Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 12 kwietnia 2016, 14:35

autor: Przemysław Zamęcki

Recenzja gry Ratchet & Clank - remake pierwsza klasa - Strona 4

Jedna z popularniejszych marek PlayStation została poddana gruntownemu przeobrażeniu. Ratchet i Clank w wersji na czwartą generację maszyn Sony to jedna z najładniejszych gier obecnych na rynku.

Gra Ratchet i Clank wygląda bardzo efektownie.

Uruchamiając grę, spodziewajcie się opadu szczęki. Wizualna strona remake’u prezentuje się fenomenalnie. Pełna detali, choć utrzymana w stylu znanym z poprzednich części grafika i prześliczne oświetlenie w parze z bardzo szczegółowymi modelami postaci i feerią barw w trakcie wymian ognia zachwycają. Tym bardziej że całość działa niezwykle płynnie i nawet podczas największych zadym nie zdarza się, by animacja zwalniała choćby na chwilę. Co prawda to tylko trzydzieści klatek na sekundę, ale przy takim natłoku efektów absolutnie nie ma na co narzekać. Odwiedzane planety są mocno zróżnicowane co dodatkowo pozytywnie wpływa na wrażenia z rozgrywki. Scenki przerywnikowe spokojnie mogłyby stawać w szranki z dowolnym filmem Pixara. Serio, wcale nie przesadzam. Całkowicie wymieniona została ścieżka muzyczna. Pojawiły się nowe utwory i trochę żałuję, że zrezygnowano ze starego podkładu. Uwielbiałem te kawałki utrzymane w stylistyce lekkiego techno i funky. Teraz jest jakby trochę bardziej podniośle, poważnie. Co nie znaczy, że muzyka mi się nie podobała. Swoje zadanie spełnia i to mi w zupełności wystarczyło.

Lokacje są bardzo zróżnicowane pod względem wizualnym.

Na pochwałę zasługuje także polska wersja językowa. Nie doszukałem się większych wtop, a głosy postaci są dość dobrze dobrane do ich wyglądu i charakteru. No, może z wyjątkiem Clanka. Występujący wcześniej w tej roli Jerzy Kryszak nie wypadł najlepiej, nowy aktor również nie ma startu do oryginalnego dubbingu. Clank jest raczej zarozumiałym robotem, co doskonale odzwierciedla jego angielski głos. W rodzimej wersji ta cecha charakteru uległa zatarciu. Niemniej nie jest to jakiś wielki problem, a całokształt należy jak najbardziej pochwalić. Szkoda tylko, że gra nie pozwala uruchomić oryginalnej ścieżki dźwiękowej z polskimi napisami.

Ratchet i Clank to prawdziwy majstersztyk liftingu. Gra jest prześliczna, oferuje niemal doskonałą mechanikę walki, zróżnicowane lokacje i megatony wyśmienitej zabawy. To tytuł, który powinno się mieć w swojej kolekcji. Wstyd go nie ukończyć i to co najmniej dwukrotnie. Tak, aby rozwinąć wszystkie rodzaje broni, odszukać wszystkie złote śruby i zebrać cały zestaw kart. Owszem, występują drobne mankamenty związane z fabułą czy ograniczonym użytkowaniem kilku gadżetów, ale w ogólnym rozrachunku to obecnie najwybitniejszy przedstawiciel gatunku w tej generacji. Bohaterowie powracają w wielkim stylu i miejmy nadzieję, że Insomniac nie zamierza ich porzucić. Zakończenie sugeruje, że ciąg dalszy nastąpi.

Przemysław Zamęcki | GRYOnline.pl

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej