Misja 7 - Lepiej do tego przywyknij | Mafia The City of Lost Heaven poradnik Mafia: The City of Lost Heaven

Ostatnia aktualizacja: 5 sierpnia 2019

7. Lepiej do tego przywyknij

Jedziemy wytępić bandziorów z naszego terytorium. Zabieramy razem z Paulim kije do bejsbola i po jednym Colcie. Najpierw jedziemy na rynek do ChinaTown, gdzie Big Biff informuje nas o kryjówce gangu. Podjeżdżamy do starego warsztatu, parkując samochód przed czerwoną bramą, przodem w stronę południową.

Uzbrojeni w kije wchodzimy przez bramę na podwórko. Tam pozwalamy Pauliemu załatwić pierwszego bandziora - w przejściu jest ciasno, lepiej nie wywijać bejsbolem bo możemy uszkodzić naszego kompana. Ruszamy w głąb podwórka, tam do załatwienia będziemy mieli trzech kolejnych.

Staramy się ściągnąć na siebie większość przeciwników i nie podchodzić za blisko Paula, aby uniknąć wzajemnych ciosów. Kierujemy się do końca podwórka i w prawo, wykańczając wszystkich zbirów.

Na podwórku z drucianą siatką facet w szelkach i cyklistówce przestrzega nas przed większym gangiem. Wbiegamy po schodkach na końcu podwórka i zeskakujemy na beczki i kartony. UWAGA! Teraz to już nie przelewki, zamieniamy drewno na stal - nasi przeciwnicy będą również do nas strzelać. Wysuwamy się ostrożnie zza rogu i likwidujemy od razu gangstera przy budce po prawej. Drugi zeskoczy z płotu trochę dalej w głebi podwórka. Trzeci powinien pojawić się z lewej strony, wychodząc z drugiej strony budki.

Pamiętamy o zbieraniu broni przeciwników i przeładowaniu naszych spluw oraz o tym, żeby nie pakować się Pauliemu pod lufę. Kolejny przeciwnik pojawi się w wąskiej alejce po przekątnej podwórka - likwidujemy go z daleka. Idziemy w jego stronę, ostrożnie wysuwając się zza rogu alejki - następny zawodnik do odstrzału powinien wystawać zza beczek kawałek dalej.

Posuwamy się do przodu i likwidujemy dwóch następnych - jeden jest na dole, drugi na górze (jest szansa, że trafiony kilkoma strzałami fajnie zwali się z piętra na ziemie). Biegniemy przed siebie. Przerywnik filmowy - dwóch ostatnich domorosłych gangsterów wskakuje do samochodu i ucieka. Ruszamy w pogoń, o ile nie uda się nam wcześniej przestrzelić opon (trudne zadanie).

Gonimy bandziorów do obrzeży miasta, starając się nie zgubić ich z oczu. W pewnym momencie rozbijają się, a Pauli dokonuje ostatecznej egzekucji.