Sługi Mangotha | Bossowie w Divinity Grzech Pierworodny poradnik Divinity: Grzech Pierworodny

Sługi Mangotha

Jedno z dwóch starć z Mangothem - w tym wypadku z kilkoma jego sługusami. Starcie jest stosunkowo proste, pod warunkiem, że posiadasz dostęp do czarów przywoływania. Powodem tego jest fakt, iż dwójka demonów, które przyzywa boss, posiada potężne ataki z żywiołu ognia i trucizny, które doskonale się uzupełniają, przez co są w stanie zadać olbrzymie obrażenia, jeśli mają wolną drogę do twojej drużyny.

By uniknąć szybkiej śmierci, rzuć zaklęcia przywołania na trasie przemarszu bossów (Pająk koło demona z trucizny, żywiołak ognia koło ognistego demona). Nie będą oni w stanie zadać dużych obrażeń, gdyż większość z ncih będzie leczyć demony, jednak działa to w drugą stronę i twoje przywołańce będą bezpieczne - a w dodatku zablokują wrogów, którzy mają tendencję do atakowania najbliższych celów.

Uważaj, by przypadkiem nie ranić cywilów - oznaczeni są żółtą poświatą, gdy na nich najedziesz.

Teraz wystarczy tylko rozprawić się z przeciwnikami pojedynczo. Nie ma sensu korzystać z ognia (i trucizny w przypadku demona z tego żywiołu) podczas walki z nimi, dlatego wykorzystaj czary wody i powietrza, a jeśli masz w drużynie maga ognia i/lub ziemi, niech skupi się on na wspomaganiu drużyny. Prócz dwójki demonów do zlikwidowania jest też także kilku łuczników, jednak oni (nie licząc poziomu taktyk, gdzie zasypią cię magicznymi strzałami), stanowią praktycznie zerowe zagrożenie i można zostawić ich sobie na deser.