RollerCoaster Tycoon 3 - recenzja gry - Strona 6
„RollerCoaster Tycoon 3” prezentuje zupełnie inne podejście do rozrywki, aniżeli jego poprzednicy. Gra jest zdecydowanie prostsza, bardziej nakierowana na współczesnego odbiorcę. Prawdziwi stratedzy mogą zgrzytać zębami.
Badania naukowe prowadzi się bardzo łatwo. Ustalamy jedynie budżet oraz kierunki rozwoju. Gra pozwala również na prowadzenie działań reklamowych. Odniosłem jednak wrażenie, iż nie mają one zbyt dużego wpływu na ilość i preferencje znajdujących się w parku gości.
Wizualnie RollerCoaster Tycoon 3 zapowiadał się nadzwyczaj dobrze i trzeba przyznać, iż autorom udało się udźwignąć ciężar związany z przeskoczeniem w trzy wymiary. To zdecydowanie jedna z ładniejszych strategii ostatnich miesięcy. W moim osobistym przekonaniu gra prezentuje się lepiej od aktualnej konkurencji ze szczególnym uwzględnieniem wspominanego już wiele razy Zoo Tycoona 2. Na wyrazy uznania zasługują modele odwiedzających park gości. Pomimo tego, iż niejednokrotnie w wesołym miasteczku znajduje się kilkaset osób, autorom gry udało utrzymać dość wysoką szczegółowość wyglądu małych ludzików. Obserwowanie zachowań znajdujących się w parku osób niejednokrotnie sprawia wiele radości. Dodatkowym atutem jest (wspominana wielokrotnie przed premierą gry) kamera umożliwiająca przetestowanie dowolnej z konstrukcji korzystając z widoku z pierwszej osoby. O żadnym przełomie nie można jednak mówić, gdyż opcja ta pojawiła się już wcześniej w paru zbliżonych produkcjach.
Zawiodłem się natomiast na oprawie dźwiękowej. O ile jeszcze dźwięki dobiegające z parku stoją na dość wysokim poziomie, o tyle pojawiająca się w trakcie gry muzyka dość szybko zaczyna nudzić czy wręcz irytować.
Obietnice dotyczące niskich wymagań sprzętowych RCT3 nie znalazły niestety swojego potwierdzenia w rzeczywistości. Grze zdarza się w wielu miejscach drastycznie zwalniać, nawet po zmniejszeniu ilości detali do rozsądnego minimum.
RollerCoaster Tycoon 3 prezentuje zupełnie inne podejście do rozrywki, aniżeli jego poprzednicy. Gra jest zdecydowanie prostsza, bardziej nakierowana na współczesnego odbiorcę. Prawdziwi stratedzy mogą jedynie zgrzytać zębami, gdyż autorzy nie pozostawili dla nich zbyt wiele. Jeśli szukasz ładnej i przyjemnej strategii, to lepiej nie mogłeś trafić. Miłośnicy bardziej skomplikowanych pozycji powinni natomiast trzymać się od tego tytułu z daleka.
Jacek „Stranger” Hałas
PLUSY:
- grafika;
- przyjemność płynąca z obserwowania zachowań gości;
- duża ilość możliwych do postawienia atrakcji.
MINUSY:
- muzyka;
- liczne uproszczenia, ogólny niski poziom trudności;
- denerwujące błędy (część z nich została już załatana w patchu).