Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać

Galaxy on Fire 2 Full HD Recenzja gry

Recenzja gry 21 sierpnia 2012, 10:38

autor: Maciej Kozłowski

Galaxy on Fire 2 Full HD – recenzja kosmicznej strzelaniny

Znany hit ze smartfonów rozpoczął podbój pecetów. Sprawdzamy czy Galaxy on Fire 2 Full HD zapewnia kosmiczną eksplozję grywalności.

Recenzja powstała na bazie wersji PC.

PLUSY:
  • grywalność;
  • wiele różnych wyzwań;
  • sandboksowa budowa;
  • prostota;
  • dynamiczna i zręcznościowa rozgrywka;
  • ładna grafika.
MINUSY:
  • w większych dawkach – powtarzalna i nużąca;
  • główny wątek fabularny;
  • oprawa dźwiękowa.

Galaktyka była niegdyś znacznie ludniejsza niż dzisiaj. Wypełniały ją rzesze niezmordowanych graczy, którzy siadali za sterami kosmicznych okrętów i szukali szczęścia wśród gwiazd. Tytuły takie jak Wing Commander, Star Trek: Starfleet Command czy Freelancer zapisały się złotymi zgłoskami w historii gier. Dzisiaj tylko jeden z nich kontynuuje zaszczytną tradycję kosmicznych symulatorów – EVE Online, będące jednak grą MMO, a nie klasycznym przedstawicielem gatunku.

Czy zwolennicy bardziej „singlowych” eskapad zostali zapomniani? Na szczęście nie: właśnie dla nich przygotowano Galaxy on Fire 2 Full HD – konwersję znanego smartfonowego hitu. Jak prezentuje się on na ekranie komputera?

Chwilowy spokój – w sam raz, żeby podziwiać widoki.

Galaktyka pełna możliwości

W odróżnieniu od wielu podobnych tytułów Galaxy on Fire 2 posiada konkretną ścieżkę fabularną i z góry narzuconego bohatera. Wcielając się w Keitha T. Maxwella, trafiamy w sam środek intergalaktycznego konfliktu. Cztery rasy zamieszkujące znaną część wszechświata toczą nieustanne wojny, wyniszczając w ten sposób kolejne systemy. Tymczasem na horyzoncie pojawia się nowy wróg – tajemnicza frakcja Voidów, potrafiąca kontrolować czarne dziury. Naszym celem jest poznanie technologii przeciwnika i pokonanie go w szeregu pomniejszych misji i potyczek.

Z powyższego opisu można by wysnuć wniosek, że gra przebiega liniowo. Na szczęście wcale tak nie jest – chociaż istnieje pewien wątek główny, jednak nie ma przymusu, by nim podążać. Mamy więc do czynienia z sandboksem, w którym uczestnik zabawy może zająć się dowolną profesją. Nic nie stoi na przeszkodzie, by całkowicie zignorować wojnę i zabawić się w górnika wydobywającego surowce czy handlarza podróżującego pomiędzy zwaśnionymi systemami. Jeśli komuś odpowiada rola galaktycznego taksówkarza, ochroniarza albo łowcy nagród, to również znajdzie coś dla siebie. Jedynymi ograniczeniami pozostają zasoby finansowe – za wyposażenie statku trzeba przecież zapłacić, a niektóre zadania wymagają bardzo zaawansowanego sprzętu. Ten można zdobyć na pokonanych przeciwnikach albo zakupić – gra oferuje całkiem spory arsenał okrętów, dział, pancerzy, systemów maskowania, wierteł itd.

Dodatkowym smaczkiem jest to, że poszczególni zleceniodawcy pochodzą z różnych ras, przez co wspieranie jednej frakcji oznacza niechybny konflikt z inną. Nawet jeśli nie bierzemy udziału w bezpośrednich starciach, ale dostarczamy broń i surowce np. Terranom, to możemy być pewni wrogości ze strony Vossków. System ten wymusza pewną elastyczność – może wręcz dojść do sytuacji, w której niezbędna okaże się łapówka albo zmiana dotychczasowego kontrahenta.

Recenzja gry Alone in the Dark - tu straszy klimat, nie jumpscare'y
Recenzja gry Alone in the Dark - tu straszy klimat, nie jumpscare'y

Recenzja gry

Alone in the Dark to powrót nieco zapomnianej dziś marki, która 32 lata temu położyła fundamenty pod serie Resident Evil, Silent Hill i cały gatunek survival horrorów. I jest to powrót całkiem udany, przywołujący ducha oryginału we współczesnej formie.

Recenzja gry Outcast: A New Beginning. Dobrze zagrać w grę z otwartym światem bez zbędnych aktywności
Recenzja gry Outcast: A New Beginning. Dobrze zagrać w grę z otwartym światem bez zbędnych aktywności

Recenzja gry

Outcast: A New Beginning jest produkcją „bezpieczną”. Nie jest wybitny, ale też nie ma w nim nic, co by mnie odpychało. Problemy techniczne rzucają się jednak w oczy, a największą wadą tej gry okazuje się wysoka cena.

Recenzja gry Helldivers 2 - to jedna z najlepszych pozycji w historii do grania z kolegami
Recenzja gry Helldivers 2 - to jedna z najlepszych pozycji w historii do grania z kolegami

Recenzja gry

Helldivers 2 pokazuje, co może zrobić doświadczony zespół specjalizujący się w określonym gatunku gier, mając wsparcie dużego wydawcy pokroju Sony. Zdecydowanie nie sprawi, że serwery będą działać stabilnie po 14 dniach po premierze.