Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 29 marca 2016, 15:05

autor: Michał Marian

Recenzja gry Black Desert – najpiękniejsze MMORPG na rynku - Strona 5

Black Desert to najpiękniejsza gra MMORPG na rynku. Pytanie czy również najlepsza? Solidnie przetestowaliśmy produkcję Pearl Abyss i już wiemy komu najbardziej ona podejdzie.

Warto czy nie?

Znacie już mocne i słabe strony najnowszej produkcji Pearl Abyss, teraz przyszedł czas na werdykt – jaką grą jest właściwie Black Desert? Na pewno jest to pełnoprawne MMO, które bez najmniejszego problemu może stawać w szranki z największymi w branży. Pod względem oprawy wizualnej plasuje się obecnie na pozycji absolutnego lidera, zostawiając resztę konkurencji daleko w tyle. Pełne innowacyjnych rozwiązań i unikalnych mechanik niewątpliwie zainteresuje wyjadaczy gatunku, choć część z nich może się nie do końca odnaleźć w tak nieszablonowym świecie. Osoby, które nie miały wcześniej zbytniej styczności z produkcjami tego typu, mogą śmiało sięgnąć po Black Desert – nie znajdą bardziej przystępnego tytułu.

Black Desert to naprawdę solidna, choć niepozbawiona wad produkcja.

Jeśli nie jesteś zbyt wielkim fanem PvP i nie ma dla Ciebie większej radości, niż chwilowo wyłączyć myślenie i skupić się na eksterminacji hord przeciwników – śmiało dołóż do oceny końcowej jeden punkt. Jeśli jesteś samotnikiem i nie zamierzasz grać z żadną grupą częściej, niż wymaga tego niezbędne minimum – dołóż do oceny końcowej pół punktu. Jeśli ponad wszystko cenisz sobie podczas rozgrywki doznania wizualne – dodaj jeszcze pół punktu. Załapujesz się na wszystkie powyższe? Gratulacje, przy Black Desert będziesz bawić się wyśmienicie przez długi czas.

Jeśli natomiast, podobnie jak ja, zjadłeś zęby na oldskulowych MMO, z pewnością docenisz oferowane przez grę innowacyjne rozwiązania oraz mechaniki, zachwycisz się jej oprawą graficzną, pokiwasz z uznaniem głową, poznając jej złożony świat i ani się obejrzysz, jak osiągniesz wysoki poziom oraz zdobędziesz najlepszy sprzęt... a potem stopniowo zaczniesz logować się do niej coraz rzadziej i rzadziej, aż w końcu na horyzoncie pojawi się kolejna gra, po którą sięgniesz z nadzieją, że będzie dokładnie taka jak dawne hity.

Michał Marian | GRYOnline.pl