Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Recenzja gry 21 grudnia 2000, 08:20

autor: Paweł Ambroszkiewicz

Messiah - recenzja gry - Strona 2

Messiah to gra TPP firmy Shiny wydana w Polsce przez CDProjekt w pełnej polskiej wersji językowej za jedyne 30 zł. Tylko czy mimo tak niskiej ceny warto ją kupić?

INTERFEJS

Dla wszystkich, którzy wcześniej grali w jedną z gier TPP sterowanie poczynaniami Boba będzie intuicyjne. Dla pozostałych graczy oprócz instrukcji autorzy umieścili w grze porady, które pojawiają się automatycznie gdy Bob będzie mógł wykonać jakąś nową czynność. Ogólnie interfejs zaprojektowano dobrze, jednak by podnieść broń trzeba dość dokładnie się ustawić oraz odpowiedni klawisz przytrzymać dłużej i jeśli w ferworze walki skończyła nam się amunicja to zamiana broni trwa zbyt długo i przeważnie kończy się to na poleceniu LOAD ;-).

ROZGRYWKA

Nasz mały cherubinek nie jest jak by się mogło wydawać bezbronny. Posiada bowiem zdolność opętania wszystkiego, co jest pochodzenia organicznego. Aby tego dokonać musi wlecieć w plecy ofiary (zależy to od poziomu trudności – na najłatwiejszym poziomie można przejmować ofiary nawet z przodu). Gdy już przejmie kontrolę nad jakąś postacią musi się w nią wcielić tzn. nie może jako np. naukowiec nosić broni, gdyż zostanie zdemaskowany i zaatakowany. Do przejęcia mamy całą gamę postaci od mętów poprzez zwykłych mieszkańców, pracowników, gliniarzy po substytutki, dowódców, a także szczury, behemoty, a nawet alfonsa.

WALKA

Bob może walczyć jedynie wtedy, gdy kontroluje jakąś postać (z wyjątkiem szczura). Do dyspozycji ma takie bronie jak np. strzelba, karabin maszynowy, miotacz ognia, bazooka czy – mój ulubiony – harpun rakietowy. Jednak w danym momencie może nieść tylko jeden rodzaj broni oraz broń drugorzędną np. granat. Gdy nie posiada żadnej broni pozostaje mu walka wręcz. Pewne postacie (np. gliniarze) mogą korzystać z posiadanej broni w trybie snajperskim (podobny do tego z MDK). W trybie tym można uzyskać trzykrotne powiększenie celu, co przydaje się np. gdy chcemy wyeliminować przeciwnika jednym precyzyjnym strzałem w głowę. Jednak gracze, którzy lubią sobie postrzelać będą zawiedzeni, gdyż walka jest raczej dodatkiem niż głównym wątkiem gry.

POZIOMY

Poziomy są różnorodne ale niestety jest ich za mało i przeważnie są krótkie. Każdy poziom podzielono na mniejsze etapy, w których gracz ma rozwiązać kilka niezbyt trudnych zagadek logicznych (choć czasami można się zaciąć) lub też użyć swych zdolności manualnych by przeprowadzić bezpiecznie aniołka przez różne ruchome tłoki, wahadła itp. Podczas swej misji Bob zwiedzi m.in. fabrykę broni, dzielnicę czerwonych latarń, ścieki, laboratorium.

Poszczególne poziomy zostały tak zaprojektowane, żeby gracz użył raczej sprytu niż siły, a w niektórych etapach walka nie przyniesie żadnych skutków gdyż przeciwnicy pojawiają się w nieskończoność.

W niektórych etapach pojawiają się pewne dodatki, które wzbogacają i urozmaicają rozgrywkę. W kilku miejscach można zasiąść za sterami dość potężnego działka i wyładować stres na wszystkim co się rusza. Można też znaleźć różne ukryte pomieszczenia, w których oprócz różnego rodzaju amunicji znaleźć można tzw. boty wspomagające, które będą wspierać naszego bohatera w walce.

Jednak jest to zdecydowanie za mało, w dodatku bez trybu dla wielu graczy oraz narzędzia do projektowania własnych poziomów gra zapewnia maksimum 10 godzin zabawy.