Niuanse formacji i strategii | Podstawy Pro Evolution Soccer 5 poradnik Pro Evolution Soccer 5

"Czerwoni":

Prosta formacja 3-5-2. Zaleta: zacieśnienie środkowego pola gry, przeważnie skuteczne zamknięcie rywala na własnej połowie. Wada: trzech obrońców nie dających pełnego krycia linii.

Ustawienia Team strategy : Back Line A, Zone Press A, Offside Trap A, Counter Attack A.

"Niebiescy":

Ofensywna formacja 4-5-1. Wsparcie skrzydłowych dla napastnika, dające możliwość pełnego manewru w kontrataku. Zaleta: momentalne przejście do ataku, znakomite możliwości w ataku pozycyjnym - gra nawet ośmioma zawodnikami. Wada: chwilami zbyt małe zacieśnienie środka pola.

Ustawienia Team strategy : Back Line B, Zone Press B, Offside Trap C, Counter Attack A.

Początkowe rozstawienie zawodników. Zwróćmy uwagę na dwóch defensywnych pomocników u "czerwonych" - będą nam towarzyszyli w czasie spotkania niemal przez cały czas. Popatrzmy na linię obrony obu zespołów. Na 40 metrach szerokości u "niebieskich" jest czterech zawodników, u "czerwonych" swoje zadania musi wypełniać tylko trzech obrońców.

Na czas wykonywania rzutu rożnego następuje przesunięcie czterech "czerwonych" piłkarzy do ataku. Jeden ze skrzydłowych wykonuje rzut. W środku pola czeka na kontratak trzech piłkarzy: CF, LWF oraz RWF. Jedyną ich szansą na ucieczkę będzie rozbiegnięcie się po skrzydłach i indywidualny sprint w stronę bramki oraz ewentualne późniejsze dośrodkowanie. Dwóch DMF "czerwonych" będzie starało się asekurować akcje przeciwników wspomagając swoich obrońców przeważnie na skrzydłach.

Teoretyczna przewaga "czerwonych" w środku pola nie daje pewności na brak miejsca na rozegranie piłki przez "niebieskich". Zacieśnienie formacji w szerokości to wynik ustawienia Back Line A. Problem w tym, że w danym momencie trzech atakujących "niebieskich" jest gotowych na momentalny bieg do piłki. Wystarczy ich uruchomić wysokim podaniem prostopadłym. Ponieważ jednak ustawiliśmy drużynie "czerwonych" Zone Press A, to dzięki pressingowi skłaniamy przeciwników do wycofania piłki w obręb ich obrony.

Dwie ciekawostki: obrońcy "czerwonych" kryją indywidualnie napastników "niebieskich"; LMF "czerwonych" jest pilnowany przez RB "niebieskich".

Niebezpiecznie wysoko ustawiona linia obrony "czerwonych" teoretycznie gwarantuje powrót piłki na połowę "niebieskich". Oczywiście, nie zapominajmy o trzech napastnikach - jeden błąd obrony i atak zostanie przeprowadzony na bardzo dużym obszarze.

Sytuacja niemalże analogiczna do poprzedniej, tyle, że z drugiej strony boiska. "Niebiescy" przesunięciem formacji stawiają "czerwonych" w jedynej możliwości: ataku pozycyjnym.s