Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 5 stycznia 2005, 09:21

autor: Krzysztof Gonciarz

Zoo Tycoon 2 - recenzja gry - Strona 2

Jako prezent pod choinkę nada się dla dzieci, które są wielbicielami zoologii i pochodnych. Starsi mogą być nieco zawiedzeni. Gra jest ładna, słodka i lekka, tego jej nie można odmówić.

Jak już powiedziałem, głównym polem naszego zainteresowania będzie zapewnianie zwierzakom dobrych warunków życiowych i zadowalanie ich potrzeb. Kiedy chcemy zaserwować naszym gościom kolejny okaz do oglądania, musimy w pierwszej kolejności stworzyć mu mini-środowisko. Budujemy ogrodzenie, po czym wypełniamy je odpowiednim podłożem (np. niby-las, niby-sawanna, niby-biegun), ustawiamy dekoracje (drzewka, krzaki, stawy, jakiś mały budynek służący za „domek” dla zwierząt), pożywienie oraz dodatki (różnorakie atrakcje, takie jak piłki, marchewki itp.). Kiedy wszystko będzie już gotowe, w sam środek tak stworzonej ekspozycji umieścić możemy wybrane przez nas zwierzęta. Gdy się już zadomowią, obserwować musimy odpowiadające im wskaźniki zadowolenia oraz potrzeb.

Kierownik zamiatający kupę. To ci dopiero.

Nasi milusińscy bywają dość wymagający i musimy zatroszczyć się także o ich prywatność, rozrywki, higienę itd. Jeśli uda nam się sprostać ich oczekiwaniom, możemy liczyć na wzrost popularności wśród odwiedzających oraz większe wpływy finansowe. To z kolei zapewni nam środki na dalszą rozbudowę zoo i koło się zamknie. W grze bowiem głównym (obok biletów oczywiście) źródłem finansów są dobrowolne bonusy, wrzucane przez zadowolonych klientów do przeznaczonych do tego celu automatów (nazywają się „donation boxes”). Kiedy odwiedzający widzą, że zwierzęta są całe w skowronkach, chętniej wspomagają naszą kieszeń. Atmosfera jest nam wtedy przychylna, wszyscy są uśmiechnięci, cud, miód, cukierki.

Rozbudowana sieć toalet to podstawa sukcesu.

Nie jest Zoo Tycoon szczególnym wyzwaniem, w gruncie rzeczy wystarczy zadbać o odpowiednie „mieszkania” dla zwierząt i nająć trochę obsługi, wtedy pozostaje nam tylko siedzieć i patrzeć, jak stan konta rośnie, a cele misji wypełniają się. Na plus za to zaliczyć można dużą ilość wszelakich atrakcji gotowych do umieszczenia w naszym parku. Mamy tu mnóstwo kramików, dekoracji, drzew, płotków i innych gadżetów, które upiększą wyniki naszej pracy.