6.5 Wymarłe Miasto cz.6 | Painkiller Battle Out of Hell poradnik Painkiller: Battle Out of Hell

Podwórko, a za podwórkiem...

Kolejny parking i kolejne dwa grubasy z toporami i mocami telekinetycznymi. Tym razem znaczącym utrudnieniem będzie fakt, że mamy mało miejsca, dużo samochodów i jak się okazuje kilku zwykłych truposzy dookoła. Tak samo jak w Sierocińcu - nim Spaślaki będą do odstrzelenia, trzeba będzie ubić ich mniejszych kumpli.

Ten kawałek nie jest prosty - samochody są jak się okazuje we właściwych rękach (?) groźną bronią i nie tak łatwo przed nią umykać.

Szczególnie, że musimy odnaleźć następnego truposza, który gdzieś jeszcze musi być (bo test na grubasach wskazuje, że wciąż nie jesteśmy z nimi sam na sam).

W końcu nadchodzi ten upragniony moment. Bełtacz czy coś innego - nieważne. Grubaski - idźcie spać.

No i tunel przed nami. Zaskakujące że wypełniony samochodami, prawda?

Polecam ostrożnie stawiać kroki i być gotowym do wycofania się z korytarza.

No i trzeci pajączek. Ten wyraźnie sprawia wrażenie najbardziej żywotnego. Jednak odpowiednia doza ołowiu, prądu elektrycznego, czy szurikenów i pająk dołącza do grona swych zasłużonych braci.