Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 26 listopada 2013, 12:21

autor: Asmodeusz

Recenzja gry World of Warplanes - czołgi w przestworzach - Strona 4

Po niewątpliwym sukcesie World of Tanks nadeszła pora na podbicie przestworzy. World of Warplanes to szybkie i dynamiczne starcia oraz dziesiątki samolotów do odblokowania, a wszystko to w znanej formule free-to-play.

Czy da się grać bez wydawania kasy? Tak, ale wszystko zależy od umiejętności gracza. Doświadczony pilot, który potrafi zestrzelić 2–3 przeciwników w starciu, bez problemu dotrze do samolotów X poziomu, nie płacąc za grę ani grosza. Słabsi mogą odpaść wcześniej, zazwyczaj około VI–VII poziomu – tutaj konieczne będzie zakupienie konta premium lub lepiej zarabiających samolotów.

Panowie dali sobie po dziobach. - 2013-11-26
Panowie dali sobie po dziobach.

Nielot?

Wszystkie wymienione powyżej elementy powinny wystarczyć do stworzenia szybkiej i przyjemnej strzelanki. Niestety, wykonanie zawodzi praktycznie na każdym kroku. Pierwszym problemem jest responsywność sterowania, a raczej jego brak. Grając, nieustannie odczuwałem tzw. „laga”. Ze względu na zastosowane w grze rozwiązania sieciowe samolot reaguje na wszystkie manewry z wyraźnym opóźnieniem, przez co zamiast przyjemnego „namierz wroga, naciśnij spust” musiałem niejednokrotnie brać nawet sekundową poprawkę na położenie przeciwnika. Zważywszy, że w trakcie zabawy i tak strzela się z wyprzedzeniem, trafienie w jakikolwiek cel podczas wykonywania jakichkolwiek manewrów wymagało sporej gimnastyki. Oprócz tego opóźniona reakcja samolotów powoduje, że niejednokrotnie ma się do czynienia z podniebnym destruction derby. Średnio 1/3 zestrzeleń w rundzie to efekt zderzenia czołowego dwóch myśliwców.

Drugi i znacznie większy kłopot stanowi model lotu. Różnice między poszczególnymi samolotami zostały sprowadzone do prędkości maksymalnej, promienia skrętu oraz optymalnej wysokości lotu, przez co większość manewrów taktycznych nie ma żadnego znaczenia. Jeśli przeciwnik posiada wyższy współczynnik manewrowości, to tak czy siak zawsze będzie siedzieć nam na ogonie i ani nurkowanie, ani gwałtowny skręt nie pozwolą go zgubić. Jedynym ratunkiem jest ucieczka na wyższy pułap, co doskonale obrazuje kolejny problem World of Warplanes.

Recenzja gry World of Warplanes - czołgi w przestworzach - ilustracja #2

W World of Warplanes wyróżniamy trzy zasadnicze typy walki powietrznej:

  • Turn’n’Burn (TnB, turn fighting) – czyli obracanie się w płaszczyźnie poziomej (rzadziej pionowej) za przeciwnikiem. Samoloty: japońskie, radzieckie, brytyjskie spitfire’y.
  • Energy fighting – wykorzystanie przewagi energetycznej (wysokości lub prędkości – pamiętajmy, że jedno można przekształcić w drugie!) nad wolniejszym / niżej lecącym przeciwnikiem. Samoloty: amerykańskie mustangi, niemieckie messerschmitty.
  • Boom and Zoom (BnZ) – odmiana energy fighting, polegająca na zaatakowaniu przeciwnika z wyższego pułapu (spadając, zyskujemy prędkość), a następnie ucieczce z powrotem do góry (zamieniamy prędkość na wysokość). Samoloty: ciężkie myśliwce, pośrednio mustangi i messerschmitty.
Boom and zoom. Podejście siódme z dwudziestu. - 2013-11-26
Boom and zoom. Podejście siódme z dwudziestu.

Sztucznie zaniżona maksymalna wysokość lotu poszczególnych maszyn, po przekroczeniu której samolot gwałtownie traci prędkość, w połączeniu ze zmniejszającą się celnością ognia podczas lotu w górę powoduje, że w grze dominuje metoda walki Boom and Zoom. Już na początku starcia wszystkie samoloty starają się wspiąć jak najwyżej, gdyż ten, kto zostaje na dole, nie ma szansy na trafienie przeciwnika, a sam staje się łatwym celem dla nurkujących nieprzyjaciół. Spotęgowane jest to przez źle zbalansowane doładowanie. Czas jego działania różni się pomiędzy maszynami, przy czym te o najwyższym pułapie lotu mogą używać go najdłużej. W rezultacie po zanurkowaniu potrafią one zacząć wspinać się pod kątem 90 stopni, gdyż magiczny wiatr i tak wyniesie je na optymalny pułap. A tam wystarczy poczekać na odnowienie się doładowania przed rozpoczęciem kolejnego ataku. Warto tu wspomnieć, że samolotami, o których mowa, są ciężkie myśliwce – najlepiej uzbrojone i opancerzone maszyny w grze, posiadające dużą liczbę punktów życia, dzięki czemu wybaczające większość błędów pilota.