Dakota Plains | The New World Iroquois w Rise of Nations poradnik Rise of Nations

Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2019

Dakota Plains

Ta bitwa jest odrobinę inna niż standardowe. Warunkiem wygrania jej jest zdobycie wszystkich miast wroga, nie tylko stolicy. Dodatkowym kłopotem są ograniczone ilości żelaza - właściwie to na początku nie masz w ogóle do niego dostępu. Jeśli myślisz o sukcesie musisz od razu zaryzykować i szybko przystąpić do ataku. Koniecznie musisz w tej misji mieć zapewnione posiłki z sąsiedniego terytorium.

Zaczynasz w 1 z miastem, które trzeba rozbudowywać od zera. Zacznij to robić ale jest coś ważniejszego do zrobienia na starcie bitwy. Zbierz całą armię startową i od razu zaatakuj miasto 2 . Bardzo ważne jest żebyś podszedł do miasta od wschodniej strony (z rogu mapy), w ten sposób nie nadziejesz się na wieżyczkę obronną. Jeśli zajdziesz miasto od tyłu odbijesz je samą armią startową. W tym czasie powinny pojawić się Twoje posiłki - jak tylko się pojawią wyślij je do dwójki. Armią startową i posiłkami nie atakuj wieżyczki, odsuń się od niej, bo lada moment zostaniesz skontratakowany. Wróg nadejdzie w dwóch falach i ta walka wyczerpie niemal całe Twoje wojsko. Nie martw się, bo po odparciu tych szarż zyskasz chwilę spokoju. Sam początek jest najtrudniejszy bo musisz robić na raz trzy rzeczy: rozbudowywać miasto 1 , zdobyć miasto 2 i przysłać tu posiłki by odeprzeć kontratak. Jeśli zdarzy się tak, że podczas ataku na dwójkę zostanie najechane Twoje startowe miasto, nie wracaj się do niego - wróg nie posiada jeszcze katapult więc obronisz się samymi chłopami (schowaj ich do budynku). Teraz powinieneś mieć dwa miasta i to jest początek lepszych czasów.

Teraz możesz rozbudowywać oba miasta. W międzyczasie powołuj wojska i armią pomału przeglądaj okolice - wróg jest w stanie postawić nowe miasto nawet pod Twoim nosem. Co jakiś czas będziesz atakowany ale powinieneś już mieć na tyle silne wojska by się obronić. Dobrze też jest postawić jakieś fortyfikacje (jak zwykle dla zyskania czasu w razie ataku). I tak buduj potęgę przygotowując się do ataku na samą stolicę (3 ). To będzie wymagało nieco czasu, bo bitwa przypomina zabawę w chowanego: Ty wypędzasz wroga z jednego miejsca, a on za chwilę pojawia się w innym. Ale od momentu w którym będziesz miał trzy miasta to już Ty staniesz się silniejszy (szczególnie jeśli postawisz fortyfikacje). Kiedy będziesz gotów zniszcz stolicę i dodatkowe miasta (bo na pewno się pojawią).

W ten sposób pozbywasz się kolejnego rywala i zyskujesz szmat ziemi. Mógłbyś już teraz atakować Anglików ale na południu rośnie Ci spora konkurencja. Aztekowie zajęli już całkiem spore imperium i szykują się do następnych podbojów więc dobrze jest powstrzymać ich zapędy. Zaatakuj ich zmierzając najkrótszą drogą do stolicy.