Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 3 lutego 2005, 09:01

autor: Jacek Hałas

RollerCoaster Tycoon 3 - recenzja gry - Strona 4

„RollerCoaster Tycoon 3” prezentuje zupełnie inne podejście do rozrywki, aniżeli jego poprzednicy. Gra jest zdecydowanie prostsza, bardziej nakierowana na współczesnego odbiorcę. Prawdziwi stratedzy mogą zgrzytać zębami.

W końcowych etapach kampanii na jednej planszy będzie musiało pojawić się kilka grup tematycznych. W takiej sytuacji najczęściej oddziela się je charakterystycznym płotem czy też innymi elementami dekoracji. Jeśli już jesteśmy przy atrakcjach, warto wspomnieć o dość poważnym błędzie gry. Zainteresowanie poszczególnymi atrakcjami po pewnym czasie spada do zera. Co więcej, wyjątkowo ciężko jest je przywrócić. Okazuje się, iż jest to „zasługa” niewystarczającej ilości sklepów. Goście nie będą chcieli odwiedzać poszczególnych atrakcji, jeśli nie zdołamy zaspokoić ich podstawowych potrzeb. Problem w tym, iż małe ludziki mają często kłopoty z dotarciem do obiektów, które mogłyby je zaspokoić. Cała sytuacja okazała się na tyle poważna, iż w opublikowanym już patchu do gry utrudnienie to zostało praktycznie całkowicie usunięte. Miejmy nadzieję, iż polski RCT3 będzie już posiadał tę poprawkę (testowałem angielską wersję gry). W pewnych sytuacjach ujawnia się ponadto inny błąd gry. Zdarza się, iż wybrane atrakcje zacinają się, przez co goście nie mogą z nich skorzystać. Dany obiekt nie może być jednocześnie naprawiony, albowiem nie wykazuje żadnych oznak zużycia. Sytuacje te na szczęście nie zdarzają się zbyt często.

Korzystając z CoasterCam możemy osobiście przetestować większość stawianych konstrukcji.

Oprócz atrakcji musimy stawiać różnorakie sklepy a także określone obiekty dodatkowe. Te pierwsze dzielą się generalnie na trzy grupy. Możemy kupować sklepy z żywnością, napojami lub różnorakimi gadżetami. W tym ostatnim przypadku mamy najczęściej do czynienia z parasolami, czapeczkami czy balonikami. Z moich obserwacji wynika, iż obiekty te cieszą się największym powodzeniem. Co więcej, dany sklep może oferować kilka różnych towarów. Jest to dodatkowa zaleta, gdyż jego postawienie i utrzymanie nie kosztuje zbyt wiele, sklepy są też wyjątkowo małe, zajmują bowiem zaledwie jedno pole.

Autorzy zadbali również o odpowiednią ilość elementów dekoracyjnych. Możemy kupować drzewa, lampy, ławki, napisy informacyjne, kosze na śmieci i całą masę innych przedmiotów. Niektóre z tych obiektów (jak na przykład wspomniane kosze) niezbędne są dla prawidłowego funkcjonowania parku, inne mają jedynie zwiększyć atrakcyjność wesołego miasteczka. Właściciel parku rozrywki nie może również zapomnieć o toaletach, punktach informacyjnych czy bankomatach.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej