Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 27 września 2012, 11:54

autor: Amadeusz Cyganek

Recenzja gry FIFA 13 - piłkarska seria dalej na topie - Strona 2

Jak mawia klasyk, FIFA „idzie cały czas do przodu” – FIFA 13 potwierdza wysokie aspiracje autorów i pokazuje, że piłkarskie emocje mogą osiągnąć jeszcze wyższy poziom.

Dzięki opcji EA Sports Match Day autorzy na bieżąco konfrontują siłę poszczególnych zespołów z ich wynikami osiąganymi w prawdziwych rozgrywkach. Tym samym możemy np. zauważyć, że Real Madryt, który nie najlepiej rozpoczął sezon Primera Division, stracił kilka punktów ze swoich statystyk, z kolei niepokonane i znajdujące się na fali Bayern Monachium zyskuje atuty głównie w formacjach ofensywnych. Co tydzień otrzymujemy także szansę rozegrania kilku najciekawszych spotkań ligowych, które opatrywane są dodatkowym komentarzem. Podobną opcję serwuje również sieciowe narzędzie EA Sports Football Club, doskonale znane fanom poprzedniej odsłony – tutaj znajdziemy jednak specjalne scenariusze, tworzone na podstawie już odbytych spotkań.

To się dopiero nazywa obrona strefowa!

Piłkarski „international level”

Pora zatem wrócić na boisko i zobaczyć, co nowego znajdziemy w samej rozgrywce. Kluczowym usprawnieniem staje się moduł First Touch Control, który w znacznej mierze oddziałuje na płynność akcji i zachowanie zawodników kontrolujących futbolówkę. Przekaz od twórców jest bardzo prosty – tylko dokładne zagranie może sprawić, że „łaciata” nagle nie zacznie wyprawiać nieprzewidzianych figli. Koniec z nieprawdopodobnym „klejeniem się” piłki i nierealnie wyglądającymi podaniami – każdy błąd w rozegraniu, zbyt mocne podanie lub błyskawiczny przerzut futbolówki na drugą stronę boiska stwarza ryzyko jej utraty wskutek złego przyjęcia czy nieudanej próby kontynuowania akcji „z pierwszej piłki”. Niejednokrotnie zaklniemy pod nosem, patrząc, jak jedno nieroztropne zagranie niweczy cały wysiłek włożony w konstruowanie ataku pozycyjnego czy też szybkiego kontrataku. Futbol – choć piękny – często jest brutalny i nowa FIFA nieraz pokazuje nam miejsce w szeregu.

Arabia Saudyjska to jedyny nowy kraj, który w FIF-ie 13 zyskał oficjalne ligowe rozgrywki. Paradoksalnie może być to jednak gratka dla fanów polskiej myśli szkoleniowej, bowiem trenerem jednego z czołowych klubów tamtejszej najwyższej klasy rozgrywkowej, Al-Ittifaq, został Maciej Skorża, były szkoleniowiec m.in. Wisły Kraków i Legii Warszawa.

Mnogość opcji rozegrania piłki w ofensywie zapewnia moduł Attacking Intelligence, obejmujący zmiany głównie w zakresie finalizowania akcji w okolicach pola karnego, jak również odpowiedniego wykorzystania całego pola gry. Od teraz skrzydłowi znacznie częściej miewają inklinacje do gry na małej przestrzeni, zwłaszcza w okolicach narożnika boiska, co stwarza doskonałą okazję do wymanewrowania praktycznie całej linii obronnej. Napastnicy starają się także, jak to zgrabnie ujęli twórcy, „myśleć o dwa zagrania do przodu”, dzięki czemu przed polem karnym mamy spory wybór możliwych zwieńczeń rozgrywanej akcji. Czasami jednak w tym całym szaleństwie pomocnicy zapominają o swoich defensywnych zadaniach: nierzadko w trakcie planowania ataku pozycyjnego w środku pola pozostaje spora przerwa pomiędzy poszczególnymi formacjami – nie trzeba chyba tłumaczyć, jak zabójcze może być to w przypadku sprawnie wyprowadzonej kontry przeciwnika.

Szerokie możliwości rozgrywania futbolówki daje również narzędzie Tactical Free Kicks, dzięki któremu wykonywanie tych stałych fragmentów gry nie ogranicza się już głównie do bezpośrednich strzałów na bramkę. Kombinowanie z podaniami wewnątrz szesnastki czy też przebieganiem nad stojącą piłką często przynosi naprawdę dobre efekty. Nieskromnie przyznam się, że udało mi się już złapać kilka żółtych kartek, próbując oszukać sędziego i delikatnie zmniejszając odległość pomiędzy murem a futbolówką – takie detale naprawdę robią różnicę.

Wyjście na czystą pozycję to najczęściej pewna bramka.