5.13 [ROZDZIAŁ 2] Greydusk Vale cz.1 | SpellForce Zakon Świtu poradnik SpellForce: Zakon Świtu

Kieruj się na północny-wschód, po drodze wpadniesz na Bindstone, uaktywnij go i przy okazji zapisz też stan gry. Po chwili powinieneś odnaleźć elficki monument. Tradycyjnie, zanim go uaktywnisz dokładnie zbadaj okolicę. Jest tu wyjątkowo spokojnie, tereny na wschodzie są praktycznie pozbawione potworów, te będą natomiast nadchodziły z północnego-zachodu, ale i tak w nieporównywalnie mniejszych grupach od tych z poprzedniego etapu.

Głównego bohatera ustaw przy niewielkim przesmyku na północnym-zachodzie. Jeśli zaś chodzi u surowce, spore pokłady lenyi są na południowym-wschodzie, z kolei pożywienie będziesz musiał pozyskiwać przy użyciu gildii łowców. Stawiaj je w tych miejscach, w których znajdują się bizony i inne żyjątka. Najwięcej robotników kieruj do pozyskiwania drewna i lenyi. Ewentualnie, zanim rozpoczną się wrogie ataki, możesz posłać głównego bohatera na południowy-wschód. Do widocznego na screenie miejsca prowadzi wąska ścieżka przy wodzie. Zbadaj schowane za krzakami skrzynie.

Moja armia składała się ze sprawdzonych jednostek: łuczników wspieranych Healerami. Jeśli chcesz możesz popróbować nowych ustawień i przyzwać na przykład kilku mocniejszych magów, ale z poprzednimi jednostkami spokojnie sobie poradzisz. Przyzwij też enta (duże centrum dowodzenia). Dobrze jest rozpocząć rozbudowę wieży strzelniczych na płn-zach od bazy (screen). Ewentualnie możesz je przemieścić kawałek dalej, aby otrzymać dostęp do tych zwierząt, które znajdują się bardziej na zachodzie. Powinieneś zadbać zarówno o zwykłe wieżyczki, jak i te, które zamrażają przeciwników.

Nie zapomnij o regularnym zapisywaniu stanu gry. Kiedy uznasz, że masz wystarczająco silną armię (minimum 35-40 jednostek + ent) ruszaj na północny-zachód. Po drodze będziesz wpadał na dość silnych wrogów, zadbaj więc o to, aby zabijane jednostki były możliwie jak najszybciej zastępowane przez nowe. Na północy natrafisz na większą polankę. Jest tu sporej wielkości baza do zniszczenia. O wiele ważniejszy jest natomiast monument, dzięki któremu będziesz mógł przyzwać pozostałych bohaterów. Monument krasnoludów możesz zignorować, w tej misji w ogóle Ci się nie przydadzą. Kieruj się dalej w stronę fortecy.

Pamiętaj o tym, aby w pierwszym rzędzie umieszczać bohaterów i enta. Przyzwane jednostki powinny wspierać ich ataki z większej odległości. Po dotarciu do fortecy usłyszysz komunikat o otwarciu bram. Pozostaw wszystkie jednostki na zachód od fortecy. Wybierz bohaterów i zbadaj okolicę. Znajdziesz dwa monumenty, o wiele ważniejszy jest oczywiście elficki. Koniecznie aktywuj go, ewentualne straty uzupełniaj przy jego użyciu. Warto zapisać stan gry.

Niezwykle istotne jest to, aby właściwa armia stacjonowała na zachód od bramy prowadzącej do fortecy. Dzięki temu jednocześnie będziesz mógł zapobiec wyłączeniu zdobytych monumentów i przedostaniu się wrogich jednostek do pierwotnej bazy. Twoi bohaterowie muszą natomiast zbadać tereny na północy i południu. Napotkają tu na dość silny opór, z którym powinni sobie jednak poradzić. Zniszcz dwie bazy (po jednej na północy i południu).

Musisz porozmawiać z tutejszym dowódcą - Uriasem. Zapytaj go o Hokana Ashira. Dowiesz się, iż ten były nekromanta dołączył do nieumarłych oblegających fortecę. Aktualnie szuka maski Beliala a twierdzę oblega tylko dlatego, iż sądzi, że ją tu znajdzie. Sama maska została podzielona na dwie części, jedna z nich jest w posiadaniu Malicora, którego będziesz musiał odnaleźć. Drugą połowę ma nekromanta Korshar, odbierzemy go mu w dalszej części gry (siłą :-)).