Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 12 marca 2008, 11:41

autor: Adrian Stolarczyk

Sins of a Solar Empire: Grzechy Imperium Słońca - recenzja gry - Strona 3

Czasami w zalewie powszechnie reklamowanych produkcji powstaje produkt nieprawdopodobny – interesujący i nad wyraz wciągający. W ten sposób chciałbym przedstawić wam Sins of a Solar Empire – debiutanckie dzieło Ironclad Games.

Wciąga jak czarna dziura

Trzeba zaznaczyć, że Sins of a Solar Empire do gier łatwych nie należy. Sytuacja potrafi zmienić się diametralnie w kilka minut, dlatego niejednokrotnie szalę zwycięstwa przeważyć mogą tylko skoordynowane i starannie zaplanowane działania. Przy mnogości rozgrywających się na ekranie wydarzeń kluczową rolę pełni bardzo przejrzysty interfejs. Na boku ekranu widoczny jest schemat każdej z naszej planet, dzięki czemu możemy w sprawny i skuteczny sposób rozporządzać każdą z posiadanych planet i jednostek. Z tego też powodu bardzo łatwe będzie rozkazanie pobliskim jednostkom, by udały się na planetę, na której aktualnie toczy się walka – bez potrzeby mozolnego przesuwania ekranu.

Przykład wulkanicznej planety, której zasiedlenie wymaga posiadania odpowiedniej technologii.

Dodatkowo w trakcie gry możemy wypełniać różne zadania, np. zniszczenie bazy piratów. Za wypełnienie każdego specjalnego zadania dostajemy jakąś nagrodę. Gra jest prawdziwym pożeraczem czasu, zwłaszcza na mapach, na których mamy setki różnych planet. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy pozbawiony złudzeń na zwycięstwo przeciwnik podda się. Ważne, że istnieje możliwość zapisania gry, zarówno w trybie dla jednego jak i wielu graczy.

Graficznie gra prezentuje się bardzo dobrze. Nie jest to produkt przełomowy pod tym względem, aczkolwiek statki i przestrzeń kosmiczna wyglądają pięknie – nawet przy maksymalnym zbliżeniu. Wszystko dzięki wykorzystaniu autorskiego silnika Iron Engine, który sprawuje się bardzo dobrze. Oferuje on płynne przejście z najdalszego widoku – układu słonecznego, do najbliższego – umożliwiającego widok na dowolną z planet czy jednostek. Muzyka i efekty dźwiękowe nie są już tak wyróżniające się, chociaż zapewniają przyzwoite tło.

Za i... przeciw?

Mam nadzieję, że Sins of a Solar Empire pojawi się na polskim rynku, gdyż wielką stratą byłoby, gdyby rodzimych graczy ominęła taka gra. Co tu dużo mówić, gra jest naprawdę super! Kto nie grał, niech żałuje. Każdy, kto nie stroni od strategii, będzie bez wątpienia zadowolony. Mam tylko nadzieję, że panowie z Ironclad Games nie spoczną na laurach i zabiorą się za produkcję drugiej części lub chociażby dodatku.

Adrian „SaintAdrian” Stolarczyk

 

PLUSY:

  • niezwykle wciągająca;
  • świeże rozwiązania;
  • przejrzysty interfejs;
  • dobre kosmiczne walki;
  • świetny single i multiplayer.

MINUSY:

  • czasami gra może trwać wieeele godzin (tylko co to za minus?).