Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 24 września 2013, 19:00

autor: Przemysław Zamęcki

Recenzja gry Alien Rage - CI Games śladami starej szkoły strzelanek - Strona 3

Alien Rage to pomysł CI Games, mający udowodnić, że firma potrafi robić dobre gry. Czy połączenie elementów z Bulletstorm i Unreal Tournament to przepis na sukces?

To idealny moment, by wspomnieć, że w grze nie ma czegoś takiego jak łatwy czy normalny poziom rozgrywki. Pierwszy kontakt z nią musi rozpocząć się co najmniej od trybu wymagającego i w tym akurat przypadku nazwa jest jak najbardziej adekwatna do zawartości. W sumie są trzy poziomy trudności. Oprócz wymagającego jest jeszcze trudny i brutalny, wobec czego trup gracza ściele się gęsto. Na szczęście chceckpointy w większości przypadków rozmieszczone są sensownie, przez co nie ma konieczności powtarzania większych fragmentów danego levela. Dlatego też Alien Rage może przypaść do gustu ludziom lubiącym masterować gry i często zerkającymi na aktualną pozycję w leaderboardach. Pomimo niedoróbek i wysokiego poziomu trudności, przyjemne strzelanie nie powoduje chęci wyrzucenia klawiatury przez okno. Zamiast tego cierpliwie, po raz dziesiąty, podejmuje się próbę przejścia dalej.

Dobrze trafieni obcy z jetpackami tracą nad nimi kontrolę. - 2013-09-25
Dobrze trafieni obcy z jetpackami tracą nad nimi kontrolę.

Zdobywając punkty, odblokowujemy atuty, które następnie można przypisać postaci. Na przykład mocniejszy pancerz lub niewrażliwość na porażenie prądem stosowane przez niektórych obcych. Zapewne odpowiednie ich dobranie pozwoli śrubować wyniki, ale podczas jednego podejścia do kampanii nie mają one większego znaczenia, gdyż nie zdoła się ich uaktywnić w odpowiedniej liczbie.

W czasie gry dwukrotnie zdarzyło się, że nie uruchomił się skrypt pozwalający na otworzenie drzwi pozwalających przejść dalej. Wczytanie wcześniejszego checkpointu nie pomogło, dopiero rozpoczęcie poziomu od nowa dawało pożądane skutki. Mam nadzieję, że błąd ten zostanie wyeliminowany w kolejnych patchach.

Masakra z wagonika. - 2013-09-25
Masakra z wagonika.

Alien Rage na pewno jest produktem bardziej udanym od Snipera 2, ale też trudno oprzeć się wrażeniu, że to gra robiona trochę na kolanie, Razi niespójność w założeniach projektowych, niewykorzystanie potencjału systemu efektownych zabójstw, zupełnie leży i niedomaga sztuczna inteligencja. Lokacje odwalone są na jedno kopyto. Rozumiem, że to tytuł sprzedawany w niższej cenie i jako taki ma szansę obronić się na rynku. Na pewno znajdzie wielu zwolenników. Ale ja wolałbym, żeby tę świetną mechanikę strzelania zaprząc do czegoś naprawdę wyjątkowego, czegoś na miarę wzorców, z jakich czerpała ekipa pracująca nad grą.

Przemysław Zamęcki | GRYOnline.pl

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej