Poradniki do gier Kody i trainery Nowe poradniki Popularne Współpraca Nielimitowany dostęp
Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks

Sid Meier's Civilization III - poradnik do gry

Sid Meier's Civilization III - poradnik do gry

Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks
SPIS TREŚCI

Długie i spokojne życie; I tak dalej poradnik Sid Meier's Civilization III

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

6. Długie i spokojne życie.

O ile poprzednie dwa etapy mogły Ci się ze sobą pomieszać (tak się z resztą mnie stało, gdyż pisząc poradnik sprawdzam równocześnie w praktyce wartość swoich porad i zmuszony byłem zacząć boje z sąsiadującą Anglią nie dokończywszy jeszcze samodzielnej budowy miast - to po to, żeby wywalczyć sobie jak najlepsze tereny; w efekcie Londyn zdobywałem niemal równocześnie z zakładaniem przez siebie ostatniego zamierzonego miasta), o tyle etap, który nadchodzi wraz z tym rozdziałem zwykle jest jednolity i trwa długo. Ot, gospodarskie życie, urozmaicone ciągłym dążeniem do polepszenia warunków panujących w Twoim państwie, odpieraniem ataków, prowadzeniem rozmów dyplomatycznych i stałym unowocześnianiem swojej armii tak, by sąsiedzi bali się na Twoje tereny wkraczać.

W tym to właśnie etapie docenisz, jak dobrze mieć pod swoją kontrolą możliwie duży i urozmaicony teren, gdyż oszczędzi Ci on wielu starań o zaopatrzenie w surowce. Najbardziej potrzebne na tym etapie będą Ci dwa z nich: żelazo i saletra, a jeśli tak się zdarzyło, że któregoś z nich nie posiadasz (pojawiają się one po odkryciu odpowiednio: Iron Working i Gunpowder), to postaraj się zawrzeć umowę handlową z jakimś narodem, z którym pozostajesz w szczególnie dobrych stosunkach i który potrzebne Ci surowce posiada w nadmiarze. Drogą kolejnych przybliżeń ustal takie warunki wymiany, które Cię nie obciążą płatnościami co turę. Ponieważ zawarte umowy mogą zostać po dwudziestu turach anulowane przez twojego kontrahenta, więc postaraj się pozyskane surowce zacząć wykorzystywać szybko, a same umowy zaś zawierać wówczas, gdy Ci te surowce będą już niezbędne.

Czas również przyjrzeć się temu, w jaki sposób możesz ulepszać przestarzałe formacje za pomocą jednorazowych opłat miast poświęcania czasu na produkcję nowych jednostek. Najdłuższy taki ciąg w grze tworzą jednostki defensywne, co jest podyktowane humanistyczno-pedagogicznym podejściem twórców. Ciąg takich kolejnych ulepszeń przedstawia się następująco: Spearman (Hoplite, Impi) - Pikeman - Musketman (Musketeer) - Rifleman - Infantry - Mechanized Infantry. Kolejnych upgrade'ów możesz dokonywać z przeskokami, lecz nie dasz rady zamienić Spearmana na Musketmana jeśli nie posiadasz żelaza niezbędnego do produkcji pośredniego Pikemana. Jednostki ofensywne również tworzą podobny ciąg, aczkolwiek krótszy: Chariot (War Chariot) - Horseman (Mounted Warrior) - Knight (Raider, Samurai, War Elephant) - Cavalry (Cossack). Tu następuje spora przerwa, po której pojawia się końcówka: Tank (Panzer) - Modern Armor. Istnieje jeszcze kilka podobnych serii kolejnych ulepszeń, lecz te z łatwością sam w cywilopedii odnajdziesz, ja zaś w niniejszym poradniku nie będę z tamtych jednostek korzystać.

Generalnie wyznaję zasadę, że wojna jest ostatecznością i to nie przez wzgląd na śmierć i cierpienie, które ze sobą niesie, ale dlatego, że przeszkadza w rozwoju swojego państwa i pochłania zasoby finansowe w stopniu zatrważającym - znacznie łatwiej utrzymywać pokój z sąsiadami i pozwalać, by oni sa - Długie i spokojne życie; I tak dalej - Sid Meiers Civilization III - poradnik do gry

Generalnie wyznaję zasadę, że wojna jest ostatecznością i to nie przez wzgląd na śmierć i cierpienie, które ze sobą niesie, ale dlatego, że przeszkadza w rozwoju swojego państwa i pochłania zasoby finansowe w stopniu zatrważającym - znacznie łatwiej utrzymywać pokój z sąsiadami i pozwalać, by oni sami tłukli się nawzajem. Tobie zaś polecam raz jeszcze utrzymywanie stale silnego wojska, które zapewni Ci szacunek obcych dyplomatów, i powstrzymywanie się od samodzielnego wszczynania wojen. W poprzednich częściach "Cywilizacji" zwykle w pewnym momencie decydowałem się na zdobycie panowania nad całym światem, a w tym celu na przykład ładowałem na nosiciele rakiety nuklearne, na statki transportowe mnogość czołgów oraz inżynierów i atakowałem kolejno miasta rakietami, opanowywałem je czołgami, a inżynierowie szybko usuwali skażenie terenów do zdobytego miasta przyległych. W trzeciej części można jednak odnieść zwycięstwo na wiele innych sposobów, z których najprostszym wydaje mi się jednak stare, dobre wygranie wyścigu w kosmos, czyli wysłanie statku na Alpha Centauri.

Zapewne zdarzyło Ci się, że w wolnych miejscach, na które ty się nie połasiłeś, a twoje granice jeszcze ich nie objęły, przeciwnik założył swoje własne miasta, które wprawdzie nie są w stanie się na wzgardzonych przez Ciebie terenach rozwinąć, lecz leżą zwykle bardzo blisko Twoich ośrodków miejskich i zabierają im cenne miejsce na pola uprawne i kopalnie. Jeśli dbasz o swoją kulturę tak, jak Cię do tego nakłaniam, to wcześniej czy później takie osamotnione miasta, przytulone do Twojego mocarstwa, przejdą chętnie na Twoją stronę, jeśli tylko je przyjmiesz. Radość to dla każdego pasterza, gdy zbłąkana owieczka wraca do stada, lecz jeśli takie miasto leży tuż obok któregoś z Twoich, to przecież ani samo się nie rozwinie, ani tamtemu nie pomoże. W takim przypadku, jeżeli tylko jesteś pewien, że Twoje granice obecnie już obejmą teren zajmowany przez cudze miasteczko (żeby rywale nie postawili nowego), śmiało napadnij na wszystkie takie przytulone maleństwa i puść je z dymem, po czym postaraj się zawrzeć pokój z poszkodowanym przeciwnikiem. Oczywiście najlepiej zrobisz, jeśli przed atakiem uda Ci się tak poprowadzić rozmowy, by to tamten wypowiedział Ci wojnę, a nie żebyś Ty ją wszczął unicestwiając miasteczka.

Zostało jeszcze 58% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie