Miłe złego skoku początki | Kampania Saints Row The Third Saints Row: The Third poradnik, solucja

Ostatnia aktualizacja: 8 sierpnia 2019

Miłe złego skoku początki

AKT I. Grę rozpoczynamy od skoku na bank. Zapowiadało się, iż Świętych nie spotkają większe przeszkody, jednak w banku czekali uzbrojeni strażnicy oraz członkowie wrogiego nam gangu -Jutrzenki. Zabijamy strażników cały czas kucając (w tym celu przytrzymujemy CTRL). By być jak najbardziej efektywnym, staramy się strzelać przeciwnikom w głowy. By ułatwić sobie zadanie przytrzymujemy PPM, dzięki czemu wejdziemy w tryb celowania.

Przechodzimy do kolejnego pomieszczenia - za następnymi drzwiami czekają na nas następni strażnicy. Gdy już się z nimi rozprawimy, wbiegamy czym prędzej na piętro. Kolejnych przeciwników zabijamy chowając się za kolumnami. Gdy pozbędziemy się ich, wbiegamy po schodach piętro wyżej, do skarbca.

Za szybą widzimy, jak wbiega kolejna grupa nieprzyjaciół. Korzystając z trybu celowania, wykańczamy jednego po drugim i zmierzamy do kolejnego pomieszczenia. Przy wejściu stoi dziewczyna, która poprosi nas o autograf.

W miejscu docelowym zakładamy ładunki wybuchowe. Niestety, jeden z naszych towarzyszy włączył alarm, dlatego czeka nas starcie z licznymi oddziałami policji. W tym miejscu dostajemy dostęp do większej ilości broni. Zmieniamy karabin K-8 Krukowa na strzelbę AS3 Ultimax za każdym razem, gdy przeciwnik zbliży się do nas na krótki dystans. Możemy też korzystać z Teka Z-10, gdyż szybciej się go przeładowuje, niż K-8 Krukowa. Pamiętajmy o kucaniu.

Po krótkiej obronie przyleci wrogi helikopter. Rozpoczynamy ostrzał, celując w kadłub. Po krótkiej wstawce filmowej, nadlatuje nasz śmigłowiec - mocujemy spuszczone liny do skarbca, po czym zaczynamy się wznosić. W tym momencie pojawią się kolejne fale przeciwników. Gdy znajdziemy się na wysokości dachu, policjanci będą wspierani przez kolejne helikoptery - by szybko się ich pozbyć, również celujemy w kadłuby. Najtrudniejszy do zniszczenia będzie helikopter bojowy, oznaczony czerwonym celownikiem.

Niestety, zniszczony helikopter wpada na nas. Choć udało się nam przeżyć, zostajemy schwytani.