Ratunek | Kampania poradnik Warhammer 40,000: Dawn of War II - Chaos Rising

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Ratunek

Legenda :

1, 2 i 3) Lokalizacje młodych zwiadowców.

4) Obcy posterunek.

5) Portal Chaosu.

6) Czarnoksiężnik Tzeentcha.

Misja Ratunek to jedna z dwóch priorytetowych, które możesz rozpocząć po ukończeniu poprzednio opisanej. Przewrotny los tym razem rzuca nas na planetę Calderis, gdzie Czarny Legion atakuje zwiadowców Krwawych Kruków. Cierpią zwłaszcza nowicjusze, zebrani pod sztandarem sierżanta Priama, który wyruszył na środek pustyni by sprawdzić nadawany sygnał ratunkowy. To oczywiście była pułapka.

Do uczestnictwa w zadaniu aż pali się Cyrus, i w sumie trudno mu się dziwić, bo giną w końcu jego najbliżsi bracia. Jeśli go nie weźmiesz na Calderis, doświadczy on pokaźnego splugawienia. Sięgając po bohaterskiego scouta, rozważ wyposażenie go w granatnik, który zapewne masz już na stanie od pierwszej wizyty na lodowej planecie. Fakt, że broń to wyjątkowo niecelna ale bardzo dobrze rozprasza piechotę, tudzież rozgniata pancerz pojazdów. Wędrując po wydmach poznasz Marines Zarazy, powolną ale niesamowicie wytrzymała jednostkę ciężkiej piechoty. Jeśli podczas eksploracji Aurelli zająłeś radiostację, w akcesoriach masz bardzo przydatne wsparcie artyleryjskie.

[#31] - Tutejsi zwiadowcy zabarykadowali się w wieży

Cała misja polega na próbie uratowania przynajmniej jednego z szóstki zwiadowców, co jest warunkiem czystości, i to prawdę mówiąc dość wymagającym.

Rozwiązanie 1 - Ignorujesz główne zalecenie i skupiasz się na destrukcji sił Chaosu, zwiadowcy mają zginąć.

Rozwiązanie 2 - Skupiska żółtodziobów widzisz oznaczone żółtymi kręgami [1, 2, 3] . Chociaż pozornie powinieneś się spieszyć, tak naprawdę nie ma takiej potrzeby. Skrypty ataku Chaosu na kadetów uruchamiają się dopiero w chwili kiedy znajdziesz się w bezpośrednim sąsiedztwie wyznaczonych punktów. Jedynym odstępstwem jest tu początek gry, kiedy to usłyszysz odgłosy walk z najbliżej położonej lokacji. W tym wypadku musisz więc zareagować natychmiast [#31]. Atakując dany przyczółek musisz go zdobyć za pierwszym podejściem, wierz mi to bardzo ważne jeśli wybrałeś opcję honorową. Jeśli przed atakiem na ostatnią lokację będziesz miał na stanie tylko jednego żywego zwiadowcę, szansę na sukces będą bardzo marne.

[#32] - Miotacz ognia to trochę za mało do obrony, zwłaszcza w rękach żółtodzioba; Predator Chaosu u góry

Newralgiczne punkty polecam zdobywać w podanej kolejności. W pierwszym spotkasz raptem jedną grupkę Heretyków i kilku Pustoszycieli, więc podejrzewam, że nie będziesz miał tu większych problemów. Chwilę po opanowaniu sytuacji dowiesz się o istnieniu na zachodzie portalu Chaosu [5] , gdzie zabierani są pojmani zwiadowcy. To Twoja szansa na odkupienie, ale porozmawiamy sobie o tym później. Na drodze do kolejnej lokalizacji z oblężonymi kadetami spotkasz osamotniony czołg, któremu towarzyszą jednak i inne brygady Chaosu - bardzo szybko ich dostrzeżesz. Ciemiężeni nowicjusze pod dwójką zmagają się przede wszystkim z ostrzałem z dwóch wież, a interweniując w ich sprawie, licz się też z tym, że z rogu mapy wyłonią się czarne posiłki oraz następny czołg [#32].

[#33] - Avitus i jego bolter zmiękczają wroga

W drodze do ostatniego punktu przystopuj trochę i rozpraw się po drodze z posterunkiem za pobliskimi skałami [4] . Polecam zrównać go z ziemia podchodząc dróżką od zachodniej strony [#33]. W trzeciej, ostatniej lokacji, młodzieżówka Krwawych Kruków baty dostaje od strzelców ulokowanych w budynku i dwóch Drednotów Chaosu. Oczywiście między innymi, bo regularna armia zdrajców też da Ci się tu we znaki [#34].

[#34] - Kolejny budynek wymagający ochrony

W międzyczasie (albo po zakończeniu akcji ratunkowej) możesz zahaczyć o zachodnie połacie krainy, gdzie Legiony Chaosu wrzucają złapanych scoutów do Osnowy. Za rozwalenie tamtejszych wrót dostaniesz kilka punktów odkupienia (mniej niż w przypadku splugawienia), ale walka o premię nie będzie łatwa. Za wyjątkiem sługusów zła wszelkiej maści [#35], stoją tam trzy wieżyczki - z ciężkim bolterem, laserowa i z pociskami rakietowymi. W momencie wejścia do okręgu, możesz się również spodziewać przybycia Krwiopuszczy i Krwiogniota, czyli przedstawicieli demonicznej hordy. Wcześniej, na przywitanie zostaniesz ponadto potraktowany wybuchową salwą.

[#35] - Dolina grozy jest silnie strzeżona

Finał misji to konfrontacja z potężnym czarnoksiężnikiem [#36] [6] . Jest to przeciwnik wyjątkowo niebezpieczny, który nie dość, że emituje naprawdę śmiercionośną wiązkę, to jeszcze potrafi się teleportować. Staraj się jak najszybciej doprowadzić do walki w zwarciu, bo wtedy sprawia wrażenie dość zagubionego. Zresztą łatwo da się go też przewrócić. Czarny psionik od czasu do czasu przyzywa sojusznicze wojska oraz potrafi oplątać naszych bohaterów swego rodzaju pajęczyną, negatywnie wpływając na ich zdolności mobilne. Przed pierwszym podejściem proponuję wezwać na pomoc artylerię, która zmiękczy nieco jego kapłanów, choć nie liczyłbym by nawałnica z nieba wzruszyła samego czarnoksiężnika.

[#36] - Ostatnie tchnienie czarnoksiężnika Tzeentcha