autor: Krzysztof Żołyński
Shogun: Total War - The Mongol Invasion - recenzja gry - Strona 5
The Mongol Invasion to oficjalny dodatek do Shogun: Total War, w którym powracamy do średniowiecznej Japonii. Państwo, jakie w Total War z takim trudem udało nam się zjednoczyć pod jednym sztandarem, staje w obliczu nowego niebezpieczeństwa.
Znaczne zmiany przeszedł system objaśnień, który został wzbogacony o wiele nowych elementów. Najważniejsze jest to, że po najechaniu kursorem i przytrzymaniem go przez chwilę na ikonie, otrzymamy pełną informację na temat funkcji, jakie są przez nią kontrolowane.
Wreszcie pojawił się też edytor map, który umożliwia tworzenie własnych pól bitewnych, a także wprowadzanie modyfikacji w istniejących oryginalnych mapach.
Na deser zostawiłem prawdziwy smaczek dla wielbicieli rozgrywek sieciowych. W Shogun: Total War – The Mongol Invasion dostępnych jest aż sześć typów gry wieloosobowej:
Ostatni na polu bitwy – całkowicie klasyczny tryb rozgrywki polegający na eksterminacji przeciwników do ostatniego żyjącego. Mówiąc krótko ten, kto zostaje na polu wygrywa.
Przejmij honjin – zadanie polega na opanowaniu bazy przeciwnika, zachowując jednocześnie kontrolę nad własną.
Król wzgórza – punkt docelowy znajduje się na środku mapy. Oddziały każdego gracza rozpoczynają na krawędziach mapy. Zadanie polega na dotarciu do środka i utrzymanie go w swoich rękach jak najdłużej.
Zniszcz pół armii wroga – w sumie schemat bardzo podobny do „ostatni na polu walki” z tą różnicą, że tutaj do pełnej wygranej wystarczy wykończyć połowę wrogiej armii.
Śmierć generała – musisz zabić generała wrogiej armii uważając jednocześnie, aby nie stracić swego.
Przetrwanie oblężenia – zadanie niby proste, a jednocześnie chwilami niesamowicie trudne do wykonania. Wasze jednostki znajdują się w oblężeniu i muszą przetrwać przez wyznaczony z góry czas.
Zanim zaczniecie grać zajrzyjcie na płytę CD. Są tam dwa dokumenty w formacie Acrobat Readera. Jeden to instrukcja, a drugi to poradnik z bardzo rozbudowaną częścią poświęconą dziejom Japonii i Mongołom, która stanowi znakomity podręcznik historii. Jest on napisany znakomicie, z polotem i ciekawie, zadbano nawet o wzbogacenie go wieloma cytatami wziętymi z ówczesnych japońskich podręczników wojennych, a także ksiąg pisanych przez znanych wojowników. Znajdziecie tam także wiele bardzo ładnych rycin. Nic tylko siadać i czytać. Przy okazji wspomnę, że dodatek The Mongol Invasion jest bardzo mocno osadzony w realiach historycznych i mają one wielki wpływ na rozgrywkę. Zabierając się do gry warto mieć przynajmniej podstawowe informacje, z kim handlować, pertraktować, albo jakie jednostki najlepiej sprawdzą się w danej sytuacji. Tak, więc jeszcze raz słowa pochwały za instrukcję i poradnik zamieszczony na płycie. Zarówno od strony edytorskiej jak i merytorycznej.