Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 22 lipca 2002, 15:16

autor: Robert Sulisz

Sid Meier's Sim Golf - recenzja gry - Strona 3

Sid Meier’s Sim Golf to symulacja ekonomiczno-budowlana, powstała przy współpracy z Maxis Games, ekspertem od tego typu produkcji (Sim City, The Sims). W grze możemy projektować, budować i zarządzać polami golfowymi na różnych poziomach szczegółowości.

Niestety jak każda gra tak i ten tytuł nie ustrzegł się kilku błędów, o których nie można nie wspomnieć. Po pierwsze interfejs jest za mało intuicyjny. Szczególnie w pierwszych minutach obcowania z tym programem miałem spore problemy w połapaniu się gdzie, co jest lub do czego służy. Dopiero po jakimś czasie nabrałem wprawy na tyle żeby w miarę płynnie poruszać się po wszystkich tabelach, wykresach czy okienkach z ważnymi dla nas informacjami. Niestety wymaga to czasu a w Sid Meier’s Sim Golf nie mamy go na tyle dużo żeby urządzać sobie zabawy po aplikacjach. Kolejnym jak dla mnie błędem jest brak możliwości wrócenia w dowolnej chwili do swojego poprzedniego pola golfowego, jeżeli zajęliśmy się już przebudową nowego. Wówczas rozpoczynamy zabawę z taką kwotą, jaką zdołaliśmy zdobyć w poprzedniej lokacji. Oczywiście jest możliwość załadowania zapisanej gry, ale z poprzedniego dołka nie czerpiemy już praktycznie żadnych pieniężnych korzyści. Przez co gra staje się znacznie łatwiejsza, jeżeli rządzimy tylko jednym polem golfowym mając w zanadrzu aż szesnaście. Ostatnim bugiem, jaki zasmucił mnie najbardziej jest brak trybu multiplayer, przez co nie możemy umówić się małą partyjkę w golfa z kolegą z osiedla. Oczywiście te błędy są o tyle znikome, że nie przeszkadzają nam w całej zabawie.

Szata graficzna pozostawia niestety wiele do życzenia. W dzisiejszych czasach, kiedy grafika trójwymiarowa zadomowiła się w grach na dobre i nic nie wskazuje na to żeby to miało się zmienić. Wszystkie obiekty zostały przedstawione bez jakiegokolwiek polotu. Oczywiście grafika nie przeraża, ale osobiście wolałbym coś więcej. Ma to i dobrą stronę, ponieważ wymagania sprzętowe są bardzo małe, co na pewno zainteresuje posiadaczy komputerów sprzed dwóch lat.

Oprawa dźwiękowa natomiast jest już znacznie lepsza. Podczas wyboru lokacji, na której będzie znajdowało się pole golfowe usłyszymy kilkusekundową melodię charakterystyczną dla tego miejsca. W tle do naszych uszu dobiegną dźwięki wydawane przez ptaki, golfiarzy, którzy swoimi przezabawnymi komentarzami nie jeden raz nas rozbawią oraz melodyjny szum drzew. Szczególnie to ostatnie idealnie wprowadza nas w klimat panujący na polu golfowym gdzie ceniona jest cisza i wewnętrzny spokój.

Podsumowując w całości powyższy tekst, musze przyznać, że fachową rękę Sid Meiera widać na każdym kroku. Gra została bardzo dobrze dopracowana i każdego fana strategii ekonomicznych lub po prostu sympatyka golfa ta pozycja powinna jak najbardziej zainteresować. Dlatego też z czystym sumieniem mogę polecić Sid Meier’s Sim Golf gdyż każda wydana złotówka na ten produkt zwróci nam się w postaci przyjemnej i relaksującej zabawy, jakiej ostatnio brakuje w coraz większej ilości gier.

Robert „Robal” Sulisz