Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 27 marca 2002, 10:32

autor: Artur Okoń

Myth III: Era Wilka - recenzja gry - Strona 4

Trzecia część znanej strategii czasu rzeczywistego Myth o podtytule The Wolf Age. Jej akcja rozgrywa się tysiąc lat przed wydarzeniami znanymi z Myth: The Fallen Lords i skupia się na życiu Connachta

Myth 3 oferuje możliwości walki w trybie multiplayer zarówno w sieci lokalnej jak i globalnej poprzez GameSpy Arcade. Co ciekawe nie można grać poprzez bezpośredni protokół TCP/IP. Ogólnie tryb gry wieloosobowej został słabo dopracowany, na uwagę zasługuje olbrzymia ilość błędów (chociaż większość z nich poprawia patch 1.0.2) jak i to, że producent udostępnił tylko 5 map!

Oprawa graficzna gry jest wręcz doskonała! Wspaniale opracowane mapy terenu wraz ze zmieniającymi się warunkami pogodowo-klimatycznymi robią wrażanie. Jednostki są w pełni trójwymiarowe (w wcześniejszych częściach były jedynie sprajtami). Kamera pozostaje w 100% w naszym władaniu, możemy zmieniać jej kont ustawienia, dokonywać zbliżeń i oddaleń. Co ciekawe, jednostki podczas zbliżenia wyglądają jeszcze lepiej niż z dalszej perspektywy! Podoba mi się również gra świateł - spróbujcie stanąć przed źródłem światła w jaskini i obserwujcie jak zwiększa i zmniejsza się rzucany przez wasza jednostkę cień rzucany na ścianę! Na zbrojach naszych wojowników odbija się nie tylko światło ale nawet pobliskie otoczenie! Wybuchy prezentują się również okazale choć słyszałem głosy, że trochę za bardzo kojarzą się z kreskówkami - eh, niektórych to nie da się zadowolić ;). A skoro już o wybuchach mowa to oczywiście nie pozostają one bez wpływy na okoliczną przyrodę czy też nawet na ciała pokonanych wrogów rozrzucając ich cząstki po całej okolicy. Przy okazji dodam, że krwi w Myth 3 również jest pod dostatkiem i nawet potrafi spływać do zagłębień terenu. Producenci pomyśleli jednak o graczach z „wysokim poczuciem piękna” czy też naszym młodszym rodzeństwie- w menu znajdują się opcje pozwalające znacznie zredukować ładunek „brutalności” który gra ze sobą niesie. Kolejne brawa należą się za oprawę muzyczną. Odgłosy są znakomicie dopasowane do otoczenia i wsłuchiwanie się w nie zwiększa i tak już olbrzymią przyjemność rozgrywki. Na koniec nie można nie wspomnieć o wymaganiach sprzętowych. I tutaj też czeka nas spora niespodzianka, albowiem nie trzeba posiadać obłędnej maszyny by cieszyć się pięknem świata Myth. Silnik Myth 3 opiera się w dużej mierze na tym z części drugiej i został jedynie zmodyfikowany. W wyniku tego gra sprawnie działa już na komputerach z procesorem taktowanym 450MHz i wyposażonych w 128MB pamięci Ram. Jednak by grać w sposób bezstresowy (zdarzają się bowiem misję w których na mapie jest bardzo wiele jednostek) potrzebny będzie procesor 800MHz i 256 MB Ram-u. Do tego oczywiście przydatny jest dobry akcelerator 3D.