tematu Borealis. A szkoda...

08.03.2010
10:25
[10]

sinbad78 [ calm like a bomb ]

podaj linka proszę

Dziękuję - bardzo ciekawie się to wszystko zapowiada
Boję się tylko ulepszeń w silniku. ciekawe czy uciągnie go po tym wszystkim mój komputer

08.03.2010
10:27
[11]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Prosze bardzo...

08.03.2010
10:40
smile
[12]

raziel88ck [ Legend ]

Valve zaostrzylo mi apetyt. W oczekiwaniu na Episode 3 chetnie zagram w Portal 2. Chyba, ze obie gry dadza do Orange Box jako zestaw.

08.03.2010
10:44
[13]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Bez wzgledu na to czy beda razem czy osobno, trzeba bedzie kupic :)

08.03.2010
10:58
[14]

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

No faktycznie wyglada na to, ze Portal 2 bedzie nijak powiazany z Half Life. Liczylem, ze w jakis sposob wyjasni pare spraw z Aperture Science Laboratories i Borealis. Tak czy siak szykuje sie niezla zabawa na jesien. No i odnosnie tego mam do was pytanko.

Prawdopodobnie zakupie Portal 2 poprzez Steam. No i tu teraz moje pytanko. Jak to wyglada w praktyce? Nie tyle sam proces zakupu, ale moment, w ktorym gra wyladuje u mnie na dysku twardym. Co wtedy? Wersje pudelkowe moge sobie instalowac/odinstalowac kiedy chce. A jak to sie ma w przypadku gier pobranych ze Steam? Przy okazji pobrania dema Portal, na dysku pojawily sie takze pliki z pelnej gry Portal. Byly one w jakims dziwnym formacie ale byly. Wazyly ponad 1.5GB, wiec zakladam, ze to byla pelna wersja. No i teraz taki Portal 2. Pliki w dziwnym formacie laduja w folderze steamaps i spod Steama odpalam gre, ewentualnie korzystam ze skrotu na Pulpicie. Co w przypadku gdy musze np. zrobic formatowanie dysku systemowego, na ktorym znajduje sie instalacja Steam? Jak pozniej uruchamiac gre? Kurcze, nie wiem jak to dokladnie napisac, ale chyba bedziecie wiedzieli o co mi chodzi :)

08.03.2010
11:01
[15]

sinbad78 [ calm like a bomb ]

William d'Troull
Sprawa jest bardzo prosta - przy każdej pozycji na steam (right click) możesz zachować na hdd a potem na dvd pliki zapasowe (kopia bezpieczeństwa) - Steam tworzy obrazy gier które wybierasz. Po reinstalacji systemu i odpaleniu steam - uruchamiasz odzyskiwanie gier z wybranego nośnika.

Co do dodatkowych GB na hdd - nie dziw się - Portal i Portal (demo - 1st slice) używają tych samych bibliotek - podobnie jest przy instalacji HL:ep2 - instaluje się podstawowy HL.

Ja kompletnie przechodzę na gry z dystrybucji elektronicznej.

08.03.2010
11:03
smile
[16]

maviozo [ man with a movie camera ]


dolny lewy obrazek. Lasermania? :o

08.03.2010
11:03
smile
[17]

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

I to chcialem wiedziec. Dziekuje bardzo :)

08.03.2010
11:06
[18]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

maviozo
Mialem dokladnie to samo skojarzenie :D Wyglada na to, ze zabawa w Portal 2 bedzie bardziej skomplikowana i oby to skomplikowanie nie okazalo sie gwozdziem do trumny.

08.03.2010
11:07
[19]

sinbad78 [ calm like a bomb ]

MAV - miałem to samo skojarzenie :)
@ up - :)

zresztą Portal w swej prostocie sięga do archaicznych dziś tytułów takich jak ROBBO - skrzynki przełączniki itp - zarazem jest arcy skomplikowany (portale)

08.03.2010
11:08
smile
[20]

maviozo [ man with a movie camera ]

btw. sinbad->wiesz że jest do ściągnięcia świetny 'remake' gry Robbo?



Remake - w sensie grafika jest identyczna jak w oryginalnej atarynkowej wersji:)

08.03.2010
11:14
[21]

sinbad78 [ calm like a bomb ]

mav - płaczę teraz ze szczęścia - bardzo Ci dziękuję
Uwielbiam Robbo - pamiętasz Robbo konstruktora?
Wraz z sąsiadem mieliśmy po Atari 800XL - i ten edytor. Człowieku co myśmy wymyślali.

