Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 19 grudnia 2001, 10:32

autor: Krzysztof Żołyński

Harry Potter i Kamień Filozoficzny - recenzja gry - Strona 4

Harry Potter and the Sorcerer’s Stone to gra przygodowa oparta o pierwszą część popularnej serii powieści J. K. Rowling, pt. „Harry Potter i kamień filozoficzny”.

Największy żal mam do autorów polskiej wersji gry. Na pudełku widnieje dumny napis, że Harry Potter jest w pełni spolszczony. Prawda jest taka, że do dyspozycji mamy tylko polskie napisy. Wielka to szkoda, bo nie wszystkie maluchy są czytelniczymi sprinterami i zamiast grać i doskonale się bawić, całkowicie koncentrują się na płynących na dole ekranu napisach. Wydaje mi się, że to zupełnie niepotrzebna oszczędność. Gra już przed premierą zapowiadała się na absolutny hit i po wydaniu sprzedaje się doskonale. W związku z tym można było pomyśleć o nagraniu polskich sekwencji dla bohaterów gry. Niby dlaczego Harry i Hermiona nie mogą mówić w zrozumiałym dla każdego dużego i małego Polaka języku.

Opisywana gra jest jedną z niewielu, z której całkowicie wyeliminowano przemoc. Jest tak, bo podobno sama J. K. Rowling miała takie życzenie. Zresztą chyba nic w tym dziwnego, bo gra kierowana jest głównie do dzieci. W wyniku „wycięcia” scen brutalnych nie można zabijać przeciwników, a tylko na pewien czas usypiać ich odpowiednim czarem. Także Harry jest niemożliwy do zabicia, choćbyśmy niewiadomo jak bardzo tego chcieli. Na takie postawienia sprawy niewątpliwie wpłynęła chęć dalszej kontynuacji serii, a bez głównego bohatera raczej ciężko byłoby to uczynić.

Mogę z całkowicie czystym sumieniem napisać, że gra jest warta fatygi i swojej ceny. Jeśli zapomnimy o kilku, niezbyt zresztą istotnych niedociągnięciach, a zapatrzymy się w magiczny i czarujący klimat gry oraz ciekawe przygody głównego bohatera, to zabawa jest naprawdę wyśmienita. Po prostu grajcie i pozwólcie aby magia zawładnęła Wami na całego. Gra jest kierowana do dzieci od 8 do 12 roku życia, ale ja, mimo, że jestem nieznacznie starszy przeżywałem akcję z wypiekami na twarzy. Miałem okazję grać wspólnie z dzieckiem i po pewnym czasie przyłapałem się na tym, że zachowujemy się identycznie i bardzo podobnie reagujemy na rozwój wydarzeń. Nie ma co. Harry Potter i kamień filozoficzny to gra dla ludzi podatnych na magiczną aurę. Czy ją macie? Zagrajcie, bo to jedyna metoda, aby się przekonać. Poza tym powtórzę to, co już kiedyś napisałem. Jeśli nie zagracie to na pewno jesteście MUGOLAMI.

Krzysztof „Hitman” Żołyński