Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 6 czerwca 2003, 09:21

autor: Artur Okoń

Chessmaster 9000 - recenzja gry - Strona 4

Najnowsza edycja jednego z najpopularniejszych programów szachowych, posiadajaca w pełni trójwymiarową grafikę, szczegółowo opisany poradnik ułatwiający nam zabawę oraz znacznie poprawioną inteligencję komputerowego przeciwnika.

Szach, czyli co się zmieniło w porównaniu z wersją 8000

Zmiany w porównaniu z wersją 8000 są raczej niewielkie, co stawia pod pewnym znakiem zapytania sens zakupu programu, gdy posiada się już jego poprzednika. Po pierwsze wprowadzono w pełni trójwymiarowe plansze z możliwością ich płynnego i błyskawicznego obracania. Cześć z nich została zaprojektowana z myślą tych, którzy przyzwyczaili się do gry w 2D i posiada płaskie figury. Po drugie mamy doskonały kurs psychologii szachów autorstwa międzynarodowego mistrza Josha Waitzkina, który ukazuje sposoby na zdominowanie siedzącego naprzeciw nas przeciwnika czy też na zwiększenie skupienia i unikanie rozproszenia uwagi. Kolejną dużą zmianą jest ulepszenie gry z żywym przeciwnikiem poprzez stworzenie serwera, na którym spotykają się zawodnicy z całego świata. Reszta nowości ma już charakter kosmetyczny i wśród nich znajdziemy kurs gry końcowej, napisany przez arcymistrza Larrego Evansa, bazę danych końcówek, opcje „anioła stróża”, alarmującą przy zagraniu fatalnego posunięcia, możliwość gry z losowymi przeciwnikami, a także „szybki start” dobierający nam przeciwnika do naszego rankingu.

Mat, czyli werdykt

O moim stosunku do gry chyba najlepiej będzie świadczyć zdanie, iż przy Chessmasterze 8000 spędziłem w ubiegłym roku więcej godzin, niż przy wszystkich pozostałych grach łącznie! Nawet z przyjaciółmi czasami toczyłem boje przy wirtualnej, a nie rzeczywistej szachownicy, by móc później dokonać szczegółowej analizy partii. Z Chesmasterem 9000 na pewno będzie podobnie. Z pełną odpowiedzialnością mogę napisać, iż Chessmaster 9000 to najlepszy program szachowy na świecie i z całą pewnością zachowa swój prymat przez następne lata, aż do wypuszczenia kolejnej części! Zawiera w sobie wszystko, co szachista może sobie wymarzyć, a kupując go użytkownik ma pewność, iż nigdy więcej nie będzie mu potrzebny żaden inny program. Końcową ocenę zdecydowałem się nieznacznie obniżyć za to, iż Chessmater nie posiada polskiej wersji językowej, przez co nie wszyscy użytkownicy będą mogli skorzystać ze znakomitego kursu nauki gry. Kolejne kilka oczek odjąłem za niewielkie zmiany w porównaniu z wersją 8000. Jeśli jednak, drogi czytelniku, dobrze znasz język angielski i nie posiadasz poprzedniej części Chessmastera, to moja ocena wynosi dokładnie 100% !!! (ocena autora recenzji, ocena redakcji GOL 85%).

Artur „MAO” Okoń