Zrobiliśmy etap który był do przejścia tyko i wyłącznie dzięki znajomości buga w robbo.
Otóż jak miałeś zebrać 99 śrubek i wejść do ufo to na drodze musiałeś niestety wysadzić ta śrubkę .. i zonk. Ale było wyjście otóż mając 99 strzałów - trzeba było wystrzelać je do 96 strzałów i bo niezebranej amunicji trzeba było strzelić a ona zamieniała się w śrubkę i włala. Robiliśmy iście mistrzowskie etapy. - Nic już takiego nie powstanie - i to Polacy zrobili tę grę

08.03.2010
11:31
smile
[22]

maviozo [ man with a movie camera ]

Też miałem konstruktora i przesiedziałem niejeden wieczór. Razem z tatą opracowaliśmy nawet sposób dodawania "rzeki", otwartej bonusowej kapsuły czy żyć do planet (Czego nie miał konstruktor i co ciekawe, w edytorze te elementy nie były widoczne, ale już podczas testowania tak).
Trzeba było disc doctorem zmieniać hexy. TO było coś!;)

Założyłem swego czasu o tym wątek: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9793882
ale bez większego zaskoczenia wątek spadł do czeluści:(

08.03.2010
11:38
[23]

sinbad78 [ calm like a bomb ]

Mav - z Twoją i moją wiedzą (oraz zeszytem w kratkę z rozrysowanymi lewelami) zrobilibyśmy COŚ. pięknego. :)

08.03.2010
11:56
[24]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Teoria ciekawa, ale... wszystkie nazwiska w szatni, pomijając Freemana oczywiście, to nazwiska twórców gry. Przypadkowa zbieżność i tyle. ;)

08.03.2010
12:08
[25]

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

Tak sobie wedruje po internecie i napotkalem cos ciekawego :) Mianowicie znalazlem informacje na temat statku Borealis. I to nie tego z gry Half Life, a jak najbardziej prawdziwego. Autentyczny lodolamacz nazywa sie Aurora Borealis co w wolnym tlumaczeniu znaczy Zorza Polarna. No prosze... W swiecie Half Life statek Borealis wyladowal pod kolem podbiegunowym. Wiec nazwa Borealis jak widac jest jak najbardziej na miejscu. Druga rzecz, to setki pytan o to, jak w grze zostanie zaprezentowane wnetrze statku, o ile takowe przyjdzie nam w ogole zwiedzic. Z odpowiedzia moze nam przyjsc oficjalna strona Aurora Borealis ( na ktorej napotykamy grafiki koncepcyjne lodolamacza, jak i jego przekroj. Kto wie, moze i tak to bedzie faktycznie wygladalo od srodka.

Ok, a teraz spadam zrobic jakies zakupy, bo obiadek musze ugotowac i kwiatka zonce kupic :)


Half Life - Black Mesa - Aperture Laboratories - Kim jest G-Man? - William d'Troull
08.03.2010
12:09
[26]

Szczep83 [ Pretorianin ]

"Strona Aperture Science, stworzona przez Valve przy pomocy Flasha, przedstawiająca zielony terminal, w którym odwiedzający mogą wpisywać polecenia. Po wpisaniu komendy login i zalogowaniu się jako cjohnson (hasło to tier3). Po wpisaniu apply włącza się specjalny test."

08.03.2010
12:10
[27]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

U.V. IMpaler
Fakt, o tym moglem wczesniej wspomniec, ale... Dlaczego wlasnie Johnson? To nazwisko w Stanach Zjednoczonych jest rownie popularne co nasz Kowalski, nie mniej jednak mozna jakies tam teorie sobie wysnuc :)

08.03.2010
12:41
[28]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

William d'Troull
Tak sobie czytam o tym lodolamaczu i calkiem niezle z tego cacko ma byc. Lecz chyba raczej nie bedzie to mialo wiekszego zwiazku z gra. Nie mniej jednak ciekawe, ciekawe... :)

08.03.2010
14:31
[29]

Garret Rendellson [ Krwawy Hegemon ]

Ciekawa teoria, nie powiem. Świat HL zawsze mnie bardzo interesował, toteż lubię takie wysnuwanie teorii :)

08.03.2010
15:02
smile
[30]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Im wiecej czytam o lodolamaczu Aurora Borealis, tym bardziej odnosze wrazenie jakbym czytal o statku z Half Life :) Brakuje tylko wzmianek o Aperture Science Laboratories.

09.03.2010
08:08
[31]

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

Nikt wiecej nie ma pomyslow na G-Mana? :)

Szczep
Strona Aperture Science to juz starusienka informacja, a mozliwosci logowania sie byly przeogromne, w zaleznosci co chcialo sie na tej stronie wyczytac. Ostatnim dzialajacym logiem bylo drattmann i haslo h0nee, ale jako ze juz jest po wszystkim, to nie dziala. Przynajmniej ja juz nie moge sie zalogowac.

Goozys
Niedoczytanie Twoje :D Bedzie trzeba czekac na Episode Three.

09.03.2010
08:37
[32]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Noooo. Czekam i czekam i doczekac sie nie moge. Stad w oczekiwaniu na epizod znow zainstalowalem Half Life, Opposing Force i Blue Shift. Ta gra ma ponad 10 lat, a nadal jest niewyobrazalnie grywalna :) Byc moze 11 marca i GDC cos nam zdradzi o przyszlosci serii Half Life.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.