Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Recenzja gry 26 października 2009, 14:31

autor: Przemysław Zamęcki

Forza Motorsport 3 - recenzja gry - Strona 4

Trzecia część serii Forza Motorsport wyznacza nowe standardy w konsolowej symulacji wyścigów. Szkoda jednak, że nie wszystko zostało dopięte na ostatni guzik.

Można również narzekać na nie najlepsze shadery użyte do odwzorowania lakieru aut w czasie wyścigu, przez co znowu wydają się one trochę plastikowe. W powtórkach wszystko to wygląda znacznie lepiej. A propos powtórek, to po tej nędzy, którą zaserwowano w „dwójce”, w nowej Forzie położono zdecydowanie większy nacisk na ten element, więc jak ktoś lubi obserwować zachowanie jadących po trasie samochodów, to będzie wniebowzięty.

Wybierając widok zza jadącego auta, otrzymujemy odpowiednio przyciemnione szyby, aby nie móc zobaczyć, co znajduje się wewnątrz. Nie najlepiej prezentują się pobocza, choć trzeba przyznać, że teraz obfitują w znacznie więcej detali. Niestety, ktoś tam chyba przesadził z efektem HDR, przez co na przykład na takich trasach, jak Road Atlanta czy Sebring, jadąc pod słońce, ma się wrażenie pływania w mleku. Tak więc oprawa graficzna prezentuje się lepiej niż w Forzie 2, ale to wciąż nie to, na co zapewne czekało wielu sympatyków serii.

W trybie Foto modele aut prezentują się znakomicie.

Jeżeli chodzi o dostępne wprost z pudełka tory, to znajdziemy tu chyba większość lub nawet wszystkie te, które były w poprzedniej odsłonie gry. Do tego można dodać kilka nowych, wśród których na plus zdecydowanie wyróżnia się znana z dema Camino Viejo oraz arcyciekawy Circuit of Catalunya. Pojawiło się także więcej lokacji znajdujących się w jakimś egzotycznym miejscu, jak chociażby nadmorskie Rally di Positano oraz wrócił znany z pierwszej części niezwykle kręty, świetnie sprawdzający się w drifcie Fujimi Kaido. Usatysfakcjonowani ilością dostępnych opcji będą fani ścigania się z żywymi przeciwnikami, choć nieco smuci możliwość rywalizacji maksymalnie w 8 osób. Oczywiście można również grać na podzielonym ekranie. W przypadku dźwięku absolutnie nie ma się do czego przyczepić. Ryk V8 jest po prostu miażdżący, a odgłosy wydawane przez turbosprężarkę nie mają sobie równych. Jeżeli chodzi o oprawę muzyczną, to byłbym skłonny stwierdzić, że nie jest ona aż tak porywająca jak w części drugiej. Aczkolwiek fanom elektronicznych brzmień powinna się podobać.

Dzięki kilku nowym opcjom ekipie Turn 10 Studios udało się zrobić grę, w którą z przyjemnością zagra dosłownie każdy. Jednak jako całość, choć można mówić o rewelacyjnej jakości niektórych elementów, z których składa się gra, nie stanowi ona prawdziwej rewolucji. Mam tu na myśli głównie stronę wizualną, ale też brak większej ilości nowych lokacji czy pewne spłycenie rozgrywki. FM3 wypełnia dwie płyty DVD i aby cieszyć się całą jej zawartością, trzeba posiadać w konsoli dysk twardy, na którym zainstalujemy jedną z płyt. Z punktu widzenia kogoś, kto korzysta tylko z karty pamięci, to bardzo poważny minus. Na pytanie, czy Forza Motorsport 3 to najładniejsze wyścigi dostępne na konsolach, zdecydowanie odpowiadam: nie. Na pytanie, czy Forza Motorsport 3 jest obecnie najlepszym symulatorem wyścigów dostępnych na konsolach, śmiało odpowiem, że póki co: tak. Ale czy tak pozostanie po premierze Gran Turismo 5? Trudno powiedzieć. Pokorne ciele dwie matki ssie i dobrze byłoby, gdybyśmy w marcu przyszłego roku mieli kolejny powód do radości.

Przemek „g40st” Zamęcki

PLUSY:

  • wyśmienity model jazdy;
  • sztuczna inteligencja rywali (na wyższym poziomie);
  • opcje odpowiedzialne za integrację społeczności fanów;
  • modele samochodów w menu;
  • doskonałe opcje tuningowe;
  • bogate możliwości konfiguracyjne.

MINUSY:

  • brak możliwości wyłączenia opcji cofania czasu;
  • oprawa graficzna poniżej oczekiwań;
  • słabe wizualne uszkodzenia samochodów;
  • tylko 8 aut w multiplayerze.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej