Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 22 października 2003, 15:40

autor: Wojciech Antonowicz

Star Wars Galaxies: An Empire Divided - recenzja gry - Strona 10

Star Wars Galaxies przenosi na ekrany naszych komputerów realia filmowego świata Star Wars (Gwiezdne Wojny). Przy tworzeniu gry brały udział wielkie światowe firmy Sony Online oraz LucasArts Entertainment dzięki czemu nie czekają nas tu żadne kompromisy.

Mechanizm gry pozwala nam w procesie tworzenia naszego alter ego bardzo szczegółowo dobrać w ramach konkretnej rasy i płci jej wygląd fizyczny. Wzrost, wagę, budowę ciała, kolor skóry, fryzurę, rysy twarzy, kolor i kształt oczu, rozmiar i kształt nosa i inne. Ale to już widzieliśmy w innych produkcjach online, nowością jest fakt, iż już w trakcie gry możemy modyfikować praktycznie dowolnie te parametry korzystając z usług profesji zwanej Image Designer. Chcesz nową fryzurę na imprezę, albo ładny tatuaż czy makijaż - proszę bardzo. Co prawda trochę to pachnie Simsami, ale w praktyce to całkiem zabawna możliwość.

Rozwój Postaci

Jak wiadomo, rozwój postaci w grach cRPG, a w szczególności w MMOcRPG, to jeden z najważniejszych aspektów rozgrywki. Moim zdaniem na tym polu twórcy SWG spisali się naprawdę dobrze i widać, że przeanalizowali większość błędów występujących w podobnych tytułach. Najważniejszym elementem rozwoju postaci jest fakt, iż możemy (średnio licząc) rozwinąć dla jednego bohatera 2 i 1/2 profesji. Oznacza to w praktyce, że możemy na przykład zostać zaawansowanym wojownikiem i jednocześnie być mistrzem w wyrabianiu broni, a i tak zostanie nam możliwość częściowego rozwinięcia jeszcze kolejnej profesji. Ta bardzo istotna możliwość ma wynagrodzić blokadę posiadania więcej niż jednej postaci na serwerze i daje przy dużej ilości i różnorodności klas sporo dostępnych wariantów rozwoju naszego bohatera.

W SWG nie ma w dosłownym tego słowa znaczeniu czegoś takiego, jak znane nam z gier cRPG „levele”. Awansujemy, samodzielnie wybierając kolejny stopień profesji z drzewa umiejętności danego zawodu, opłacając to zdobytymi podczas rozgrywki punktami doświadczenia. Każdy kolejny stopień zaawansowania w danej profesji kosztuje nas dodatkowo pewną ilość punktów „skill” z globalnej puli 250, które możemy zużyć na rozwój naszej postaci.

Dodatkowym urozmaiceniem jest fakt, iż są różne typy doświadczenia. Inne punkty doświadczenia zdobywa wojownik, a inne np. lekarz.

Ponieważ wygląda to z pozoru mętnie, podam konkretny przykład. Upraszczając, zaczynamy z 250 punktami „skilla” i z zerowym doświadczeniem. Wyruszamy na wyprawę, gdzie zabijamy, korzystając z posiadanego pistoletu, dwudziestu przeciwników. Daje nam to np. 1000 punktów doświadczenia w „Posługiwaniu się pistoletem”. 1000 punktów XP (punktów doświadczenia) wystarcza, by awansować na kolejny stopień wtajemniczenia. Idziemy więc do Nauczyciela Walki Pistoletem i zamieniamy te 1000 XP na kolejny poziom zaawansowania, płacimy za to odpowiednią ilość kredytów (pieniędzy w grze) i ubywa nam adekwatna ilość punktów skill, czyli zostaje nam np. 245 punktów skill. Podczas naszej wyprawy leczyliśmy się i zarobiliśmy 1000 XP Medycznego, zamieniamy je wiec na wyższy stopień Lekarski za kolejne punkty skill, XP i pieniądze. I tak się to toczy. Jest to bardzo ciekawa, może nawet najlepsza metoda na rozwój postaci, jaką do tej pory spotkałem w grach MMOcRPG.