Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 7 grudnia 2004, 10:00

autor: Maciej Myrcha

Mortyr 2: For Ever - recenzja gry - Strona 3

Zerowa interaktywność otoczenia, szczątkowa możliwość wchodzenia do budynków, liniowość rozgrywki, słaba AI wrogów, małe lokacje – no cóż, nie tego gracze oczekują po grach typu FPS.

Nie ma to jak biec prosto pod lufę.

Kolejny minus – inteligencja wrogów, czyli ogólnie AI. Szkopy są prości jak konstrukcja cepa! Biegają bez ładu i składu, patrząc na nas w ogóle nas nie widzą, a do tego większość z nich ma z góry ustalone ścieżki poruszania, więc wystarczy chwilę ich poobserwować, aby w odpowiednim momencie oddać śmiertelny strzał. Wracając do grafiki, silnik zastosowany w grze (autorski Argon) chyba nie do końca sprawuje się tak jak powinien. Nagminnie można zaobserwować w grze przenikanie się tekstur a ginący w podłożu żołnierz to naprawdę ciekawy i zabawny widok. Mniej śmiesznie zaczyna się robić, gdy widać mu z ziemi tylko hełm a należy go zlikwidować, bo to za bardzo utrudnia nam życie. I na koniec tej wyliczanki (nie mam serca wytykać innych błędów, bo leżącego się nie kopie) sprawa kwestii mówionych. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby w ogóle z nich zrezygnować, bo stoją naprawdę na niskim poziomie, teksty pisane w zupełności by wystarczyły, chociaż te obecne w grze również nie są najwyższych lotów (mała dygresja – wątpię, aby podczas II Wojny Światowej jakikolwiek żołnierz mówił „kurdę”).

Ogólnie grafika sprawia jednak dobre wrażenie.

Aby jednak osłodzić nieco wszelkie minusy Mortyra 2, muszę w tym miejscu wspomnieć o plusach gry, bo takie można znaleźć. Wspomniany wyżej silnik graficzny, ma moim zdaniem, całkiem dobre rokowania na przyszłość – o ile oczywiście zostanie udoskonalony i trochę bardziej zoptymalizowany (na Athlonie 2400, 512 MB RAM i Radeonie 9200 128 MB gra powinna teoretycznie śmigać, praktycznie nie jest tak miło). Pełne wsparcie dla TnL, vertex i pixel shaders, światło renderowane w czasie rzeczywistym i cała gama efektów środowiskowych – wydaje się, że na takiej podstawie powinna powstać całkiem dobra gra, niestety nie jest to jeszcze Mortyr 2.