autor: Artur Dąbrowski
Pro Evolution Soccer 5 - recenzja gry - Strona 4
Przed nami prequel wirtualnego króla piłek nożnych! Pro Evolution Soccer 5 podnosi konkurencji poprzeczkę o kolejnych parę metrów, usadawiając się wygodnie w fotelu lidera. To symulacja niesamowicie grywalna i realistyczna, a do tego ładna.
Pro Evolution Soccer 5 nie prezentowałaby się tak świetnie, gdyby nie wysoka ilość wyświetlanych na sekundę klatek. Od zawsze ceniłem w tej serii płynność przesuwania się ekranu i poruszania się piłkarzy, więc bardzo ucieszyło mnie to, że nawet na poczciwym kaszlaku piątka działa bez zarzutu. Na średnich detalach wszystko się wręcz przelewa – zarówno w czasie gry, jak i na zbliżeniach – nie ma żadnych przeskoków.
Co z audio?
Muzyka przygrywająca nam w czasie zwiedzania menu to rytmy łatwe i przyjemne dla ucha. Brak tutaj znanych wykonawców, ale nic a nic to nie przeszkadza. Zresztą to nie byłaby już ta sama gra, gdyby wrzucono do niej utwory zespołów popowo-rockowych. Odgłosy w czasie meczów są nieco lepsze niż w czwórce, kibice jakby bardziej żywiołowo reagują na naszą grę. Szkoda tylko, że całokształt psuje komentarz, który stoi – tak jak poprzednio – na dość przeciętnym poziomie. Komentatorzy się nie zmienili i nadal przynudzają swoimi powtarzającymi się tekstami, które dodatkowo bardzo często mają niewiele wspólnego z akcją. A nazwisko Tomasza Rząsy wymawiają mniej więcej tak: „rizarza”.
Zapraszamy na tron!
Pro Evolution Soccer 5 to wspaniała gra. Jeśli marzyłeś o symulacji piłkarskiej z prawdziwego zdarzenia, to ten tytuł spełni bez reszty Twoje oczekiwania. Brakuje mu licencji i dużych pieniędzy wydanych na marketing, ale doskonale broni się REWELACYJNĄ rozgrywką, bardzo wysokim realizmem, fantastyczną dbałością o szczegóły i świetną oprawą graficzną. A zatem – jeśli masz czas i chęci na poprowadzenie wirtualnego teamu, biegnij czym prędzej do sklepu!
Artur „Roland” Dąbrowski
PLUSY:
- rewelacyjna zabawa!
- realizm (dobrzy sędziowie);
- świetna oprawa graficzna;
- rozbudowane tryby zabawy;
- edytor pozwalający prawie na wszystko.
MINUSY:
- niewiele licencji;
- nudny i zawodny komentarz.