Ziemia zagubiona we mgle | Misje Praetorians poradnik Praetorians

Ostatnia aktualizacja: 26 września 2019

Ziemia zagubiona we mgle

Start: 2 x Centurion, Zwiadowca z sokołem, Zwiadowca z wilkiem, Medyk, 2 x Katapulta, Balista, Piechota pomocnicza 30/30, Legioniści 3 x 30/30, Strzelcy posiłkowi 2 x 30/30, Włócznicy 2 x 30/30, Ekwici 2 x 30/30.

(1) 2 x Katapulta, Piechota 16/16, Szlachta 12/12.

(2) Wojownicy 12/16, Pikinierzy 16/16.

(3) Łucznicy 12/16 + 16/16.

(4) Wieża obronna: Łucznicy 12/16.

(5) Łucznicy 12/16.

Do ataku na wojowników, pikinierów oraz piechotę i szlachtę, którzy nadjadą z odsieczą należy wystawić szereg strzelców posiłkowych chroniony od przodu legionistami - trzymać ich poza zasięgiem katapult. Szarżą kawalerii zaatakować katapulty i wrócić do medyka. Następnie należy posłać biegiem łuczników do ataku na wieżę obronną, a gdy ta zacznie płonąć również biegiem odesłać ich na tyły do medyka. Teraz niech kawaleria dotnie wszystkich łuczników. Po pokonaniu powyższych przeciwników Durovibrae przyłączy się do sprawy...

(6) Duże zmasowanie sił wroga. Do ataku należy wykorzystać las (A) , do którego trzeba wprowadzić łuczników na północny skraj oraz zamknąć wyjście od wschodu legionistami. Zwiadowcę postawić obok łuczników, żeby widział całe pole walki. Ekwitów trzeba przyprowadzić w pobliże do punktu (B) . Gdy zdarzy się, że do ataku ruszą katapulty, należy konnicę rzucić do samobójczego na nie ataku. Na koniec pozostaje przejąć Durolitum. Warto szybko sprowadzić do niego włóczników, gdyż od wschodu mogą nadejść ataki konnicy. Łuczników z legionistami posłać do lasu (C) - zajęcie go pozwoli kontrolować okolicę.

Atak na warownię Katuwelanów od południa nie ma sensu - nie ma tam miejsca do manewru, a całe pole przed warownią, które nadaje się do wykorzystania znajduje się pod ostrzałem łuczników. Atak należy wyprowadzić z drugiej strony.

Na wzgórzu (8) wróg trzyma balisty. Poniżej, w punkcie (7) duże zgrupowanie wojsk. Do Durovibrae należy się wybrać zatem drogą od południa, by nie wdawać się w niepotrzebne a trudne bijatyki. Po drodze należy sprawdzać lasy, gdyż kryją się w nich ze dwa oddziały nieprzyjaciela. Po oswobodzeniu Durovibrae, zaprzyjaźniony posłaniec wskaże w miarę bezpieczną drogę do warowni, lecz podążając za nim ze swoim wojskiem należy pamiętać o sprawdzaniu lasów - kryje się w nich kilka wrogich oddziałów.

Posłaniec zaprowadzi do Atrebatów, którzy się przyłączą i gracz dostanie pod swoje rozkazy: Wieżę oblężniczą, 3 Katapulty, Pikinierów 2 x 16/16 + 14/16 oraz Piechotę 2 x 16/16.

Przy ataku na warownię proponuję skorzystać ze starej zasady, która głosi iż silniejszy ma rację i naprodukować wież oblężniczych nawet z dziesięć, obsadzić je legionistami i popchnąć do ataku na twierdzę z towarzyszeniem trzech otrzymanych katapult, siejących pogrom na murach szrapnelami. Niezbędne przygotowania należy przeprowadzić w bezpiecznej odległości od murów, w punkcie (D) . Przydadzą się również ekwici, by szybko odeprzeć ewentualny atak konnych ze środka twierdzy.

Po zdobyciu twierdzy i uwolnieniu z niej Commiusa, należy sprawdzić, czy wszystkie jednostki pozostawione w Durolitum stoją daleko od wschodniej drogi i zachowują postawę obronną. Wróg będzie bowiem przemieszczał drogą oddziały na południe i nie ma potrzeby, by go bez sensu atakować. Oddziałom, które dostały się do twierdzy zaś należy nakazać rozbicie bramy, by się wydostały wraz z Commiusem - zapewne machiny oblężnicze spłonęły. Ewentualnie rozsiane po mapie jednostki sprowadzić pod Durolitum uważając, by nie przemieszczały się blisko punktów (D) i (E) .

Wróg zajął plażę, z której zaczynaliśmy misję i dokąd trzeba odeskortować Commiusa. Na tę wyprawę warto wytrenować lub zebrać z niedobitków standardową armię: 3 oddziały legionistów, 3 oddziały łuczników i 2 oddziały ekwitów. Jeśli dysponujemy większym wojskiem, to można w ogóle się nie przejmować jakąkolwiek taktyką, tylko zebrać wszystkich do kupy i uderzyć. Ja tak zrobiłem i było fajowo. :-)