Poradniki do gier Kody i trainery Nowe poradniki Popularne Współpraca Nielimitowany dostęp
Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks

Black & White - poradnik do gry

Black & White - poradnik do gry

Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks
SPIS TREŚCI

Dwie strony mocy | Black & White poradnik Black & White

Ostatnia aktualizacja: 24 września 2019

Dobra strona mocy

Bycie dobrym nie jest łatwe jak wiadomo. Będziecie musieli spędzić mnóstwo czasu w wiosce, dbając o potrzeby mieszkańców, a przy tym nauczać chowańca dobrych manier. Dobrze jest najpierw zająć się swoim chowańcem, bo dobrze wychowany, w przeciwieństwie do wieśniaków, poradzi sobie sam. Będziesz go mógł zostawić na jakiś czas i zająć się marudnymi tubylcami.

Dobry oznacza, iż wszystkie flagi powinny być utrzymane na jak najniższym poziomie. I mam na myśli wszystkie flagi, nawet te w chramie. Bycie dobrym oznacza także koniec zabijania czegokolwiek i koniec demolowania budynków wielkimi głazami. Niestety. Jeśli chcesz zdobyć trochę wiary, wyślij swojego chowańca do wrogiej wioski. On swoim wdziękiem i za pomocą cudów powinien skutecznie nawracać niewiernych. Ty też mu możesz pomagać. Możesz go powiększyć, możesz wsypać do spichlerza drewna i jedzenia. Bardzo dobre są cuda ptaków i leczenia oraz cuda obydwu tarcz.

Jeśli chodzi o chram, to możesz czasem złożyć w ofierze płotek albo drzewko. Nic żywego i żadnego kamienia, bo uszkodzi ci chram. Pamiętaj, że będąc dobrym, nie możesz odpowiadać siłą na atak. Najlepiej jest rzucić którąś z tarcz i modlić się, że wytrzyma. To samo tyczy się chowańca. Lepiej, żeby nie wdawał się w bójki.

Efekty wizualne bycia dobrym: twoja świątynia jest biała, a nad nią rozpościera się tęcza, twoja ręka jest biała, twój chowaniec jest kolorowy, dni są dłuższe i częściej świeci słońce.

Ciemna strona mocy

No, o ciemnej stronie mocy za dużo pisać chyba nie muszę? Ale tak na poważnie. Bycie złym ma swoje plusy i minusy. Na pewno łatwo jest się stać złym - a przynajmniej łatwiej niż stać się dobrym.

Jak to zrobić? Sposobów jest całe mnóstwo. Na pewno o wiele, wiele więcej niż sposobów na bycie dobrym. Jest tylko jedna zasada, której nie możesz łamać, na swojej drodze do piekła. Nie wolno ci bezsensownie zabijać wieśniaków. Tracisz przez to wyznawców, a im więcej wyznawców tym dalej twoje wpływy sięgają. Możesz robić wszystko inne, bylebyś ich nie zabijał w nieużyteczny sposób, no od czasu do czasu możesz sobie pozwolić.

Terroryzowanie różnego rodzaju cudami pioruna, ognistej kuli, jest dosyć skuteczne (szczególnie w nocy). Rzucenie kamieniem przez wioskę, niszcząc budynki też jest niezłe. Możesz nawet zdemolować ochronkę z dziećmi. Spróbuj przywiązać chowańca do domku w wiosce - tylko pamiętaj żeby był uwiązany na smyczy agresji. Na pewno zacznie coś demolować. Porzucaj czasem jakimś mieszkańcem. Niech inni widzą, kto tu rządzi. Możesz nawet zatruć spichlerz z jedzeniem, wrzucając małego muchomora. Po prostu bądź kreatywny!

Dosyć dużym udogodnieniem jest fakt, iż teraz już nie musisz się martwić o te przeklęte flagi. Czasem tylko dorzuć trochę jedzenia do chramu, bo nawet Diabełek jest zły, gdy giną tam wyznawcy. Jeśli chcesz, wrzuć parę osób na ołtarz - w ten sposób przynajmniej zdobywasz energię na cuda (małe dzieci nadają się do tego w sam raz).

Efekty wizualne bycia złym: świątynia jest koloru brunatnej krwi z dziwnymi ostrymi krawędziami w kształcie kolców, nad świątynią latają kruki, twoja ręka wygląda jak ręka miesięcznego trupa (czasem ma ciekawą bransoletę z kolcami), twój chowaniec ma niesamowite ciało, prawie cały czas panują ciemności, a słońce rzadko, kiedy wychodzi na zewnątrz. Zdecydowanie bardziej preferuję efekty zła.