Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 6 czerwca 2003, 09:21

autor: Artur Okoń

Chessmaster 9000 - recenzja gry

Najnowsza edycja jednego z najpopularniejszych programów szachowych, posiadajaca w pełni trójwymiarową grafikę, szczegółowo opisany poradnik ułatwiający nam zabawę oraz znacznie poprawioną inteligencję komputerowego przeciwnika.

Recenzja powstała na bazie wersji PC.

Szachy. Genialna gra, już od blisko 1500 lat zajmująca umysły ludzi. Proste zasady i miliardy kombinacji, których doskonalenie zajmuje całe życie. W 1986 roku ukazał się pierwszy program z serii Chessmaster i mimo iż w zasadach gry nic się nie zmieniło, dziś, 17 lat później, możemy zagrać w dziewiątą odsłonę, oznaczoną numerem 9000.

Ustawiamy figury, czyli o samej recenzji słów kilka

Pisząc o tak specyficznym programie, nie sposób nie odnieść się do jego poprzednika - Chessmastera 8000. Ponieważ, jak mniemam, nie wszyscy mieli przyjemność się z nim zapoznać, postanowiłem podzielić poniższą recenzje na dwie części. Wyjaśnię, co oferuje nam Chessmaster 9000, a pod koniec skupię się wyłącznie na tym, co zmieniło się w porównaniu z wersją wcześniejszą.

Otwarcie, czyli możliwości

Chessmaster to coś więcej niż program pozwalający zagrać w szachy. To kompleksowe narzędzie, prawdziwy „szachowy kombajn”, łączący w sobie wszystko, co może być w szachach przydatne. Bez względu na to, czy dopiero chcesz nauczyć się grać w szachy, czy też może szczycisz się tytułem mistrza krajowego, na pewno znajdziesz tu coś dla siebie. Program został podzielony na oddzielne moduły - pokoje, w których możemy „wycisnąć” z szachów wszystko co najlepsze.

Pierwszym z nich jest Klasa lekcyjna. To właśnie od niej powinni zacząć wszyscy początkujący, chcący poznać zasady gry w szachy. Liczne partie szkoleniowe krok po kroku wyjaśnią możliwości każdej z figur i zaznajomią z prawami obowiązującymi w świecie szachów. Przyswajanie wiedzy znacznie ułatwia wykonywanie zawartych tu quizów i rozwiązywanie zagadek szachowych. Możliwości nauki idą jednak o wiele dalej, albowiem przez arcymistrza Brucea Pandolfiniego został przygotowany olbrzymi cykl lekcji dla graczy średnio zaawansowanych, zaawansowanych i - jako dodatek - wykłady międzynarodowego mistrza Josha Waitzkina, ukazujące na przykładzie jego partii skomplikowane szachowe kombinacje i mistrzowskie posunięcia.

Kolejnym modułem i jednocześnie esencją całego programu jest Pokój gier. Tutaj możemy toczyć pojedynki z wybranym przez nas komputerowym przeciwnikiem. Jest ich 150, a każdy gra według specyficznego stylu (lubiąc atakować, preferując grę kombinacyjną czy też na przykład uważając skoczki za lepsze figury niż gońce) i posiada określoną siłę wyrażoną rankingiem. Nawet najbardziej początkujący gracz jest w stanie znaleźć przeciwnika o odpowiednim poziomie, by po jego pokonaniu móc zmagać się z bardziej wymagającym partnerem. Istnieje również możliwość, aby samemu ustawić siłę i styl naszego partnera, dzięki czemu całkowita liczba przeciwników dostępnych w Chessmaster 9000 wynosi ponad 1600! W czasie rozgrywki możemy korzystać z podpowiedzi, szczegółowych rad trenera czy też wyszukać kombinację pozwalającą dać mata. Nowością jest możliwość włączenia „anioła stróża”, który powiadomi nas, gdy chcemy wykonać błędne posunięcie i jednocześnie wyjaśni, dlaczego jest ono złe. Na koniec partii (bądź w jej trakcie) możemy zlecić komputerowi przeprowadzenie analizy rozgrywki definiując, ile czasu ma się zastanawiać nad każdym ruchem. W ten sposób otrzymamy dokładne sprawozdanie ukazujące, w którym miejscu zagraliśmy dobrze, a w którym można było wybrać lepszą możliwość. Wszystkie te możliwości razem pozwalają w bardzo krótkim czasie zwiększyć poziom naszych szachowych umiejętności, pokazując zarówno gdzie robimy błąd, jak i na przykładach ucząc „szachowego myślenia” i zagrywania bardziej skomplikowanych kombinacji.

Recenzja gry Gwint: Mag Renegat - niska jakość w niskiej cenie
Recenzja gry Gwint: Mag Renegat - niska jakość w niskiej cenie

Recenzja gry

Gwint: Mag Renegat to gra, która szybko może się znudzić. Rozgrywce brakuje dobrych motywatorów, a całość prezentuje się ubogo – nawet jak na swoją przystępną cenę.

Recenzja gry Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana – karty na stół
Recenzja gry Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana – karty na stół

Recenzja gry

Wraz z aktualizacją do wersji Homecoming oczekiwany Gwint wyszedł z bety. Czas osądzić, jak studio CD Projekt Red poradziło sobie z nowym dla siebie gatunkiem i czy ich dzieło jest w stanie podjąć równą walkę z konkurencją.

Recenzja gry The Elder Scrolls: Legends – Magic i Hearthstone przy jednym zasiedli stole
Recenzja gry The Elder Scrolls: Legends – Magic i Hearthstone przy jednym zasiedli stole

Recenzja gry

Przyszły takie czasy, że co druga firma musi mieć swoją karciankę. Na scenę weszło właśnie The Elder Scrolls: Legends od Bethesdy – i zaliczyło całkiem dobre otwarcie, ale przyszłość tej gry stoi pod dużym znakiem zapytania.